przestrzenie liniowe
tn: Witam,
Chciałbym tutaj skorygować swoje rozumienie różnych pojęc, ale i zadać kilka pytań.
Przestrzeń liniowa to jakiś zbiór [tex]V[/tex]. W tym zbiorze siedzą wektory, tzn krotki.
Elementy, które budują te krotki to skalary, tzn elementy ciała [tex]K[/tex], nad którym
zbudowana jest przestrzeń [tex]V[/tex].
Mamy oczywiście określone działania plus i razy w w tym zbiorze [tex]V[/tex] − spełniamy
odpowiednie aksjomaty− czyli jest to przestrzeń liniowa.
Jeszcze raz − [tex]V[/tex] to zbiór wektorów (krotek elementów − skalarów ciała [tex]K[/tex]).
I teraz I pytanie. Ile elementów ma wektor (krotka, ciąg) w danej przestrzeni liniowej
5 lis 14:54
PW: Słowa "wektor" w ogólnej definicji przestrzeni liniowej nie powinno się używać.
V to jest jakiś zbiór, równie dobrze mogłyby to być krzesła, byle było na V×V określone
działanie „+” spełniające warunki definicji i byle działanie mnożenia tych krzeseł przez
elementy ciała K też spełniało warunki definicji.
Skąd te "krotki"? Nic takiego w definicji przestrzeni liniowej nie ma.
Dobry przykład to V − zbiór funkcji rzeczywistych określonych na przedziale [a,b]. Wiemy co to
znaczy dodawać funkcje, łatwo sprawdzić, że warunki podane w definicji przestrzeni liniowej są
spełnione. Wiemy co to znaczy pomnożyć funkcję przez liczbę z ciała R. wszystkie warunki
definicji przestrzeni liniowej są spełnione. Może nie krzesła, ale funkcje są elementami
tej przestrzeni nad ciałem R. Gdzie tu jakieś "krotki"?
5 lis 15:24