Rozwiąż równanie (z pierwiastkiem trzeciego stopnia)
mike: witam, proszę o rozwiązanie takiego równania
3√2+√5 + 3√2−√5 = 1
pamiętam, że zaczynaliśmy od zamiany 2+√5 i wyciągnięcia niewymierności z tego
8 paź 10:34
ICSP: Dobra. To podaj to równanie najpierw
8 paź 10:47
mike: √2+√5 + 3√2−√5 = 1
podałem wyzej, nie widac mojego posta?
8 paź 10:54
mike: eh, teraz mi trzeci pierwiastek zgubilo nad obydwoma dzialaniami jest trzeci pierwiastek nie
liczac srodkowej sumy
8 paź 10:54
ICSP: Nie widać równania

Równanie zazwyczaj zawiera w sobie jakąś zmienną którą trzeba wyznaczyć np jest to x. Tutaj
takie zmiennej nie ma. Można co najwyżej próbować udowodnić powyższą równość.
8 paź 10:55
mike: pzrepraszam, ja mam to wykazac, czyli doprowadzic ze L=P
wybaczcie za spam
8 paź 10:55
ICSP: To teraz można to jakoś zrobić
8 paź 10:56
ICSP: Najpierw policzmy wartość wyrażenia
3√2 + √5 + 3√2 − √5. Zakładam ze jest ono równe x gdzie x ∊ R i podnoszę równanie do
potęi trzeciej :
3√2 + √5 + 3√2 − √5 = x
2 + √5 + 2 − √5 + 33√(2 + √5)(2 − √5)(3√2 + √5 + 3√2 − √5) = x3
4 + 33√−1 * x = x3
x3 + 3x − 4 = 0
Równanie wielomianowe − szukamy jego rozwiązań :
x3 − x + 4x − 4 = 0
(x−1)(x2 + x) + 4(x−1) = 0
(x−1)(x2 + x + 4) = 0
x = 1 v równanie sprzeczne
Odp x = 1
Zatem
3√2 + √5 + 3√2 − √5 = 1
c.k.d.
8 paź 10:59
mike: serdecznie dziekuje, teraz musze leciec na wyklad, ale pozniej to sobie chetnie przejrze
mam w sumie podobne (z roznica) ale to chyba dam sobie rade

pozdrawiam
8 paź 11:01
ICSP: a z czego ten wykład ?
8 paź 11:02
mike: jesli jeszcze odczytasz x) − wyklad byl ze wstepu do granic i juz kilka zadan zrobionych
twierdzenie o trzech ciagach...poczatki na pol. ale cos czuje ze takie banaly jak wyzej to
marzenie pierwszych zajec i bede zagladal tu znacznie czesciej...
8 paź 21:07