Podpowiedź? Xenn: Wyznacz granicę lim n−>∞ √( n²+n) − ⁴√(n⁴+1) podobno można tam zastosować (a⁴−b⁴)=(a²+b²)(a−b)(a+b) ale już sam nie wiem. Jak ktoś chce to może mi wytłumaczyć ale najbardziej zależy mi na naprowadzeniu na właściwą metodę.

wredulus_pospolitus: √a − ⁴√b = ⁴√a² − ⁴√b = ... i teraz zastosuj to co 'podobno można tam zastosować'

Xenn: to zastosowałem ale potem jak mam ten ułamek to nie wiem czy mam coś mnożyć wyciągnąć czy cos innego...

wredulus_pospolitus: to napisz co masz

Xenn: (n²+n)² − (n⁴+1) } / [ √(n²+n)² + √(n⁴+1) ][ ⁴√(n²+n)² + ⁴√(n⁴+1)] próbowałem wymnażać mianownik, licznik, chciałem coś wyciągnąć żeby otrzymać 1+coś ale nic nie mogę zrobić

wredulus_pospolitus: no i dobra ... licznik ... co tam redukujesz co zostanie w mianowniku ... z pierwszych dwóch pierwiastków −> n² wyciągniesz ... z kolejnych dwóch n czyli w sumie z mianownika wyciągasz n³ a jak sytuacja wygląda w liczniku no i dzielisz licznik i mianownik przez n³ i co mamy

Xenn: 2+¹_n−¹_n³ / [ (1+²_n+¹_n²) do potęgi 3/4 + (1+¹_n⁴)do potęgi 3/4]

Xenn: ²⁺⁰⁺⁰_{(1+0+0)+(1+0)} chyba dobrze

Xenn: oj błąd widzę 2/n nie do 0

Xenn: ach wiem co zrobiłem źle bo tam w mianowniku było (a+b)(a+b) a ja na łatwiznę zrobiłem (a+b)(a−b)

wredulus_pospolitus: jak dla mnie to będzie:

2 +0 − 0		2		1
	=		=
(√1+0+0 + √1+0)*(√1+0+0+√1+0)		2*2		2

Xenn: no też racja niepotrzebnie chciałem to wymnożyć, wielkie dzięki za pomoc !