Granica ciągu
nemo: Witam mam pytanie jak policzyc taki granicę takiego ciągu an = sin√(n+1) − sin√n
17 lis 15:16
Krzysiek: skorzystaj ze wzoru na różnicę sinusów.
17 lis 15:28
nemo: wychodzi takie coś 2*sin(√(n+1)−√n)/2 *cos(√n+1 +√n)/2 no i co dalej?
Pozdrawiam
17 lis 15:52
Krzysiek: | | a2−b2 | |
w argumencie sinusa w liczniku skorzystaj ze wzoru: a−b= |
| |
| | a+b | |
a potem,żeby wyliczyć granicę np. z tw. o trzech ciągach.
17 lis 15:54
nemo: a jak to będzie wyglądać z tw. o trzech ciągach, bo chyba można to też zrobić tak że zauważamy
że sin(1/(2*(√n+1+√n))) dąży do 0 bo 1/(2*√n+1+√n) też dąży do 0
Pozdrawiam
17 lis 16:54
nemo: znaczy 1/(2*(√n+1+√n)) dąży do 0
17 lis 16:55
Krzysiek: no tak sin(...) zmierza do zera, ale nie wiemy do czego cos(...) zmierza.
więc korzystasz z tego,że: −1≤cos(..)≤1
17 lis 16:59
nemo: dobra, dzięki za pomoc
17 lis 17:03