logika (podobno :) )
PuRXUTM:

mam narysować wykres x<|y|
czyli mogę sobie to rozpisać
y>x v y<−x
15 paź 14:15
PuRXUTM: od razu kolejny do tego podpunkt
narysować wykres
xy<1 ⇒ xy=1 w tym to nie mam pojęcia jak to zrobić...
15 paź 14:17
PuRXUTM: dokładne polecenie to znajdź wykres funkcji zdaniowych α(x,y), gdzie zakresem zmienności
zmiennych x oraz y jest zbiór liczb rzeczywistych
15 paź 14:19
PuRXUTM: c) ax+by+c=0 a,b,c∊R − to będą wszystkie proste w układzie współrzędnych
15 paź 14:21
pigor: ...,
xy< 1 ⇔ y<
1x i x≠0 (przerywaną linią hiperbola y=
1x, czyli punkty
poniżej niej bez punktów asymptoty x=1 − przerywana linia . ...
15 paź 14:33
pigor: ...,
ax+by+c=0 a,b,c∊R ja bym powiedział po prostu (x,y)∊RxR= R2 − płaszczyzna .
15 paź 14:36
PuRXUTM:

dlaczego bez x=1 ? ma to jakiś związek z xy=1
15 paź 14:42
pigor: ...,
x< |y| ⇔ |y| >x ⇔ (y< −x ∨ y >x) ∧ x >0 ⇔ (y< −x ∧ x >0) ∨ (y >x ∧ x >0)
a więc osie liczbowe i proste y= ±x − przerywana linia , a szukane punkty to suma
punktów (obszar) w I−ej ćwiartce nad prostą y=x , oraz pod y= −x w IV−tej ćwiartce .
15 paź 14:44
pigor: ... ma z tym związek, ale taki, że masz nierówność mocną < ,
a nie ≤ słabą , więc oś OY przerywaną linią najlepiej . ...
15 paź 14:47
PuRXUTM: przeraża mnie ta matma, wyobrażałem to sobie inaczej, myślałem że będzie ciężko, ale nie
przypuszczałem że prawie żadne zadanie nie będę umiał zrobić...
15 paź 14:49
PuRXUTM: dlaczego (y< −x ∨ y >x) ∧ x >0
15 paź 14:51
pigor: ... , cóż, mogę cię tylko pocieszyć , że nie jesteś
w tym osamotniony zapewne i zadajesz sobie pytanie, dlaczego

to już dobrze, a będzie na pewno dobrze jak sam sobie na nie odpowiesz;
pozdrawiam i życzę trafnych wyborów, aby temu zaradzić i powalczyć.
15 paź 14:59
diego: |y|>x⇔ y>x dla y>=0
y<−x dla y<0
15 paź 15:02
pigor: ... no bo tylko wtedy mam tę alternatywę koniunkcji, ale dzięki temu pytaniu
przypomniałeś mi (dziękuję, a więc z Tobą nie jest tak źle

− wszystko da się
pokonać ), że opuściłem druga możliwość − kurcze − mianowicie
∨ (x< 0 i y∊R) , a więc zamaluj jeszcze całą stronę lewą płaszczyzny
układu XOY bez punktów półosi OX
(tylko punkty wewnątrz ćwiartki II i III) . ...
15 paź 15:08
PuRXUTM: pigor dziękuje za zadania i odpowiedź

możesz mi jeszcze tu coś potłumaczyć

dlaczego
x>0
15 paź 15:09
pigor: ... zauważ jeszcze, że punkt (0,0) także nie spełnia danej
nierówności 0<0, dlatego nigdzie nie ma u mnie znaków ≤ (≥)
15 paź 15:12
PuRXUTM: właśnie na analizie gościu powiedział że 0<0 i 0>0 ale to chodziło o to że jak jest funkcja
rosnąca i stała to jest rosnąca
15 paź 15:13
diego: 0 nie jest większe od 0. Nie wiem kto ci to podał, ale to nie jest prawda
15 paź 15:26
PuRXUTM:

osie przerywane
15 paź 15:27
PuRXUTM: @diego jakiś doktor więc ma rację

A Ty gdzie się uczysz
15 paź 15:28
diego: To że ma doktorat to nie znaczy że się nie myli. Czyli analogicznie wg niego 1>1? bzdura
totalna.
15 paź 15:30
PuRXUTM: chodzisz do LO
15 paź 15:31
pigor: .., no bo to "szkolna" nierówność , ale niestety 99% uczniów nie zwraca na
założenia, definicji, określeń, twierdzeń, wręcz przeciwnie − jak słyszę − co niektórzy
kłócą się o zaniżenie oceny, jeśli znak nie taki jaki powinien być itp. itd , a więc
dlatego, że
|x| >a i
a>0 ⇔ x< −a lub x>a, natomiast |
x| >a i
a<0 ⇔ x∊R\{0}
i to tyle
teraz tylko trzeba się z tym ...

"przespać" i wtedy się albo zrozumie , albo
zapomni, przy czym jeśli to drugie, a komuś zależy na tym, aby ... , musi się
znowu z tym ... przespać itd, itp., aż w końcu ... jakie to proste i oczywiste hurraaa

.
15 paź 15:33
diego: A dlaczego o to pytasz? Uważasz że jestem zbyt "głupi" żeby wiedzieć że 2+2=4?
15 paź 15:34
PuRXUTM: nie diego, wręcz przeciwnie tylko że to są studia, nie zrozumiesz dopóki nie zobaczysz

np w
szkole uczą że nie ma czegoś takiego jak
√−1 a na studiach jest i odziwo jest to bardzo
przydatne

ostatnio na wykładzie miałem że 1+1=0

ale to pod pewnymi założeniami
15 paź 15:39
PuRXUTM: pigor dzięki wielkie za pomoc ! Bo bez Was (pomagaczy

) było by 3x gorzej...
15 paź 15:40
diego: Właśnie z pewnymi założeniami. Bez nich ten zapis nie ma sensu. Na twoje poprzednie pytanie
odpowiem tylko w ten sposób − moich studentów nikt nie uczy, że w zbiorze liczb rzeczywistych
0>0
15 paź 15:50
PuRXUTM:

aha czyli jesteś wykładowcą,

no to powiem tak
jeśli mamy taką funkcję (jak na rysunku) to na studiach jest ona rosnąca prawda

czyli x1<x2 ⇒ f(x1)<f(x2) czyli jeśli −2<−1 to −1<−1 o to mu chodziło
15 paź 16:04
PuRXUTM: ej diego okłamałeś mnie... takie zadania dodajesz, na pewno nie masz swoich studentów, no chyba
że kolegów
15 paź 16:12
diego: Ta funkcja nie jest ściśle monotoniczna − jest to funkcja niemalejąca − stała bądź rosnąca.
Wobec tego wg mnie powinna być nierówność nieostra.
Ogólnie wprowadza się następujące pojęcia:
funkcja rosnąca, ściśle rosnąca (malejąca) − nierówność ostra.
funkcja niemalejąca (słabo rosnąca) − nierówność słaba.
funkcja nierosnąca (słabo malejąca) − nierówność słaba.
15 paź 16:18
diego: Mam wiele nicków. Nie ulegaj złudzeniom
15 paź 16:19
Michał: A zmiana nicku to chwila.
15 paź 16:20
Trivial:
PuRXUTM, pierwiastek z
√−1 nie istnieje przy rozważaniu tylko liczb rzeczywistych.
Liczby zespolone zostały zdefiniowane tak, aby pierwiastek ten istniał i liczby te były
zamknięte ze względu na pierwiastkowanie. Dzięki temu każdy wielomian zespolony stopnia n ma
dokładnie n pierwiastków z uwzględnieniem krotności.
Pamiętaj, że coś nie istnieje dopóki nie zostanie stworzone.
15 paź 16:25
PuRXUTM: diego nie mąć proszę
15 paź 16:25
PuRXUTM: witaj Trivial
15 paź 16:26
Trivial: Witaj.
15 paź 16:27
PuRXUTM: umrę przy tej matmie...
15 paź 16:28
Garth:
Nie tylko Ty.
15 paź 16:33
Trivial: Nikt nie kazał Wam studiować matematyki.

Można wybrać coś bardziej "uziemionego".
15 paź 16:34
PuRXUTM: wiem że nikt nie kazał ale myślałem że będzie to inaczej wyglądało...
15 paź 16:36
Garth:
Bynajmniej nie chodzi o to, ze matematyka sie nie podoba...tylko to chyba my sie matematyce nie
podobamy.
15 paź 16:37
PuRXUTM: hahha
15 paź 16:37
Trivial:
PuRXUTM, no to możesz winić tylko siebie. W dobie internetu można takie rzeczy wyszukać w
kilka minut.
15 paź 16:39
15 paź 16:40
matyk: Pomyślcie co mieli studenci 20 lat temu − internetu brak. Tylko w bibliotekach siedzieli...
15 paź 16:44
Trivial:
Hmm.. Pewnie zamiast maili wysyłali sobie listy z załącznikami.
15 paź 16:48
Garth:
Priorytetem.
15 paź 16:52