Nierówność a liczba ujemna w mianowniku. Troller : Cześć; −3 * x > 0 //(−3) x ≤ 0 więc xε(−∞,0> Gdzie robię bład powinny być nawiasy zwykłe... i drugi problem Co zrobić z tym minusem w mianowniku ? ⁻³_x > 0

Kejt: skąd Ci się wzięło nagle ≤? zamiast <?

Kejt: w mianowniku nie ma żadnego minusa...

Troller : 1) A nie powinno się zamieniać tych nierówności z ostrej na nieostrą i odwrotnie ? 2) Mój bład − w liczniku.

Kejt: 1) Nie. Zmieniasz tylko znaki na ten > lub ten < jak masz ≥ to na ten ≤ (i odwrotnie) 2). Choćby to:

−3
	>0 /*(−1)
x

3
	<0
x

Troller : A dałbym sobie reke uciąc że się gdzieś zmieniało , mniejsza o to. Te ³_x < 0 mogę tak zostawić? Czy muszę dojść do x'a?

Kejt: tak się zamienia przy liczeniu nierówności z wartością bezwzględną... musisz dojść do x:

3
	<0 /*x2
x

3x<0 x<0 x∊(−∞;0)

ICSP: Licznik > 0 wiec aby ułamek był < 0 wystarczy aby mianownik był < 0 stąd x < 0 i tyle

Troller : + @Kejt W prawach de Morgana jeszcze tak się przeczy.

Kejt: możliwe, nie miałam tego jeszcze