funkcja
Paola: mam takie cos: y=−(x+1)2−4
jaki bedzie wykres i co mam zrobic?
5 paź 16:29
tim: f(x) = −(x2 + 2x + 1) − 4
f(x) = −x2 − 2x − 5
Szukasz wierzchołka (z postaci kanonicznej) i kilka punktów wyznaczasz.
5 paź 16:33
Paola: a np jak mam x2+3? to co mam wtedy zrobic?
5 paź 16:36
tim: Tu podobnie.
Wybierasz kilka punktów (np. −2, −1, 0, 1, 2), wyliczasz wartość i rysunek. Wiedząc, że jest to
parabola (U) musisz Ci takie coś wyjść.
5 paź 16:38
Paola: a w tym pierwszym to delte mam obliczyc?
5 paź 16:39
tim: Nie musisz.
Wyznacz wierzcholek z postaci (y = −(x+1)2 − 4) a potem kilka punktów wokół niego (np.)
5 paź 16:42
Paola: | | −b | |
f(x) = −x2 − 2x − 5 czyli z tego wyznaczam wierzchołek ze wzoru xw= |
| i z tego wyjdzie |
| | 2a | |
−1 i jak mam wtedy wykres narysowac?
5 paź 16:49
tim: Masz wierzchołek (−1, y) jeszcze znajdź y.
Więc weź kilka liczb wokół wierzchołka:
x −3, −2, 0, 1, 2 ...
y wyznacz y i zaznacz punkty.
5 paź 16:50
Paola: czyli te punkty co podales to musze wstawiac do wzoru f(x)=−x2−2x−5? np zamiast x podstawic
−3?
5 paź 16:55
tim: Nie robiliście na lekcji wykresów?
Robi się tabelkę.
x | −3 | −2 | −1 | 0 | 1 | 2
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
y | −x − 2x − 5 (podstawiasz kolejne liczby i wyliczasz.
5 paź 16:56
Paola: no nie mielismy

mozesz mi pomoc w tej tabelce

troche sie gubie

czyli bedzie?
−(−3)
2−2*(−3)−5= −9+6−5=−8?
5 paź 17:12