matematykaszkolna.pl
Liczenie granic z własności eksponenty. Tysia: Witam. Mój profesor wymaga aby granice funkcji liczyć z własności eksponenty. W sumie nie mam z tym problemów, ale w pewnym momencie się zatrzymuję i kompletnie nie wiem co zrobić dalej. Na przykład taka granica:
 2 
lim x→(1+

)x=
 2+3x 
 2 
=lim x→exp(x ln(1+

))=
 2+3x 
 
 2 
ln(1+

)
 2+3x 
 2 
=lim x→exp(x

*

)=
 
2 

2+3x 
 2+3x 
 2 
=lim x→exp(x*1*

)=
 2+3x 
 2x 
=lim x→exp

 2+3x 
I tutaj pojawia się mój problem. Wiem, że wynik ma wyjść ℯ2/3, ale nie mam zielonego pojęcia jak to osiągnąć. Zdaję sobie sprawę, że to może być banalne, ale nie łapię. Może mi to ktoś wytłumaczyć?
15 lis 19:08
Krzysiek: po pierwsze nie wiem czemu od razu nie korzystasz z liczby 'e' czyli: limn→(1+an)1/an=e przy założeniu,że an→0
 ln(1+t) 
tylko korzystasz z tego,że:

→1 dla t→0 (w sumie to jest to samo co wyżej napisałem
 t 
więc po co utrudniać sobie) po drugie nie możesz częściowo przechodzić do granicy (czyli piszesz niżej że ln(..)/(...) =1 ) po trzecie granicę z ostatniej linijki bardzo prosto się liczy, korzystasz z tego,że funkcja wykłądnicza jest ciągła i liczysz granicę wykładnika. (ale zważywszy na wcześniejszy błąd−z przechodzeniem częściowym do granicy rozwiązanie jako całość będzie błędne)
15 lis 19:14
Tysia: Dziękuję za pomoc. Co do częściowego przechodzenia do granicy to stosuję tylko to, co wyniosłam z zajęć. Szczerze mówiąc granic nie rozumiem, nauczyłam się po prostu robić to tak, jak na zajęciach, ale ten moment mi uciekał. Jeszcze raz dzięki.
15 lis 19:30
Mila:
 2x 2 2 
Limx→

=limx→

=

 2+3x 
2 

+3
x 
 3 
15 lis 19:32