matematykaszkolna.pl
Wielomiany DeDee: Dla jakich wartości parametrów a,b,c liczba −2 jest trzykrotnym pierwiastkiem wielomianu W(x)=x4+5x3+ax2−bx−c
2 paź 18:10
DeDee: UP
2 paź 18:49
DeDee: UP
2 paź 19:06
DeDee: UP
2 paź 19:30
PW: Z warunków zadania W(x) = (x+2)3(x+r) Po podstawieniu x=0 dostajemy −c=W(0)=(0+2)3(0+r) −c=8r
 c 
r=−

 8 
 c 
W(x) = (x+2)3(x−

)
 8 
Po wymnożeniu otrzymamy wszystkie współczynniki jako liczby zależne od c. Ważne, żeby nie nabrać się na układ równań z trzema niewiadomymi, szkoda czasu.
2 paź 19:37
Lorak: Właśnie tak zastanawiałem się, czy mamy pewność że ten wielomian ma 4 pierwiastki, a nie tylko 3 ?
2 paź 19:47
Basia: jeżeli ma pierwiastek trzykrotny i jest czwartego stopnia to musi mieć też czwarty przecież (x+2)3 będzie trzeciego stopnia więc żeby dostać wielomian czwartego stopnia musisz go pomnożyć przez wielomian x+r (pierwszego stopnia)
2 paź 19:50
Lorak: <<jeżeli ma pierwiastek trzykrotny i jest czwartego stopnia to musi mieć też czwarty dlaczego musi? Wynika to z jakiegoś twierdzenia? <<więc żeby dostać wielomian czwartego stopnia musisz go pomnożyć przez wielomian x+r (pierwszego stopnia) Ale chyba nie każdy wielomian 4 stopnia da się rozłożyć na czynniki? Może te pytania są głupie, ale ja lubie po prostu wiedzieć dlaczego tak jest a nie inaczej emotka
2 paź 19:55
DeDee: nadal jestem zielony ktoś pomoże?
2 paź 22:02
Lorak: i przy okazji odpowie na moje (chyba dziwne) pytania? DeDee, sorka, że się tak podczepiłem do tematu.
2 paź 22:19
isia: Ja tam bym rozwiązała tak: za pomocą pochodnych emotka W(−2)=0 W'(−2)=0 W"(−2)=0 i otrzymuję ; a=6, b= 4, c= 8 i czwarty pierwiastek x= 1
2 paź 22:22
Kostek: Pochodnych nie ma w szkole średniej emotka
2 paź 22:23
Garth: "Ale chyba nie każdy wielomian 4 stopnia da się rozłożyć na czynniki? " Racja, ale tutaj wlasnie szukamy takiego, ktory da sie rozlozyc na 3 (+ 1) czynniki.
2 paź 22:25
Lorak: w "nowej podstawie" już są.
2 paź 22:25
Kostek: Ale w starej nie ma emotka
2 paź 22:27
Garth: "dlaczego musi? Wynika to z jakiegoś twierdzenia?" Liczba −2 ma byc trzykrotnym pierwiastkiem naszego wielomianu. Chyba nie zapiszesz tego wielomianu w postaci (x + 2)3 + g(x)?
2 paź 22:27
krystek: ale w postaci (x+2)3*g(x)
2 paź 22:28
ZKS: Garth każdy wielomian o współczynnikach rzeczywistych da się rozłożyć na iloczyn wielomianów stopnia co najmniej drugiego.
2 paź 22:29
isia: emotka
2 paź 22:30
Garth: Ups. emotka
2 paź 22:33
ZKS: Sposób z pochodnymi jest najłatwiejszy. emotka Jeden wzór na pochodne który jest tak prosty i mamy praktycznie całe zadanie zrobione.
2 paź 22:34
isia: No to tak: W(x)=(x+2)3*(x−r) , r−− czwarty pierwiastek W(x)= (x3+6x2+12x+8)(x−r) = x4−rx3+6x3−6rx2+12x2−12rx+8x−8r W(x) = x4+(6−r)x3 +(12−6r)x2+(8−12r)x−8r jeżeli wielomiany są równe to: 6−r= 5 i 12−6r=a i 8−12r= −b i −8r= −c r=1 to a =6 b= 4 c= 8
2 paź 22:42
Lorak: na wiki wyczytałem, że: "Wielomian rzeczywisty stopnia n ma n pierwiastków rzeczywistych lub o parzystą liczbę mniej" Da się to jakoś prosto udowodnić?
2 paź 22:47
Lorak: ?
2 paź 23:12