funkcja kwadratowa z parametrem
Maciek: wyznacz wszystkie wartości parametru m, dla których równanie x2 − (2m+1)x + m2 + m − 2 = 0 ma
dwa rozwiązania, z których jedno znajduje się między liczbami 0 i 2, zaś drugie między
liczbami 3 i 5.
bardzo proszę o pomoc, nie wiem jak się za to zabrać.
20 paź 18:28
PW: Przypomnijmy sobie, że wykres każdej funkcji kwadratowej postaci
f(x) = x
2+bx+c
powstaje w wyniku przekształcenia wykresu funkcji
g(x) = x
2
za pomocą dwóch przesunięć − równoległego do osi OY i równoległego do osi OX.
Po przesunięciu o wektor [0,−v
2], (v>0) otrzymamy wykres funkcji
h(x)=g(x)−v
2 = x
2−v
2 = (x+v)(x−v),
której miejscami zerowymi są −v i v.
Przesunięcie wykresu funkcji h o wektor [u,0] (równolegle do osi OX) zmieni położenie miejsc
zerowych, ale nie zmieni ich odstępu. Tak więc liczba u musi być taka, żeby zgodnie z
warunkami zadania
3<v+u<5 i 0<−v+u<2,
skąd po dodaniu stronami
3<2u<7,
(1) 1,5<u<3,5,
zaś v musi być taka, żeby odstęp między v a −v, równy 2v, nie był mniejszy od minimalnego
odstępu między liczbami przedziałów (0,2) i (3,5) i nie był większy niź największy odstęp
między liczbami tych zbiorów. Oznacza to, że
3−2<2v<5−0
(2) 0,5<v<2,5.
Punkt (u,−v
2) to wierzchołek paraboli,
| −b | | −Δ | | (2m+1)2−4(m2+m−2) | | 9 | |
u = |
| = 2m+1, −v2 = |
| = − |
| = − |
| |
| a | | 4a | | 4 | | 4 | |
Warunek (2) jest spełniony dla dowolnego m, warunek (1) oznacza, że
1,5 < 2m+1 <3,5
0,5 < 2m <2,5
0,25 <m < 1,25.
20 paź 23:04
Piotr 10: 1
0 Δ>0
2
0 f(0) > 0
3
0 f(2) < 0
4
0 f(3) < 0
5
0 f(5) > 0
6
0 2 < x
w < 3
Ale pewny nie jestem do końca, jeśli ktoś by mógł to sprawdzić bym był bardzo wdzięczny
20 paź 23:37
PW:
0<x
1<2
3<x
2<5
=========
3<x
1+x
2<7
20 paź 23:47
Piotr 10: PW czyli poprawić tylko warunek 6
0 i jest okej
?
20 paź 23:48
Lorak: Cenne rozwiązanie PW. Pierwszy raz z takim sposobem się spotykam.
Spróbuję je zrozumieć, choć wiem, że to nie będzie łatwe.
Już sam początek sprawia mi problemy.
Dlaczego przyjąłeś wektor [0, −v2}?
Tzn. dlaczego akurat −v2 ?
20 paź 23:56
PW: Żeby miejsca zerowe były v i −v, ładniej wyglądają dalsze zapisy. Oznaczenia mogą być przecież
dowolne, byle sensowne. W tym wypadku idzie o to, żeby pociągnąć w dół.
Ale przeanalizuj też sposób Piotra 10.
21 paź 00:09
Lorak: ok, dzięki.
21 paź 00:15
PW: Spróbujmy popatrzeć inaczej. W zadaniu idzie o to, by odstęp między miejscami zerowymi funkcji
kwadratowej nie był za duży. Oba muszą zmieścić się w przedziale (0, 5) z "dziurą" [2,3].
Policzmy więc jakim wzorem wyraża się x
2−x
1 (przy założeniu, że miejsca zerowe istnieją i
x
2>x
1: dla funkcji f(x)=ax
2+bx+c
| b | | c | | b2 | | ac | |
(x2−x1)2 = (x2+x1)2 − 4x1x2 = (− |
| )2 − 4 |
| = |
| − 4 |
| = |
| a | | a | | a2 | | a2 | |
| Δ | | √Δ | |
|
| , a więc x2−x1 = |
| . |
| a2 | | |a| | |
W naszym zadaniu x
2−x
1 =
√9 = 3, bo Δ=4m
2+4m+1−4(m
2+m−2) = 9.
Widzimy więc, że dwa miejsca zerowe istnieją i ich odległość jest równa 3 − niezależnie od
parametru m. Połowa odległości między miejscami zerowymi jest równa 1,5.
Warunki postawione w zadaniu będą więc spełnione, jeśli pierwsza współrzędna x
w wierzchołka
paraboli (środek odcinka [x
1,x
2]) znajdzie się w takim punkcie, by
0 < x
w−1,5 < 2 i 3 < x
w+1,5 < 5,
1,5 < x
w <3,5 i 1,5 < x
w < 3,5
(oba warunki są takie same, można do tego dojść tak jak wczoraj o 23:47, ale tam nie był to
warunek dostateczny),
| 2m+1 | |
a ponieważ xw = |
| , pozostaje rozwiązać nierówność |
| 2 | |
3 < 2m+1 < 7
1 < m < 3.
| b | |
Wczoraj oczywiście "błysnąłem wiedzą" na temat wierzchołka paraboli i napisałem xw=u =− |
| |
| a | |
| b | |
zamiast u = − |
| , co niestety zdarza mi się często, dlatego odpowiedź o 23:04 jest |
| 2a | |
błędna.
Proszony byłem o wypowiedź na temat sześciu warunków postawionych przez
Piotra 10.
− Każdy z nich jest słuszny, ale jak widać wystarczyły dwa: Δ>0 i lokalizacja wierzchołka, po
zauważeniu że x
2−x
1=3.
Myślę, że przy takim podejściu wystarczyłyby 2°, 3°, 4° i 5°, nawet bez liczenia Δ.
22 paź 00:05
ZKS:
Nie wiem czy takie myślenie jest również poprawne.
0 < x1 < 2
3 < x2 < 5
3 < x1 + x2 < 7
3 < 2m + 1 < 7
2 < 2m < 6
1 < m < 3.
22 paź 00:15
PW: Może jestem nadmiernie ostrożny, ale myślę, że nie jest to odpowiedź na postawione pytanie. W
ten sposób mamy tylko wynikanie
(0<x1<2)∧(3<x2<5) ⇒ 1 < m < 3
(jeśli są dwa rozwiązania wpadające w wyznaczone przedziały, to m∊(1,3) ).
Odpowiedź na pytanie postawione w zdaniu powinna brzmieć;
1 < m < 3 ⇒ (0<x1<2∧3<x2<5)
(dla m∊(1,3) równanie ma dwa rozwiązania wpadające w wyznaczone przedziały).
Kurde, a mówią że zadania z funkcją kwadratową są takie prościutkie.
22 paź 00:53
ZKS:
Można też po prostu obliczyć te pierwiastki.
Δ = 9
√Δ = 3
| 2m + 1 − 3 | |
x1 = |
| = m − 1 |
| 2 | |
| 2m + 1 + 3 | |
x2 = |
| = m + 2 |
| 2 | |
0 < x
1 < 2
0 < m − 1 < 2
1 < m < 3
3 < x
2 < 5
3 < m + 2 < 5
1 < m < 3
Część wspólna i mamy m ∊ (1 ; 3).
22 paź 01:11
PW: Tak, i to jest najprostszy sposób, który należałoby zalecić uczniom, widoczne jest istnienie
rozwiązań i równoważność
1 < m < 3 ⇔ x1∊(0,2)∧x2∊(3,5).
Jasne chyba jest, że ja się trochę od wczoraj bawię tematem.
22 paź 01:33
Janek: Odgrzewam kotleta, ale mam pytanie.
W jaki sposób ZKS obliczył Δ=9?
Mi delta tego równania wychodzi Δ=−4m+9
Prosze o pomoc, jutro sprawdzian ; )
19 lis 18:39
PW: Δ = [−(2m+1)]2 − 4•1(m2+m−2) = 4m2+4m+1 − 4m2−4m + 8 = 1+8 = 9
19 lis 19:14
Janek: już wiem gdzie błąd robiłem. W wzorach skróconego mnożenia wychodziło mi nie wiedzieć dlaczego
−4m. Dziękuję PW!
19 lis 19:18