10 paź 19:28
asdf: O 19:40 jak co to wejdę na stronę.
10 paź 19:30
asdf: bedziesz to napisz
10 paź 19:46
Trivial: Spokojnie,
asdf.
10 paź 19:51
asdf: wywalilo?
10 paź 20:20
Trivial: chyba Ciebie.
10 paź 20:22
Arczi: Słuchajcie drodzy koledzy informatycy/programiści jako ,że lubię matematykę, mam bardzo fajny
pomysł na program będący dodatkiem do jakiegoś dużego edytora tekstu który zawiera symbole
matematyczne, ułamki, potęgi itd,itd. Ostatnio coś pisałem−rozwiązywałem zadania w Wordzie ,bo
moje pismo jest nieczytelne (wiele osób, nie tylko ja ma ten problem)jestem dyslektykiem,poza
tym dostrzegając jak wolny to proces, to całe wklepywanie formułek matematycznych szczególnie
ułamki, potęgi itd doszedłem do wniosku że można popytać z akademika starszych kumpli co na
ten temat sądzą − poznałem już chyba z 6 całkiem ogarniętych informatyków, naprawdę dobrze
programują, więc jak coś można zrobić burzę mózgów. Mam pomysły na jego realizację jestem
ciekaw czy to możliwe.
Później opiszę o co biega ,bo na razie nie mam czasu− nie mniej jednak to co powiem jest raczej
wysoce sensowne oraz w 5+ osób możliwe do ogarnięcia w dość racjonalnym czasie bez
niesamowitego nakładu pracy. W każdym razie chodzi o maksymalne zautomatyzowanie pewnych
czynności, które w Wordzie lub innych edytorach zostały baaardzo kijowo rozwiązane, co czyni
korzystanie z nich upierdliwe i powooolne, a przecież każdy informatyk woli klawiaturę od
długopisu− później Trivial wygłosisz przemówienie, co da się zrobić a co nie, odnosząc się do
mojego kolejnego posta w przyszłości. A ja spotkam się z mózgami w akademiku zapytać co wg
nich jest możliwe do zrobienia, co potrafią zrobić.
10 paź 21:00
Trivial:
Dlaczego nie można po prostu skorzystać z LaTeX−a?
Word obsługuje kodowanie symboli matematycznych wprowadzanych w podobny sposób, a jeśli ktoś
chce mieć jakość składu tekstu książkowego, to LyX jest znośnym GUI na pełnego LaTeX−a.
10 paź 21:20
asdf: No a latexa na ZUT uczą

Na 5 semestrze jest.
10 paź 22:47
matyk: Arci takie oprogramowanie już istnieje i jest w pełni zadowalające.

Jak wspomniał
Trivial jest to system składu tekstu TeX, a najczęściej używaną jego odmianą jest LaTeX
10 paź 22:51
asdf: śmiesznie napisałeś:
" A ja spotkam się z mózgami w akademiku zapytać co wg nich jest możliwe do zrobienia, co
potrafią zrobić." − powodzenia w szukaniu

Jak mieszkasz w AMICUS to moze znajdziesz..ale
akademiki to najciekawsze miejsce na studiach, tutaj czlowiek albo pije, albo udaje, ze nie
pije
10 paź 22:56
Arczi: Mylisz się, nikt u mnie na piętrze nie pije− ZERO LIBACJI.Natomiast na najwyższych piętrach
mieszka trochę pijaków.Ale na swoim piętrze spotkałem gościa z 2 roku co to non stop uczy się
C/C++, uwielbia matematykę, jest strasznie ogarnięty a jak pija to whisky i to rzadko i lubi
grać w pokera.Od razu znalazłem z nim wspólny język. Jeszcze książki moje obejrzał i poprosił
żeby mu pożyczyć Thinking in C++,Comena też wziął, bo mówił że to całkiem ciekawa książka
jest. Wykłady z zeszłych lat dał

Tacy ludzie.
Kilku innych ziomków co to ogarnięci są i nie piją poznałem.Poza tym nie sprawiał wrażenia
odludnego kujona co zamyka się w pokoju i jest dziwny−przeciwnie towarzyski typ pograliśmy w
pokera z jego kumplami,wypiliśmy pół litra whisky na 4 więc bez pijaństwa, wyjaśnił mi co i
jak z jakim dr. sprawa się ma, na co uważać itd−nigdy nie widziałem go pijanego−mówi że wódki
nie lubi. Pogadaliśmy, pożartowaliśmy i tyle, mieszkam tu już 2 tydzień, kojarzę większość
ludzi na piętrze i paru z innych pięter i ani jednego razu nie słyszałem ,żeby w Amicusie ktoś
rozkręcił muzykę głośno,zarzygał korytarz/kibel czy naje<cenzura> się,sprawiał kłopoty.Mój
współlokator to w zasadzie najspokojniejszy człowiek na świecie− uczynny, za darmo podwiezie
mnie na miasto jak chcę zapłacić za paliwo to mówi że nie ma potrzeby.Człowiek usiądzie za
kompem i to w słuchawkach więc wcale nie przeszkadza i jest bezkonfliktowy.
11 paź 00:37
Trivial: Arczi i co mówią mózgowie?
11 paź 00:49
Arczi: hahaha, no może przegiełem z mózgami, ale są niezłymi programistami, piszą już jakieś zlecenia
czy cuś, zaraz wlepie tu post z tym co chcę mieć w programie.
11 paź 00:56
Trivial: No czekam czekam.
11 paź 01:12
Arczi: Chodzi raczej o mmm...będzie chaotycznie napisany zarys... długi...bardzo nie
profesjonalny,może debilny rysopis ale cóż nie mam jeszcze wielkiej wiedzy
informatycznej...może nie mam zielonego pojęcia na ten temat, no ale musi być droga by dało
się to zrobić i ułatwić sobie życie bez TEXa.
założenia:
−stworzenie prostego programu na komputer(nie na fora itd) (user friendly

) z zachowaniem
standardowych funkcji klawiatury jak pisanie liter,przy możliwym zapisywaniu formuł
matematycznych które UWAGA są zbindowane do klawiszy rzadko używanych, z możliwością
przypisania symbolu matematycznego np całek,⇒,⇔, indeksów,liter greckiego alfabetu do XXX
klawisza, nie trzeba pisać np [Tex]coś tam[/Tex] itd. TOTALNA PROSTOTA DLA 6 letniego dziecka
zrozumiała.
pseudo naukowe wywody precyzujące,napisane kogoś kto dopiero rozpoczyna przygodę z informatyką
a nie ma o niej pojęcia− o tym dalej
−niektóre symbole da radę zastąpić zwykłymi obrazkami, które program ma skopiować z folderu w
nim załączonego i wkleić w edytor tekstu, na zasadzie wklej w miejsce gdzie znajduję się
wskaźnik klawiatury, skocz dalej,zrób niewielki odstęp aby tekst nie zachodził na obrazek)
−z interfejsem graficznym przedstawiającym obrazek klawiatury
−z wirtualnymi klawiszami na które możesz kliknąć, po czym otwiera się okienko przedstawiające
symbole ,które możesz przypisać do klawisza(zakres F1−F12+ewentualnie co się da) (coś jak
keybinding w klawiaturach Razer/Logitech które i kosztują 300+ złotych do 1000, ale tam znaków
jak ∫ nie wklepiesz np na moim logitechu G110 nie da się)
−po wciśnięciu przycisku kończącego pracę programu, program ma przywrócić poprzednie defaultowe
keybindy klawiatury.
−program ma zawierać wśród symboli Keybind na tworzenie ułamka.
−
−Potęga+ indeksy pod jednym klawiszem, trudno wyjaśnić o co mi chodzi no, ale masz np na
komórkach takie coś ,że klikasz raz "a" dostajesz "a" , klikasz dwa razy "
a" dostajesz
"ą" .
Przekładając powyższe słowa na kod, to na ten program− ma on za każdym razem po kliknięciu tego
samego klawisza pod którym to się znajdywać będzie robić przykładowo takie coś:
WARIANT MOŻLIWEGO ROZWIĄZANIA −INDEKSY W MATEMATYCE
−przycisk x wciśnięty zacznij następującą procedurę
x naciśnięty po raz pierwszy
{utwórz box na potęgę z pustym polem do wypełnienia w które możesz wpisać co chcesz
* −>
wskaźnik klawiatury skacze do pola na potęgę}
*cokolwiek POZA NACIŚNIECIEM TAB, tab zatwierdza index i to co w nim jest zapisane, po
czym skok wskaźnika klawiatury do głównej linii wiersza dalej.
if {przycisk x naciśnięty jeszcze raz −> skasuj poprzednie pole indeksu, skocz do następnego
pola z innym indeksem}
naciśnięty jeszcze raz−> {skasuj poprzednie pole, utwórz pole na indeks taki a taki itd( z
zapętleniem tzn masz np Start−1potęga,2 indeks dolny z prawej,3 górny,4 cos,5cos, gdy wciskasz
x tyle razy by dojść do możliwości 5 to gdy naciskasz wtedy po raz kolejny x, program wykonuje
skok do 1, aż naciśniesz przycisk zatwierdzający jedną z opcji np TAB następuje zatwierdzenie
danego indexu, wskaźnik klawiatury skacze do głównej linijki dalej.
należy to ustawić w kolejności od najczęściej używanych do najrzadziej wg statystyki.
if przycisk np TAB naciśnięty(który musiałby być już przypisany przez programistę na stałe, lub
inny najlepiej jeżeli jest on prawie nie używany przez użytkownika i program go rezerwuje do
specjalnej akcji,czyli w trakcie naciśniecia x rezerwacja, do czasu zwolnienia −naciśnięcia
tab który zatwierdza nam wybór po czym program wyprowadza klawisz z tego specjalnego trybu i
funkcjonuje defaultowo jak to w klawiaturze. itd) ,później po TAB zatwierdz,skocz wskaźnikiem
klawiatury do głownej linii wiersza
Zasadniczo problem byłby gdyby np E
x byłoby podniesione jeszcze do potęgi y. Czyli wykłądnik x
podniesiony do potęgi y ale można to rozwiązać np kombinacją klawiszy np shift+ cośtam
i pojawia się potęga potęgi,dalej podobnie jak wcześniej zatwierdzasz tabem−coś się wymyśli
ułamek
−zasadniczo ułamek ma działać tak,że w momencie kiedy został przypisany/zbindowany do YY
klawisza i ja wcisnę YY klawisz ma zostać utworzona kreska ułamkowa, dwa boxy na cyferki i
literki i symbole, następnie ma skoczyć do licznika, gdy skończę wypełniać pole tekstowe,
naciskam TAB, program skacze w pole tekstowe mianownika,skończę pisać coś w mianowniku
naciskam TAB , wskaźnik klawiatury skacze dalszej części tekstu w głównej linii.
program umożliwiającego tworzyć key bindy do wybranych przez siebie symboli matematycznych,
które nie są dostępne normalnie z poziomu klawiatury np operator całkowania(symbole te będą
zawarte w programie), na zasadzie takim jak wstukujesz litery, tyle że przypisywać będziemy
keybindy pod klawisze rzadko używane np f1−f12
reszta bo nie chcę mi się pisać jak już się wypowiesz
11 paź 01:44
Trivial: Hmm... zaraz się do tego wszystkiego odniosę.
11 paź 02:08
Trivial:
Szczerze mówiąc, to po drugim przeczytaniu dalej nie bardzo rozumiem co to uprości. Graficzne
klikanie znane z Worda moim zdaniem jest dużo prostsze dla laika, który pierwszy raz pisze
równania matematyczne komputerowo. Dla użytkowników, którzy nie lubią odrywać rąk od
klawiatury są kody LaTeX−owe, np.
\alpha → α
\Gamma → Γ
a_{abc} → a
abc
x^2 → x
2
itd.
Można tak napisać całe równanie bez użycia myszki. Ukrycie tych wszystkich opcji pod skrótami
klawiaturowymi tylko pogorszy sprawę. Nie wyobrażam sobie jak laik zapamięta który klawisz
robi co.
Także pomysł uważam za niezbyt ciekawy, ale jeśli chcesz − próbuj.
11 paź 02:26
Arczi: zasadniczo chciałem napisać taki program żeby prawie nie operować myszką i nie odrywać rąk od
klawiatury i aby od razu widzieć symbole matematyczne na ekranie.
11 paź 02:32
Trivial: No tak, ale to już jest w Wordzie. Pisze się fragmenty kodu, a potem zatwierdza spacją i
równanie jest wyświetlane na ekranie − moim zdaniem bardzo wygodne.
11 paź 02:35
Arczi: czekaj jest rozwiązanie jak to pisać, ja mam makra w klawiaturce,word ma obrazki jako symbole,
w sumie rzadko używam makr do czegokolwiek odkąd przestałem grać w gry komputerowe, a Word
jednak w nowszych wersjach ma coś takiego jak przypisanie tych symboli(np całki) do klawiszy
obojętnie jakich, wpieprzę symbole na klawisze specjalne G i mam w sumie to samo,+ mogę
odpalać makra całe przy pomocy 1 klawisza na G110 coś się wymyśli, żeby się nie narobić. Tylko
indeksy są irytujące np przy granicach bo tego nie zbindujesz z niczym tylko ręcznie myszką za
każdym razem w wordzie musisz wstawiać

No nic coś się poszuka może znajdę.
11 paź 02:42
Arczi: np masz granicę lim to indeks dolny myszką musisz wstawic
11 paź 02:43
Trivial: Nie mam worda zainstalowanego, ale jestem całkiem pewny że da się to napisać jakoś bez
odrywania rąk od klawiatury. (:
11 paź 02:45
asdf: poszukaj na internecie programu, pewnie jest. Np.
ctrl+m+l = limx→∞
ctrl + m + f = ∫ dx
Na pewno takie cos sie da. Juz bardziej probuj napisac taki program, rzucasz sie na gleboka
wode moim zdaniem.
11 paź 02:46
asdf: Trivial, dlaczego tak to jest

void zamien(int *x, int *k){
x = k;
printf("x z funkcji zamien=%d\n", *x);
}
int * x = 0;
int p = 1;
x = &p;
int k = 4;
printf("x z funkcji main=%d\n",*x);
zamien(x,&k);
printf("x z funkcji main=%d\n", *x);
dostaje w programie:
x z funkcji main=1
x z funkcji zamien=4
x z funkcji main=1
da sie jakos zrobic, zeby wskaznik wskazywal teraz na 4?
13 paź 15:31
asdf:
13 paź 16:30
Trivial: przekazać adres wskaźnika − proste.
13 paź 20:43
asdf: dzieki

referencji jeszcze nie mialem, takie cos jak *& to nie uzywalem jeszcze
13 paź 22:48
Trivial: No referencją też można.
13 paź 23:43
asdf: a Tobie o jaki sposób chodziło?
13 paź 23:46
asdf:
*&k − oznacza, ze zmieniany bedzie adres wskaznika

*k − oznacza, ze bedzie zmieniana wartosc pod wskaznikiem

A dlaczego wywalalo mi, ze w funkcji zamien było 4, ale w mainie było juz 1?
13 paź 23:48
Trivial: No jak to jaki... "przekazać adres wskaźnika" trudno dwuznacznie zinterpretować.
13 paź 23:53
Trivial:
void swap(int **xp, int *z) {
*xp = z
}
int x = 5;
int z = 1;
int p = &x;
swap(&p, &z);
13 paź 23:55
asdf: Ok..tylko ten pierwszy by mi zadzialal w programie. Pisalem na laboratoria kod, tzn.
struct dane {
int key;
Dane next;
};
Dane head = 0;
add(head,x);
w add chcialem dodac, ze jak head == 0, to head = (Dane)malloc(....) else:
Dane wsk = head;
while(wsk−>next != 0){
wsk=wsk−>next;
}
wsk−>next = (Dane) itd itd...
Co by chyba nie zadzialalo w tym przypadku
14 paź 00:01
Trivial:
asdf, ile razy można pisać to samo... Nie chcę od Ciebie już nic słyszeć o listach.
14 paź 00:54
asdf: Ile razy to samo − pisalem to ostatni raz, bo na kolejne laborki musialem zrobic...Osobiscie
tez mam dosyc tych list

Zrobilem to raz i starczy.
14 paź 01:00
asdf: ale tak to tych list duzo nie pisałem:
1 raz − na klasach + 1 raz na laborki1 + 1 raz na laborki2
i tyle..
14 paź 01:09