trygonometria koko: wiadomo, ze sin x + cos x + 1/2 oblicz : sinx* cosx

koko: sin x + cosx = 1/2 *

Kaja:

	1
sinx+cosx=		/ ()2
	2

	1
(sinx+cosx)2=
	4

	1
sin2x+2sinxcosx+cos2x=
	4

	1
1+2sinxcosx=
	4

	3
2sinxcosx=−
	4

	3
sinxcosx=−
	8

koko: o dzięki,zaczęłam robić w inny sposób, dlatego nie wychodziło

koko: a jak obliczyć sin x − cos x oraz sumę ich sześcianów?

Kaja: ale dokładnie napisz polecenie

koko: to wszystko odnosi się do tego zadania, czyli wiem że sin x + cosx = 1/2 i mam obliczyć a) sinx − cosx b) sin³x + cos³x

Kaja: b) sin³x+cos³x=(sinx+cosx)(sin²x−sinxcosx+cos²x)=(sinx+cosx)(1−sinxcosx) i dalej sobie podstaw

Kaja: a to wyrażenie w a) nie miało byc czasem w wartości bezwzględnej?

koko: nie, jest po prostu sin x − cos x

Kaja:

	1
no to wylicz z sinx+cosx=		cosx i podstaw do jedynki trygonometrycznej. wylicz sinx a
	2

potem cosx

koko:

	√7
a odpowiedź to +/−
	2