matematykaszkolna.pl
Pomocy! Sylwia: Mam taki przykład:
x2+3x−10 

=0
x2+6x−5 
...wyliczam dziedzinę: D: x2+6x−5≠0 a=1 b=6 c=−5 Δ=b2−4ac Δ=62−4*1*(−5) Δ=36+20 Δ=56 ....jak mam dalej wyliczyć dziedzinę i czy dobrze to zrobiłam ?
29 wrz 20:05
jakubs: Z delty miejsca zerowe emotka
29 wrz 20:06
Sylwia: x1 i x2 tak tylko, żeby to zrobić potrzebny mi jest Δ którego nie mogę wyliczyć z 56. Dziękuję emotka
29 wrz 20:15
jakubs: 56=214
29 wrz 20:18
PW: Można tej męki uniknąć. Ułamek (tam gdzie ma sens) jest zerem wtedy i tylko wtedy, gdy jego licznik jest zerem. Obliczamy x2+3x−10 = 0 ⇔(x+5)(x−2) = 0 ⇔x=−5 ∨ x=2. Liczby −5 i 2 są rozwiązaniami równania, jeżeli należą do dziedziny funkcji
 x2+3x−10 

.
 x2+6x−5 
Sprawdzamy: dla x=−5 mianownik jest równy (−5)2+6•(−5)−5≠0 dla x=2 mianownik jest równy 22+6•2−5≠0 Odpowiedź: Rozwiązaniami równania są liczby −5 i 2. Ja wiem, że w szkole (poniekąd słusznie) wbija się do głowy: najpierw ustal dziedzinę. Praktyczne ustalenie jakie liczby są rozwiązaniami równania nie wymaga ustalenia dziedziny − wystarczy sprawdzić, czy liczby wytypowane jako rozwiązania należą do dziedziny (a to sprawdzaliśmy licząc, czy mianownik nie jest zerem).
29 wrz 21:35