Zadanka z roszerzenia
Dzionek95: Witajcie! Jestem tegorocznym maturzystą, który porywa się na rozszerzenie z matematyki. Ostro
się wziąłem i cały weekend się bawię z zadaniami czy to z podstawy czy to z rozszerzenia. Do
meritum:
Napotkałem zadanie z zadań typu "Udowodnij, że" (zadania roszerzone) o treści :
Udowodnij, że jeśli
a) x, y są liczbami rzeczywistymi, to x
2 + y
2 ≥ 2xy.
b) x, y, z są liczbami rzeczywistymi takimi, że x + y + z = 1, to x
2 + y
2 + z
2 ≥ 1/3.
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
Do podpunktu a) (x−y)
2≥0 ⇒ z defninicji wzorów zawsze będzie większe(tu na 99% nie zrobiłem
źle chyba, że mózg mi już siadł)
Jeśli chodzi o podpunkt b) Rozwiązałem go w taki oto sposób, prosiłbym o sprawdzenie czy tak
też może być
x+y+z=1
x
2+y
2+z
2≥ 1/3 ⇒ 3(x
2+y
2+z
2)≥x+y+z ⇒ zawsze ponieważ kwadrat jakiejkowiek liczby, którą
się podniesie do kwadratu da liczbę większą a w dodatku jest jeszcze przemnożona razy 3.
Biorąc pod uwagę tego, że przez cały weekend zrobiłem ponad 100 zadań, kolejny fakt, że to
rozszerzenie to, albo już się tak wyuczyłem, że tego typu zadania pi razy drzwi pojmuję, albo
jestem już taki pomęczony, że robię jakąś głupotę i mi tak pięknie wychodzi, bo mózg mi mówi
już "daj se pan spokój

)
27 paź 21:44
Lorak: a) jest ok
b) Nie bardzo. Weź jakąś liczbę z przedziału (0;1). Kwadrat tej liczby jest od niej mniejszy.
Pomyśl nad innym sposobem
27 paź 21:53
PW: Odpocznij. W b) po pierwsze "wyszedłeś od tezy", a więc cokolwiek nie udowodnisz, nie będzie to
| | 1 | | 1 | |
dowodem wynikania odwrotnego.. Po drugie − nieprawda, że ( |
| )2 > |
| . |
| | 2 | | 2 | |
27 paź 21:59
Saizou : można z nierówności o średnich np.
kw≥am
| | x2+y2+z2 | | a+b+c | |
√ |
| ≥ |
| i a+b+c=1 |
| | 3 | | 3 | |
c.k.d
27 paź 22:03
Eta:
27 paź 22:06
Lorak: PW, w liceum korzystanie z tezy jest na porządku dziennym...
Przynajmniej moja nauczycielka tak uważa

Na tej stronie w rozwiązaniach zadań maturalnych też często korzysta się z tezy, a później
dodaje komentarz, coś w stylu "wykonałem ciąg równoważnych przekształceń..."
27 paź 22:06
Saizou : zawsze też można przeprowadzić dowód nie wprost, czyli zakładając że teza jest fałszywa i
dochodząc do sprzeczności
27 paź 22:08
Dzionek95: Nie przespałbym pół nocy, bo bym kmninił co można tutaj zrobić. Wymyśliłem coś takiego:
(x+y+z)
2=1
rozbije się ze wzorku i podstawi do
3x
2+3y
2+3z
2≥x
2+y
2+z
2+2xy+2xz+2zy
na drugą stronę
2x
2+2y
2+2z
2−2xy−2xz−2zy≥0 rozbije się każdą z osobna i poustawia ładnie:
x
2−2xz+z
2+y
2−2xy+x
2+y
2−2yz+z
2≥0
w wyniku:
(x−z)
2+(y−x)
2+(x−z)
2≥0 ⇒ same kwadraty różnicy, pomiędzy nimi suma więc nierówność zawsze
prawdziwa− chyba, że gdzieś sobie za dużo dopowiedziałem, ale powinno być gites.
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
Saizou− nie za bardzo rozumiem tego twierdzenia, mógłbyś to przybliżyć, albo materiały o tym
podesłać. Widzę, że skraca to robotę O WIELE
27 paź 22:25
PW: @Lorak, masz rację, ale większość (wierz mi) zapomina o tej formułce, a bez niej nie jest to
żądany dowód, zwyczajowo, jeśli nie pisze się nic, to przyjmuje się że następne równanie
(nierówność) wynika z poprzedniego. Dlatego Saizou podpowiada lepsze wyjście.
27 paź 22:27
27 paź 22:51
Lorak: I ja muszę pamiętać o tej formułce, bo często mi się zapomina
27 paź 23:03
Saizou : dlatego lepiej jest zacząć od dowodu nie wprost, a jeszcze lepiej od jakiegoś powszechnie
znanego faktu
27 paź 23:07
Mila:
Dzionek, pracuj z nami, a wkrótce wszystko będzie dla Ciebie jasne i łatwe, jak dla
Saizou.
28 paź 00:16
Dzionek95: Pracuj z nami? Czyt. Pomagaj innym− dobrze rozumiem

?
28 paź 09:36
PW: Pomaganie innym przyjdzie z czasem, na razie będziemy się cieszyć, gdy nasze porady przyniosą
efekt − lepsze zrozumienie albo odkrycie innych sposobów rozwiązań, jak to było w tym wypadku.
28 paź 11:29
Dzionek95: Rozumiem, postaram się sprostać. Na tą chwilę zajmę się w/w twierdzeniem
28 paź 13:58