Wielomian! Blue: Rozwiąż równanie: 2x³+9x²+x−3=0 Moja odp.: 1/2, (−5+√3)/2 i (−5−√3)/2. Dobrze?

5-latek: To w takim razie przedstaw obliczenia

Blue: Tyle pisania? a nie możesz sam/ sama tego obliczyć?

Blue: podzieliłam wielomian przez (x−1/2) i mi wyszło: 2x² +10x +6. Potem to już z delty liczę dwa rozwiązania i tym sposobem mam trzy pierwiastki

Bizon: 1/2 tak pozostałe chyba nie

Blue: dlaczego nie

Bizon: ... widać, że Δ "pachnie" pierwiastkiem z 13 a nie z pięciu −

Blue: dlaczego? i nie mam pierwiastka z 5 tylko z 3

Blue: 2x² +10x +6 To jest dobrze, czy źle?

Bizon: dobrze

Bizon: ale źle liczysz Δ

Blue: wyszła 52

Blue: łooo matko, masz racje xD ale ja głupia hahahaha

Blue: będzie 2√13 , omyłeczka − wpisałam √3, sama nie wiem dlaczego....

Bizon: ... po co to niska samoocena ... może tylko rozkojarzona .. a może zakochana ...

5-latek: W takie swieto kazesz mi liczyc bo TObie sie nie chce pisac ? Policz jeszcze raz delte delta =b²−4ac=100−48=52 to √52=√4*√13=2√13 i teraz licz x₁ i x₂ Poza tym jesli masz rownanie kwadratowe(a nie funkcje ) to mozesz je uproscic −−tu np przez 2 i mamy x²+5x+3 czyli delta =b²−4ac=25−12=13 i teraz mozesz liczyc miejsca zerowe bo delta >0

Blue: Przepraszam:C ale jak nie chcesz, to nie siedź na tej stronie, tylko idź na cmentarz − nikt Ciebie nie zmusza do udzielania odpowiedzi

5-latek: Udam ze tego twojego ostatniegpo wpisu nie bylo . Dobrze?