matematykaszkolna.pl
oblicz granice funkci xyz:
(3n2+n−1)n2 

3n2+2n+3 
 3{n2} 3n*32 
wychodzi mi takie co

=

=3*3n=3
 3 3 
3 lis 13:46
xyz:
3 lis 14:00
Krzysiek: granicę funkcji? inna sprawa to potęga n2 odnosi się tylko do licznika?
3 lis 14:02
xyz: no tak,robie gdzies blad czy jak bo nie wiem
3 lis 14:16
Krzysiek: jeżeli przykład jest Poprawnie przepisany (w co wątpię...) to spróbuj podobnie jak tu: https://matematykaszkolna.pl/forum/219204.html ale wątpię by ta potęga n2 dotyczyła tylko licznika tylko całości i wtedy korzystasz z liczby 'e' do policzenia tej granicy. Oczywiście wszystko dla n→(nie napisałeś tego) a pytanie: "robie gdzies blad czy jak bo nie wiem" To z tego co napisałeś nic nie jest dobrze.
3 lis 14:20
xyz: bledu na pewno nie madostalem to wydrukowane od mojego wykladowcy
3 lis 14:28
Krzysiek: może te nawiasy trochę dłuższe były? ale przecież możesz i taką granicę policzyć... podobnie jak w innym zadaniu napisałem skorzystaj z tw. o 2 ciągach, granica ta zmierza do
3 lis 14:31
xyz: no a nie da sie tego wyciagnąc przez nawias i wyedt liczyc?
3 lis 14:32
Krzysiek: ale co wyciągnąć przed nawias?
3 lis 14:34
xyz: no n2
3 lis 14:36
Krzysiek: ale przecież to jest potęga... więc w jaki niby sposób?
3 lis 14:37
xyz: chodzi o wyciagniecie najwiekszego współczynnika nie potegi
3 lis 14:38
Krzysiek: no ok,a co to da?
3 lis 14:39
xyz: rozpisze to jak ja to widze,sekunda
3 lis 14:40
xyz:
 n 1 
licznik:n2(3+


)n2
 n2 n2 
 2n 2n 3 
mianownik:n2(3+

+

+

)
 n2 n2 n2 
3 lis 14:47
xyz: no i zostanie nam w liczniku 3n2 a w mianowniku 3
3 lis 14:51
Krzysiek: źle! gdyby tej potęgi w liczniku nie było to wtedy byłoby dobrze. (a*b)n≠b*(an)
3 lis 14:52
xyz: dobra to ja nie wiem jak
3 lis 14:57
Krzysiek: wystarczy skorzystać z tego,że funkcja wykładnicza szybciej zmierza do niż wielomian, np: 3n2>3n2+2n+3 (dla pewnego 'n')
3 lis 15:09
Krzysiek: zamiast 'dla pewnego 'n' ' to powinno być: od pewnego 'n'
3 lis 15:10
xyz: No ale co mi to da
3 lis 15:11