matematykaszkolna.pl
Wielomiany Qmi: Wyznacz dziedzinę funkcji:
 x+2 
f(x) =

 4x3−8x2−x+2 
Jeśli za x podstawimy 2 to wtedy równanie równa się 0 potem podzieliłem to i z tego wyszło mi 4x2−x,mam to podstawić do mianownika? Niestety zapomniałem jak się to robi i prosiłbym tylko o małe wskazówki
29 paź 20:25
Qmi: wyznaczam z tego deltę i miejsca zerowe?
29 paź 20:27
MQ: Rozumiem, że znalazłeś jeden z pierwiastków mianownika, ale resztę napisz trochę jaśniej.
29 paź 20:28
Qmi: gdy rozwiążemy mianownik 4x3−8x2−x+2 dzieląc go przez 2 przez schemat Hornera to wychodzi nam
 x+2 
4x2−x i to podstawiamy do mianownika czyli mamy

i liczymy deltę?
 4x2−x 
29 paź 20:31
MQ: Nie, do mianownika podstawiamy (4x2−x)(x−2) Nie ma sensu liczyć delty: 4x2−x=(4x−1)*x Dziedzina to R minus pierwiastki mianownika
29 paź 20:33
Saizou :
 x+2 
f(x)=

=
 4x3−8x2−x+2 
x+2 

=
4x2(x−2)−1(x−2) 
x+2 

=
(x−2)(4x2−1) 
x+2 

(x−1)(2x−1)(2x+1) 
 1 1 
D:x∊R\{−

;

;1}
 2 2 
29 paź 20:35
Qmi: czyli mamy
x+2 x+2 

=

(4x2−x)*(x−2) x(4x−1)*(x−2) 
 1 
Df = R − {0,2,

} ?
 4 
29 paź 20:37
MQ: Nie! Tak jak Saizou jest dobrze. Ty walnąłeś się w dzieleniu.
29 paź 20:39
Qmi: nie wiem jak z 4x3−8x2−x+2 zrobiło się 4x2(x−2)−1(x−2)
29 paź 20:41
Saizou : no to z dzieleniem Hornerem otrzymamy 4 −8 −1 2 2 4 0 −1 0 czyli mamy (x−2)(4x2−1)
29 paź 20:43
Qmi: a no tak, źle sobie rozpisałem zrobiłem. a czemu to tak inaczej to rozpisałeś, tzn. chodzi mi o 2 działanie bo 3 wychodzi tak jak mi od razu wychodzi po dzieleniu Hornera, ale 2giego nie mogę rozgryźć.
29 paź 20:50
Qmi: i jeszcze w 3 i 4 działaniu, w 3 jest (x−2) a drugim już (x−1)
29 paź 20:52
Saizou : to się nazywa wyciąganie wspólnego czynnika prze nawias np. ab+ac=a(b+c)
29 paź 20:53
Saizou : albo inaczej mówić grupowanie"
29 paź 20:54
Qmi: to była odpowiedź na 1 czy 2gie pytanie?
29 paź 20:56
Saizou : jeszcze raz mamy wielomian 4x3−8x2−x+2= z grupy 4x3−8x2 wyciągam prze nawias 4x2 i otrzymuję 4x2(x−2)−x+2= żeby mieć wspólny czynnik (x−2), z grupy −x+2 wyciągam −1 4x2(x−2)−1(x−2)= mamy już wspólny czynnik x−2, który wyciągamy przed nawis (x−2)(4x2−1)= i teraz ze wzoru a2−b2 rozkładam 4x2−1 (x−2)(2x−1)(2x+1)
29 paź 21:00
Qmi: Dzięki stary, tego mi było trzeba! dzięki. i tam jeszcze chodzi mi o to (x−1) w ostatnim działaniu jak zrobiłeś mi zadanie, tam nie powinno byc właśnie (x−2) ? zamiast tego (x−1) ?
29 paź 21:06
Saizou : tam miało być x−2, po prostu źle kliknąłem
29 paź 21:09
Qmi: Dzięki wielkie jeszcze raz!
29 paź 21:15