Wartość bezwzględna i nierówność
TrudnoMyślący: Witajcie, mam problem z pewnym zadaniem. Wynik, który rzekomo jest poprawny to przedział
x∊<0,2>
Mój przykład:
|(2x−3)/(x−3)| ≤ 1
Robię to tak:
D: x−3≠0 więc x≈3
Następnie opuszczam moduł:
1. (2x−3)/(x−3) ≤ 1
oraz
2. (2x−3)/(x−3) ≥ −1
1. [(2x−3)−(x−3)]/(x−3) ≤ 0
oraz
2. [(2x−3)+(x−3)]/(x−3) ≥ 0
1. x/(x−3) ≤ 0
oraz
2. (3x−6)/(x−3) ≥ 0
1. x∊<0, 3> z dziedziną x∊<0, 3)
2. x∊<2, 3> z dziedziną x∊<2, 3)
Co ja robię źle
22 paź 20:50
PW: "Opuszczasz moduł"
22 paź 20:58
TrudnoMyślący: W takim razie co powinienem zrobić?
22 paź 21:03
Piotr 10: (2x−3)(x−3) ≤1 ⋀ (2x−3)(x−3) ≥ −1
22 paź 21:04
TrudnoMyślący: Tzn. źle opuściłem moduł czy chodzi o to, że jeszcze nie teraz?
22 paź 21:17
PW: Moja uwaga dotyczyła przede wszystkim języka matematycznego. Nie ma takiej operacji "opuszczam
moduł", tak jak nie ma "opuszczam logarytmy" czy "opuszczam sinusy".
Sens tkwi w tym, że napisałeś niby to samo co Piotr 10, ale popatrz − on napisał językiem
matematycznym używając spójnika "i". Ty napisałeś literackie "oraz" i zgubiłeś się w tym,
rozwiązując dwie oddzielne nierówności ze źle wyznaczonymi dziedzinami.
22 paź 21:26
PW: A, u Piotra zginęła ta kreska dzielenia, nie napisałeś ułamków i można to przeoczyć. Powinno
być
Można rozpatrzeć te nierówności osobno dla x>3 i dla x<3 − po to, żeby można było pomnożyć obie
strony przez (x−3), na każdym z tych przedziałów wiemy, czy zostawić nierówność, czy zamienić
na przeciwną.
22 paź 21:32
TrudnoMyślący: Ok, rozumiem. Muszę po prostu załapać metodę rozwiązywania tego typu zadań. Nie mam książki no
i w internecie jakoś nie bardzo mogę znaleźć zadania podobnego typu

Dobra więc powoli, zacznę od dziedziny.
x−3≠0 więc x≠3
To rozumiem jest dobrze?
22 paź 21:39
TrudnoMyślący: Ok więc?
| | 2x−3 | | 2x−3 | |
−1≤ |
| ∧ |
| ≤1 |
| | x−3 | | x−3 | |
1. Dla x>3
−x+3≤2x−3
6≤3x
x≥2
2x−3≤x−3
x≤0
A następie dla x<3 mam zmienić znaki na przeciwne? Wydaje mi się, że coś źle rozumuję
22 paź 21:56
PW: x≤0 nie należą do dziedziny − wniosek: ta nierówność nie ma rozwiązań, a więc układ nierówności
też nie ma rozwiązań.
Dla x<3 też można pomnożyć przez mianownik (x−3), ale nierówności zamieniamy na przeciwne.
Pamiętamy, że rozwiązujemy układ nierówności (rozwiązaniem jest część wspólna rozwiązań).
22 paź 22:04
TrudnoMyślący: Ok, a więc dla x>3 nie mam wgl rozwiązań
A dla x<3 otrzymałem 0≤x≤2
Odp zgadzają mi się.
Jedno mnie jeszcze męczy, wiem, że pewnie dla ciebie to banał totalny ale ja jakoś nie mogę
| | 2x−3 | |
tego zaskoczyć. Co z −1≤ |
| dla x>3 ? To mi nie pasuje do dziedziny? |
| | x−3 | |
22 paź 22:40
PW: Pasuje, rozwiązaniami nierówności x≥2 (policzyłeś dobrze) w dziedzinie (3, ∞) są wszystkie
liczby z dziedziny. Jak już pisałem − nie ma to jednak znaczenia, bo druga nierówność nie ma
rozwiązań w tej dziedzinie, a był to układ nierówności, dwie nierówności połączone spójnikiem
"i".
23 paź 00:16