Kombinatoryka ;( Administrator: Do klubu golfowego należy 20 mężczyzn i 10 kobiet. Członkowie klubu wybierają przewodniczącego, wiceprzewod. i sekretarza. Na ile sposobów mogą dokonać wyboru jeśli ma ona wybrana przynajmniej jedna kobieta? Oczywiscie (wdł mnie) rozważamy 3 przypadki z wykorzystaniem dwumianu Netwona. Aczkolwiek wynik całkowicie się nie pokrywa z ODP Pani prof u nas tego przykładu też nie zrobiła xD aczkolwiek mam ambicje i.... bardzo proszę o pomoc!

irena_1:

	10 3		10 2		20 1		10 1		20 2
(		+		*		+		*		)*3!

bezendu: 10*20*19=3800*3=11400 10*9*20=1800*3=5400 10*9*8=720 11400+5400+720=17520 sposobów

Administrator: WYSZŁO ! Ja prld za przeproszeniem ALE JAK I bardzo błagam o objaśnienie. Z góry dzięki. Kim ty jesteś że to wszystko wiesz : O ?! Dziękuję i pozdrawiam.

bezendu: Do kogo to ?

irena_1: bezendu− ale nie wybieramy trzech osób w ten sposób, że kobieta ma być przewodniczącą. Wybieramy 3 osoby i przydzielamy im funkcje− 3 różne funkcje, czyli kolejność ma tu znaczenie

Administrator: bardziej odnośnie pani Irenki ale do twojego również. Ja znam wzory xD które mi uprościłaś w swoim poście. Mnie uczyli że jak coś może łączyć dwie liczby to spónik "i" czyli mnożenie.. jakkolwiek Więc dlaczego tam dodawać?

10 3		10 2
	+

I dlaczego na końcu się mnoży razy 3! // proszę o "chłopskie" wytłumaczenie : )

Administrator: odnośnie pani Irenki *skoro mamy ważną kolejność to eliminuje nam się możliwość kombinatoryki. A stosujemy tam dwumian Netwona.. ach ; /////

irena_1: Bo ważna jest kolejność wyboru. Wyobraź sobie, że wybrano 3 osoby: A, B, C. Można im przydzielić funkcje na 6 sposobów: A− przewodniczący, B− wice, C− sekretarz A− przewodniczący, C− wice, B− skarbnik B− przewodniczący, A− wice, C− sekretarz B− przewodniczący, C− wicwe, A− sekretarz C− przewodniczący, A− wice, B− sekretarz C− przewodniczący, B− wice, A− sekretarz

irena_1: Czego dotyczy Twoje pytanie o dodawanie? Wybieram: − 3 kobiety albo − 2 kobiety i 1 mężczyznę albo 1 kobietę i 2 mężczyzn Dlatego dodaję

Administrator: Ok to rozumiem, ale dlaczego tam dodajemy między +dwumianami a nie wszędzie mnożymy +dlaczego na końcu jest razy !3 Z góry dziękuję nad ulitowaniem się nad ciemnotą jaką jestem

Radek:

3 30		3 20
	−		=17250

Administrator: ; / Inaczej jeszcze: Kiedy mam wiedzieć żeby coś mnożyć a kiedy wiedzieć żeby coś dodać. Jak to rozróżnić?

Administrator: Co do pana Radka to coś mi dziwnie wychodzi: 4060 − 1140 = 2920 ; / wynik to 17520

Radek: 28*29*30−18*19*20=...

Administrator: Nie uwzględnił pan że to wzór na V a nie na C, == wariacje bez powtórzeń To jest dużo ciekawsze tylko znowu pytam czemu skąd myśl na takie równanie

Radek: Wariacje bez powtórzeń : wybierasz 3 osoby potem wybierasz samych mężczyzn i odejmujesz

irena_1:

	10 3
Wybieram 3 kobiety na		sposobów LUB wybieram dwie kobiety i jednego mężczyznę na

	10 2		20 1		10 1		20 2
		*		sposobów LUB wybieram jedną kobietę i dwóch mężczyzn na		*

sposobów. Te liczby dodajemy i tę sumę mnożymy przez ilość przestawień (przydziałów funkcji)

irena_1:

	30 3		20 3
Radek!		−		=4060−1140

Administrator: heh oczywiście działania rozumiem ale proszę o ostatnią pomoc która ugeneralizuje całość: Panie Radku jest pan nauczycielem rozwiązał pan to trudne zadanie którego nikt nie zrozumial i klasa mało zdolnych uczni prosi o wytłumaczenie by i oni zrozumieli tok myślenia i ogół sprawy. I ja jestem jednym z uczni. Tak samo jakby tą kombinatoryke zamienić na zadanie z reakcją utleniania: 1. Drewno jest podatne na ogień i udowodniliśmy to że tak jest . (problem co mamy juz rozwiązany) 2.Tylko ja się pytam z uczniami pana Nauczyciela Radka dlaczego? .. (moje ostateczne pytanie) 3.Pan Radek odpowiada że dzięki wysokiej temperaturze, tlenowi i źródłowi ciepła cząsteczki drewna utleniają się tworząc CO2 (To czego pragnę w pana przyszłym komentarzu) mam nadzieje ze w ten dziwny sposób moich tłumaczeń o prośbę zostanie odpowiednio zrozumiana i mi Pan napisze że w końcu zrozumie wszystko

Radek: Nie jestem nauczycielem

Administrator: Ok pani Ireno dodajemy a mnie uczyli ze wszystko sie mnoży bo ze koniunkcja .. chodzi o schemat.. czyli ten przykład będzie od dziś moim schematem. Spróbujmy tak I ponownie to samo: skoro dodaliśmy wszystkie przypadki to po co znowu wymnażać przez 3 ! : O Ponownie ten przykład stanie się moją gramatyką na przyszłosć :c Pan Radek użył wariacji bez powtórzeń a nie dwumian netwona xD

Administrator: A Pan Radek od całości możłiwosci odjął liczbę wszystkich możliwosci mężczyzn przez co chce otrzymać wszystkie możłiwości damski, brzmi dziwnie i troche logicznie ♥−♂=♀ .. Co do rozpisu pani Irenki; Mamy 3 przypadki... zawsze miałem na lekcji że sie je mnoży; ale ok tu jakoś je dodajemy do całosci by pomnożyć TO JUŻ BARDZIEJ OGARNIAM ale hmm ; / (WHY?!) .. i zaskakuje mnie czemu je mnozymy razy 3! na końcu : O TO MNIEJ NAJBARDZIEJ FLUSTRUJE wszystko inne jest jasne ponownie dz