problem Dawid: Gry komputerowe zabieraja mi cenny czas nie potrafie sie ograniczyc grac np 2h dziennie lub dopiero gdy wykonam wszystkie obowiazki. Co moge zrobic?

MQ: 1. Wywalić komputer. 2. Zepsuć komputer. 3. Poprosić rodziców, żeby ci zablokowali konto. 4. Przystąpić do programu "Wybierz łopatę".

Trivial: Trzeba sobie wyrobić silną wolę i po prostu przestać bez żadnych ograniczeń. Znajdź sobie pasję (najlepiej wymagającą) i się jej poświęć, a sam zobaczysz że gry komputerowe staną się o wiele mniej ciekawe niż wcześniej. Jako bonus, możesz później przerodzić tę pasję w zawód − nie ma chyba nic lepszego od robienia w życiu tego co się lubi i jeszcze mieć za to płacone!

Dawid: Trivial a masz czasem takie przeswiadczenie ze to czego sie uczysz to strata czasu ?

Trivial: Nie, gdyż nie uczę się tego, co mnie nie interesuje. Na studiach miałem kilka mało interesujących przedmiotów, które od razu sobie odpuściłem. Potem wystarczy je jakoś zdać i po problemie.

Dawid: Widzisz ty wiesz co masz robic, natomiast ja jestem w takiej sytuacji ze caly czas mi mowia zeby sie uczyc tego co jest na studiach bo to jest wazne, nawet czasami jak widze znajomych ktorzy wszystko ogarniaja to mnie szlag trafia ze ja nie ogarniam bo mi sie po prostu tego nie chce uczyc, naprawde nie wyobrazam sobie zeby jakakolwiek firma szukala osob ze znajomoscia tego co tam robimy. We wslanym zakresie ucze sie tego w czym chcialbym pracowac no ale przez te zasrane gry za malo czasu temu poswiecam i pewnie tak jak napisal MQ nim sie obroce trafie do jakis robot fizycznych bo czas sie w koncu skonczy. Moze gdyby udalo mi sie znalesc prace adekwatna do moich zainteresowan to troche klarowniej patrzalbym na wszystko.

MQ: Może zacznij wybierać gry, które coś dają? Polecam COLOBOT