nierówność helpuś: mógłby to ktoś rozwiązać, tylko że tak powiem wszystko po kolei żeby było rozpisane bo nie wiem jak to zrobić, albo jakieś podpowiedzi do rozwiązania:

1		1
	≥
x2		x+6

(jak coś to w pierwszym ułamku w mianowniku jest x² bo niewyraźnie widać)

wredulus_pospolitus: a pokaż nam jak to liczyłeś/−aś

Kaja: zał. x≠0 i x+6≠0 x≠−6

1		1
	−		≥0
x2		x+6

x+6		x2
	−		≥0
x2(x+6)		x2(x+6)

x+6−x2
	≥0
x2(x+6)

(−x²+x+6)x²(x+6)≥0 −(x−3)(x+2)x²(x+6)≥0 x∊(−∞;−6>∪<−2;3> i x≠0 i x≠−6 x∊(−∞;−6)∪<−2;0)∪(0;3>

wredulus_pospolitus: krok 1 założenia początkowe krok 2 mnożysz obustronnie przez x² (bo jest dodatnie) krok 3 rozdzielasz na dwa warunki (1 gdy x+6 >0 ... 2 gdy x+6 <0) krok 4 w obu przypadkach mnożysz obustronnie przez x+6 ... pamiętając, że w jednym zmieniasz znak nierówności (dlaczego ) krok 5 obliczasz nierówność kwadratową dla każdego z tych przypadków krok 6 otrzymane wyniki sprawdzasz z warunkami początkowymi dla danych przypadków krok 7 podajesz odpowiedź

helpuś: zaczęłam od tego że pomnożyłam przez x² bo wiadomo że nie zmieni to znaków

	x2
1≥
	x+6

a i mam założenie że x≠(−6) i nie wiem czy mogę teraz pomnożyć przez (x+6)² tylko nie wiem czy to coś mi da.. i czy tak mogę

helpuś: aha ok, dzięki za wyjaśnienie, o to mi chodziło