wykazywanie
hipp: hej, mam zadanie na wykazywanie i stanęłam w jednym punkcie, którego nie rozumiem.
wykaz ze iloczyn trzech kolejnych liczb naturalnych z ktorych pierwsza jest liczba parzysta
jest liczba podzielna przez 4
2n(2n+1)(2n+2)= 2n(4n2+6n+2) = 4n(2n2+3n+1)
dlaczego nagle przed nawiasem jest 4n a wszystko w srodku sie zmienilo ?
6 paź 15:21
wredulus_pospolitus:
i która z tych liczb jest podzielna (na pewno) przez 4

bo na pewno nie jest to 2*n
6 paź 15:22
wredulus_pospolitus:
4n
2+6n+2 = 2*2n
2 + 2*3n + 2*1 = 2*(2n
2 + 3n+2) ... prawda
6 paź 15:22
hipp: nie rozumiem tego, wiem tylko tyle ze przed nawiasem powinno byc 4n
6 paź 15:24
wredulus_pospolitus:
2*(2a+4b) = 2*(2*(a+2b) = 2*2*(a+2b) = 4*(a+2b) <−−− analogia
6 paź 15:27