Suma szeregu
Maverick: Hej, mam problem z zadankiem znowu...
Mam obliczyć sumę ∑ln(1−n2) dla n>=2
Próbowałem korzystać że ln(a)+ln(b)=ln(a*b) ale nie doszedłem tym do żadnej sensownej postaci.
Pozdrawiam z góry dziękuję za pomoc
18 lis 17:29
Maverick: błąd się wkradł
powinno być ∑ln(1−1n2)
18 lis 17:30
Maverick: up
18 lis 17:41
Maverick: do góry !
18 lis 18:17
Krzysiek:
| 1*3 | | 2*4 | | 3*5 | | (n−2)(n) | | (n−1)(n+1) | |
| * |
| * |
| *...* |
| * |
| = |
| 22 | | 32 | | 42 | | (n−1)2 | | n2 | |
18 lis 18:58
Maverick: Dzięki wielkie, znowu mi życie ratujesz

Czyli przy n→
∞ suma będzie wynosić ln(1/2) ?
18 lis 19:44
Krzysiek: tak
18 lis 19:48
Maverick: A pomógłbyś mi jeszcze w jednym zadanku ?
Potrzebuje znaleźć ciągi q i r,takie że
qn=a(n+1)/an rozbieżny
rn=√an zbieżny
ciąg an to ciąg liczb dodatnich
Nie mam pomysłu na ten qn wcale, wszelka pomoc na wagę złota
18 lis 20:16
Krzysiek: qn w sensie rozbieżny do ∞?
i czy to jest jedno zadanie, czyli trzeba znaleźć jeden ciąg an taki by qn rozbieżny a rn
zbieżny?
18 lis 20:44
Maverick: Tak trzeba znaleźć an oczywiście napisałem tak że zrozumieć nie można, nie musi być dodatni,
wcześniejsze które robiłem podobne i tak z rozpędu napisałem.
rozbieżny do +−∞
18 lis 20:49
Maverick: Tak trzeba znaleźć an oczywiście napisałem tak że zrozumieć nie można, nie musi być dodatni,
wcześniejsze które robiłem podobne i tak z rozpędu napisałem.
rozbieżny do +−∞
18 lis 20:50
Maverick: .
18 lis 21:01
Krzysiek: niestety nie wiem jak dobrać takie an.
A czasem nie jest tak,że: rn=n√an ?
i wtedy by chodziło pewnie o to,że kryterium Cauchy'ego jest silniejsze od kryterium
d'Alemberta ?
18 lis 21:07
Maverick: i jeszcze qn=an+1/an
Tex to nie moja mocna strona...
18 lis 21:08
Maverick: pewnie że jest... nie dopisałem indeksu... sorry, robię wszystko byś mi nie pomógł
18 lis 21:10
18 lis 21:32