Czemu ta funkcja ma miejsce zerowe:
kamczatka: Czemu ta funkcja ma miejsce zerowe:
3x−2 ?
3 paź 12:30
bezendu:

Narysuj funkcję 3
x (niebieska) i przesuń o dwie jednostki w dół (czerwona)
3 paź 12:32
xyz: bo istnieje taki x, dla którego y będzie zerem
3 paź 12:32
matyk: 3x−2=0
3x=2
x=log32 − miejsce zerowe funkcji
3 paź 12:36
bezendu:
@
matyk kamczatka nie potrafi rozwiązywać równań wykładniczych
3 paź 12:37
matyk: @
bezendu skąd wiesz takie rzeczy?

(to będzie dla niej w takim razie ciekawostka)
3 paź 12:43
bezendu:
Wnioskuję po jego postach, ale pewności nie mam
3 paź 12:54
PW: To w ogóle jest trudne pytanie. Pewnie autorowi zadania chodziło o sporządzenie rysunku − tak
jak to zrobił bezendu − i wyciągnięcie wniosku, że skoro wiemy, że f(x)=3x osiąga
wartość 2 dla jakiegoś x0, to po przesunięciu wykresu w dół o 2 jednostki funkcja
f(x)−2=3x−2 osiągnie wartość 0,
f(x0)−2=0.
Trudność polega na tym, że my tej liczby x0 nie znamy (wyliczył ją matyk, ale wcale tego
nie musimy robić). Rozwiązanie opiera się na przekonaniu, że funkcja f(x)=3x osiąga
wszystkie wartości dodatnie (tu i w definicji samej funkcji 3x jest ukryte pojęcie ciągłości
rozumianej w szkole średniej w sposób intuicyjny).
3 paź 14:37
Trivial: Własność Darboux jak nic!
3 paź 15:53