zespolone
CzasNastal: Witam, jak to rozwiązać? |z−1|=|1+5i−z|, dzielę przez z−1 i mam po lewej stronie 1, po prawej
zaś wyrażenie 1+5i−z/z−1 i co teraz?
13 lis 14:50
wredulus_pospolitus:
po pierwsze ... czy wiesz co oznacza zapis |z|
13 lis 14:52
MQ: Rozwiąż to geometrycznie.
To jest zbiór punktów równoodległych od z=1 i z=1+5i
13 lis 14:53
CzasNastal: no właśnie równania i nierówności, zawszę rozwiązuję poprzez zapis z jako a+bi. Niestety w tym
przykładzie ten sposób chyba zawodzi, albo coś źle robię.
13 lis 15:01
wredulus_pospolitus:
ponawiam pytanie ... czy wiesz co oznacza zapis |z|
13 lis 15:01
CzasNastal: moduł z liczby zespolonej, czyli odległość od (0,0). Jest to, to samo co z, chyba nie ma tutaj
różnicy.
13 lis 15:04
CzasNastal: Tzn, nie ostatnie zdanie jest głupotą.
13 lis 15:04
wredulus_pospolitus:
sposób 1: graficznie ... ale tego nie chce
sposób 2:
|z−1| = |x −1 + iy| =
√(x−1)2 + y2
|1+5i−z| = | 1 − x +5i − iy| =
√(1−x)2+(5i−y)2
√(x−1)2 + y2 =
√(1−x)2+(5i−y)2
(x−1)
2 + y
2 = (1−x)
2+(5i−y)
2
(x−1)
2 + y
2 = (x−1)
2+(5i−y)
2 <−−− wiesz dlaczego można zmienić kolejność w nawiasie

.... i co dalej ....
13 lis 15:11
CzasNastal: Wpadłem na takie coś: a+bi−1, z tego wychodzi (1,0). Z prawej strony z=5i+1, czyli z+(−5i+1) i
z tego wyjdzie (1,5), i wtedy na osi wyjdą takie 2 proste?
13 lis 15:12
wredulus_pospolitus:
bzduuuura
13 lis 15:13
CzasNastal: hmm, zrobiłem takim sposobem jak ty powyżej tylko zapisałem to skrótem myślowym, bo również
rozpisałem to pod pierwiastkiem z kwadratami. I wyszło (1,0) oraz (1,5) i wtedy to zamieściłem
na osi i wyszło tak jak miało wyjść. Co w tym bzdurnego?
13 lis 15:16
wredulus_pospolitus:
ale co wyszło

zaznaczyłeś dwa punkty i co z nimi

pamiętaj, ze w poście powyżej napisałeś: " wtedy na osi wyjdą takie 2 proste?"
13 lis 15:18
CzasNastal: No dobra przyznaję, trochę bzdur napisałem, ale doszedłem do tego momentu co Ty zapisałeś i co
dalej? Kolejność w nawiasie można zmienić, ponieważ jest to podniesione do 2 potęgi. Co teraz?
13 lis 15:20
wredulus_pospolitus:
no to redukujesz nawiasy
iii ... jak wyliczyć 'y'

(równanie kwadratowe z jedną niewiadomą masz)
13 lis 15:22
wredulus_pospolitus:
gdzie tam ... nawet nie kwadratowe
13 lis 15:22
CzasNastal: wyszło mi 2y2+25=0, delta wyjdzie ujemna
13 lis 15:25
CzasNastal: a co ja pisze.......... sekunkdka
13 lis 15:25
CzasNastal: 10iy=−25? coś chyba nie tak
13 lis 15:26
wredulus_pospolitus:
y2 = (5i−y)2
y2 = 25 − 2*5i*y + y2
10iy = 25
y = ...
13 lis 15:29
CzasNastal: i2=−1, więc nie powinno być y2=−25−10iy+y2, co doprowadzi do 10iy=−25? Z tego wyjdzie
y=−25/10i i co mi to daje?
13 lis 15:33
CzasNastal: A w ogóle to i tam powinno być?
13 lis 15:50
CzasNastal: hmm?
13 lis 16:25
wredulus:
Bo zrobilem glupi blad w zapisie
Powinno byc (5−y)2
W koncu bierze sie kwadrat czesci rzeczywistej + kwadrat urojonej
13 lis 16:50
CzasNastal: tak też myślałem. Ale co dalej? Jak już mam y, to co?
13 lis 17:14
wredulus_pospolitus:
| | 5 | |
no to masz równanie 'prostej' y = |
| |
| | 2 | |
a dokłądniej:
Re(z) ∊ R
13 lis 18:16
CzasNastal: To jak... w równaniach zespolonych chodzi o to, żeby wyliczyć y? Zawsze tylko y?
14 lis 17:23
CzasNastal: Podbijam pytanie powyzej.
16 lis 14:00