matematykaszkolna.pl
Całki oznaczone, asymptota, d'Hospital Łukasz: Mam obliczyć pole figury zawartej między wykresem funkcji f(x)=xe(−x2) a jej asymptotą, ale czy ta funkcja w ogóle ma asymptotę? Pomoże ktoś? Pionowej na pewno nie ma, przy poziomej wychodzi mi , więc też nie ma, no i nie ma też ukośnej, bo współczynnik kierunkowy wynosi 0. Napiszę tylko w jaki sposób liczę poziomą asymptotę:
 
−1 

x2 
 e−x2 
limx→xe−x2=(H) limx→

=limx→

= (H)
 −2xe−x2 2x3 
 e−x2 2xe−x2 
limx→

=(H) limx→

=
 3x 3 
15 lis 18:56
MQ: Ma asymptotę.
15 lis 19:00
Łukasz: skąd to wiesz?
15 lis 19:01
Godzio: y = 0 nie jest asymptotą ?
15 lis 19:02
Łukasz: współczynnik kierunkowy = 0, ale potem b =
15 lis 19:04
Łukasz: poza tym muszę chyba wiedzieć jak narysować wykres takiej funkcji, żeby wiedzieć co mam liczyć, a z samego wzoru funkcji chyba nie dam rady sobie jej nawet wyobrazić
15 lis 19:06
Krzysiek: ciekawie liczysz pochodne korzystając z reguły de l'Hospitala...
15 lis 19:07
MQ: Limx→+∞ xe−x2 = 0
15 lis 19:08
Łukasz: marnuj swój czas gdzie indziej Krzysiek emotka
15 lis 19:09
MQ: Nie pyskuj Łukasz, bo ci nikt nie pomoże. Krzysiek ma rację −− twoje liczenie granicy jest, łagodnie mówiąc, "kuriozalne".
15 lis 19:12
Łukasz: ok już wiem gdzie jest błąd emotka MQ − nie pyskuję tylko nie wiem po co był ten komentarz, prosiłem o pomoc a nie o opinię −
15 lis 19:15
MQ: Dał ci do zrozumienia, że źle policzyłeś granicę −− ergo pomógł.
15 lis 19:18
Godzio: Pomoc też polega na wytknięciu błędów emotka
15 lis 19:19
Łukasz: nie łatwiej było napisać, że granica jest po prostu źle policzona? dzięki za pomoc
15 lis 19:24