asymptota
Wesoły: Oblicz asymptotę pionową prawostronną
f(x)=x*e1/x
czy zapis f(x)=xex jest równoważny? Jak w ogóle obliczyć tę asymptotę?
21 lis 17:52
Krzysiek: możesz podstawić: t=1/x
| | et | |
i wtedy liczysz granicę: limt→∞ |
| |
| | t | |
21 lis 17:56
Mati_gg9225535:
e
1/x = pierwiastek x−stopnia z e
np e
1/3 =
3√e
| | 1 | |
a z kolei e−x = |
| więc Twój zapis nie był równoważny  |
| | ex | |
21 lis 17:59
Wesoły: Czy przypadkiem nie jest tak, że ta funkcja nie ma asymptoty? Bo funkcja wykładnicza jjest
zawsze określona dla każdego punktu ze zbioru liczb rzeczywistych.
21 lis 18:15
wredulus_pospolitus:
Wesoły ... a jaka jest dziedzina tejże funkcji
21 lis 18:16
Wesoły: Chodzi o to, że wydaje mi się że zbiór liczb rzeczywistych, bo mianownik, czyli e
x nigdy nie
będzie zero. By była asymptota, musi istnieć punkt nie należący do dziedziny, więc taka
funkcja nie ma asymptoty. A jeżeli ma, to nie mam pomysłu jak ją znaleźć
21 lis 18:30
Krzysiek: W przykładzie nie masz ex, tylko e1/x
21 lis 18:31
wredulus_pospolitus:
ale e
1/3 =
3√e (podałem liczbę ... bo nie ma tutaj czegoś takiego jak pierwiastek 'x'
stopnia)
21 lis 18:32
Wesoły: Jedyna liczba,która mi się nasuwa jaka moze nie należeć do dziedziny to x=0. Tyle że po
przeliczeniu granicy dla x−>0 Wychodzi mi "0".
21 lis 19:26
wredulus_pospolitus:
dokładnie D
f = R/{0}
a niby skąd Ci to 0 w granicy wychodzi

(i to granicy prawostronnej)

pokaż jak liczysz
pamiętaj, że 0*e
+∞ = 0*(+∞) −−− symbol nieoznaczony
21 lis 19:28
Wesoły: Problem w tym, że właśnie liczyłem to przyjmując tę, fałszywą jak się okazało, równoważność

(co kosztowało mnie 5/20pkt. na kolokwium). Prosiłbym o pomoc w wyliczeniu tej granicy bo
nie mam pomysłu
21 lis 19:37
Wesoły: Wydowało mi się bowiem, że skoro e1/x=ex−1, to e(do potęgi x(do potęgi −1) jest równe
e−x(bo mnożę wykładniki). Okazało się to jednakże nieprawdą.
21 lis 19:40
wredulus_pospolitus:
lim
x−>0+ x*e
1/x = [(0
+)*e
1/{0+} = 0*(+∞) <−−− symbol nieoznaczony] a więc:
| | e1/x | | +∞ | |
limx−>0+ x*e1/x = |
| = [ |
| } czyli z de'Hospitala = |
| | 1/x | | +∞ | |
| | | |
= limx−>0+ |
| = limx−>0+ e1/x = +∞ |
| | | |
tara
21 lis 19:40
Wesoły: Czyli asymptota x=0. Dobrze przeczuwałem z zerem, tylko złe rozumowanie sprowadziło mnie na
manowce. Jeszcze tylko jedno pytanie na przyszłość. Dlaczego w wyrażeniu e(do potęgi x(do
potęgi −1) nie można wymnożyć wykładnikow(potęgowanie potęgi) by otrzymać e−x?
21 lis 19:57
wredulus_pospolitus:
z lewej strony faktycznie f(x) −> 0
ale prawostronna jest to asymptota pionowa
21 lis 20:07
wredulus_pospolitus:
e
(x−1) to nie to samo co (e
x)
−1
prosty przyklad:
3
(33) = 3
27
(3
3)
3 = 3
9
drobna różnica ... nie uważasz
21 lis 20:10
Wesoły: Dzięki za wytłumaczenie
21 lis 20:50