.. Piotr 10: Ze zbioru −2, −1, 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 losujemy bez zwracania dwa razy po jednej liczbie. Oznaczamy te liczby (kolejność losowania) x oraz y, a następnie zaznaczamy na płaszczyźnie punkt P(x,y) a) ile punktów możemy otrzymać w ten sposób?

10 2
	=45

Co robię źle ?

Hajtowy: Losujemy 2 razy po jednej liczbie − − ⇒ 2 losy (bez zwracania!) Jeśli masz 10 liczb (−2, −1, 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7) No to będzie: 10*9=90 −> bo bez zwracania Jeśli by było ze zwracaniem to 10*10=100

Godzio: W kombinacjach kolejność nie jest ważna (tu jest) po za tym losowanie jest bez zwracania, a to już zaprzecza samym kombinacjom

Piotr 10: Nie rozumiem

Piotr 10: Bez zwracania, czyli nie moga sie powtarzac i w kombinacjach tak chyba jest

Hajtowy: Ale tutaj Piotrze nie ma co kombinować za bardzo... − − ⇒ losujemy bez zwracania dwa razy po jednej liczbie Skoro za pierwszym razem możesz wylosować wszystkie (10 liczb) To za drugim razem tylko 9 liczb, gdyż jest to losowanie bez zwracania i tą liczbę co już wylosowałeś zostawiasz dla siebie, nie zwracasz jej do puli liczb losowanych

Piotr 10: Jak zastosuje tutaj wzór na wariacje bez powtórzen tez bedzie ok

Godzio: Będzie ok, ale niektóre rzeczy lepiej robić bez wzoru "na czuja"

Piotr 10: Tak tylko mi ciężko, bo słabo rozumiem ten dział i mam kciuk złamany i nie mogę pisać na kartce w ogóle

Piotr 10: dziękuję za pomoc wam