analiza
PuRXUTM: Niech a
1=1 a
n+1=
√6+an, n≥1. Zbadaj zbieżność ciągu a
n i wyznacz jego granicę.
jak zbadać tutaj monotoniczność
| | (an+2)(an−3) | |
an+1−an=...= |
| i teraz licznik jest ujemny dla an>3 a z tego |
| | √6+an+an | |
co widzę (wolfram) to jak sobie wpisuje po kolei a
1, a
2... to to będzie chyba dążyć do 3...
jak to obliczyć
16 lis 20:34
Godzio:
a
1 = 1
a
2 =
√7
a
2 − a
1 > 0
Przypuszczamy, że ciąg jest rosnący, załóżmy więc, że dla pewnego n zachodzi:
a
n + 1 − a
n > 0, pokażemy, że a
n + 2 − a
n + 1 > 0
a
n + 2 − a
n + 1 =
√6 + an + 1 −
√6 + an =
| | 6 + an + 1 − (6 + an) | |
= |
| = |
| | √6 + an + 1 + √6 + an | |
| | an + 1 − an | |
= |
| > 0 |
| | √6 + an + 1 + √6 + an | |
Ponieważ licznik jest > 0 z założenia, a dół to suma dwóch pierwiastków
Stąd ciąg jest rosnący
Pokażemy teraz, że ciąg jest ograniczony przez 3 (skoro tak Ci się wydaje

)
Załóżmy więc, że a
n < 3 (a
1 = 1 < 3 oczywiście)
a
n + 1 =
√6 + an <
√6 + 3 =
√9 = 3, więc pokazaliśmy, że a
n + 1 < 3 stąd teza
Pokazaliśmy, że ciąg jest rosnący i ograniczony z góry przez 3 więc zbieżny, granicę znajdujemy
przechodząc z n do nieskończoności w naszym równaniu
a
n + 1 =
√6 + an ⇒ g =
√6 + g /
2 ⇒ g
2 − g − 6 = 0 ⇒ (g − 3)(g + 2) = 0
Stąd g = 3 (−2 odpada bo a
n > 0 )
16 lis 20:41
Krzysiek: a2=√6+1>a1
indukcyjnie udowodnij,że ciag jest rosnący.
zał: an<an+1
teza: an+1<an+2
√6+an<√6+an+1
an<an+1
16 lis 20:41
Krzysiek: ale się
Godzio rozpisał
16 lis 20:42
PuRXUTM: chyba wiem jak

indukcyjnie
a
1=1 a
2=
√7
zakładam że ciąg a
n jest rosnący
Dowód indukcyjny
1) dla n=1 a
1<a
2 ok
2) Z: a
n<a
n+1 ⇔ a
n−a
n+1<0
T: a
n+1<a
n+2
| | 6+an−6−an+1 | |
an+1−an+2=√6+an−√6+an+1= |
| = |
| | √6+an+√6+an+1 | |
licznik z założenia <0 mianownik wiadomo >0
a
n+1−a
n+2<0
a
n+1<a
n+2 c.n.d.
ciąg jest ciągiem rosnącym
teraz szukamy ograniczenia od góry
jak to mówił mój ćwiczeniowiec na boku możemy sobie policzyć, zakładając że ma granicę
a
n+1=
√6+an jeżeli a
n zbiega do q to a
n+1 też do q czyli mamy równanie
q=
√6+q
q
2−q−6=0
q=3 lub q=−2 ciąg jest rosnący a a
1=1 czyli q>1 czyli q=3
wiemy teraz że możemy spróbować ograniczyć go od góry przez 3
a
1=1<3
a
2=
√6+a1<
√6+3=3
a
3=
√6+a2<
√6+3=3
.
.
.
a
n=
√6+an−1<
√6+3=3
czy to wystarczy

i teraz mogę sobie przejść z n do nieskończoności
i znowu zapisuję q
2−q−6=0
wyliczam że q=3
wystarczy
16 lis 21:00
PuRXUTM: dziękuje !

udało mi się prawie samemu na to wpaść
16 lis 21:11
Godzio:
16 lis 21:11