matematykaszkolna.pl
udowodnij ze 0 i 1 sa kresami Roudin: Mam taki zbior A={1n, n∊N } no to supremum jest rowne 1 bo dla dowolnego innego n to wyrazenie bedzie sie skurczalo, az bedzie dowolnie male wiec infA=0. Tutaj zaczynaja sie schodzy mam udowodnic ze to 1 to jest rzeczywiscie supremum a nie cos innego :< no i nie wiem jak sie za to zabrac. Tak samo musze zrobic z infA Moze ktos mi pomoc?
13 lis 12:10
PW:
 1 1 
Jest to oczywiste − ciąg

jest malejący, a więc

∊A jest jego największym
 n 1 
elementem.
13 lis 13:38
wredulus_pospolitus: zacznijmy od tego −−− czy znasz definicję sup A i inf A
13 lis 13:39
Roudin: E=supA ∀n∊A n≤E ∀ε>0 ∃n∊A : n>E−ε E=infA ∀n∊A n≥E ∀ε>0 ∃n∊A : n<E+ε to def
13 lis 13:46
PW: Matko jedyna, tu widać jak "formalizmy" utrudniają zrozumienie istoty rzeczy. A "swoimi słowami" rozumiesz?
13 lis 13:52
Roudin: no kres dolny to najwieksze ograniczenie dolne a kres gorny to najmniejsze ograniczenie gorne
13 lis 14:07
MQ: To zdanie: ∀ε>0 ∃n∊A : n>E−ε nie jest prawdziwe dla supremum. Tak jak i to: ∀ε>0 ∃n∊A : n<E+ε dla infimum.
13 lis 14:11
MQ: Sorry są prawdziwe
13 lis 14:13
wredulus_pospolitus: skoro wiesz 'co to jest' no to 1) kres górny wykazujesz, ze ciąg jest monotoniczny (malejący) −> wniosek: a1 = sup A 2) kres dolny 0 jest granicą ciągu więc istnieje 'podejrzenie', że to jest inf A wystarczy dowód nie wprost: załóżmy, że ∃m>0n∊N an ≥ m
 1 
oznaczmy m =

 k 
 1 1 1 1 
w takim razie


=> k≥n => ∀n>k

<

= m
 n k n k 
sprzeczność
13 lis 14:15
Roudin: Aha to juz rozumiem dziekuje
13 lis 14:24