matematykaszkolna.pl
prawdopodobienstwo jest: Sposrod liczb −2,−1,1,2 losujemy kolejno ze zwracaniem liczby x i y. Doswiadczenie powtarzamy tak dlugo, az otrzymamy pare liczb spelniajaca warunek x2−y<0. Oblicz prawdopodobienstwo tego, ze wykonamy co najwyzej trzy takie doswiadczenia.
23 wrz 22:01
jest: up
23 wrz 23:11
jest: 7up huehue
23 wrz 23:27
...: 3/8?
23 wrz 23:28
jest: 169/512 wydaje mi sie ze trzeba tu schemat bwenoulliego ale probawlem dodac prawdopodobienstwa( za pierwszym razem, za drugim, za trzecim) ale nie wyszlo, musialem cos zle obliczyc, tylko mianownik dobrze wyszedl.
23 wrz 23:35
PW: Nie poganiaj, lecz spróbuj opisać przestrzeń zdarzeń elementarnych Ω. Na razie nie rozwiązuj − opisz językiem matematycznym, na czym polega pojedyncze doświadczenie. Jeżeli uczysz się o schemacie Bernoulliego, opisz takie pojedyncze doświadczenie w terminach "sukces − porażka".
23 wrz 23:38
jest: no wiec tak: sukces, otrzymanie pary liczb spelniajacej warunek x2−y<0 prawdopodobienstwo sukcesu: omega−42 A−(x=−1,y=2) lub (x=1,y=2) P(A)=2/16 Co najwyzej trzy, wiec musze obliczyc prawdopodobienstwo wtedy kiedy uda sie za trzecim pozniej za drugim i za pierwszym i je dodac. Gdzie zle mysle?
23 wrz 23:43
jest: x2−y<0 *
23 wrz 23:44
Mila: x x2 y −2 4 −2 ,−1, 1 , 2 dla żadnego y nie jest spełniony warunek −1 1 −2 ,−1, 1 , 2 dla y=2 jest spełniony warunek 1 1 −2 ,−1, 1 , 2 dla y=2 jest spełniony warunek 2 4 −2 ,−1, 1 , 2 dla żadnego y nie jest spełniony warunek Prawdopodobieństwo sukcesu w pojedynczej próbie
 1 
p=

,
 8 
 7 
q=

 8 
Jaki masz wynik w odpowiedzi?
23 wrz 23:55
jest: 169/512
23 wrz 23:57
Mila: n=3 liczba prób
 
nawias
3
nawias
nawias
1
nawias
 
nawias
3
nawias
nawias
2
nawias
 
nawias
3
nawias
nawias
3
nawias
 
P(A)=
p1*q2+
*p2*q1+
*p3 *q0
    
 1 7 1 7 
nawias
3
nawias
nawias
3
nawias
 1 
P(A)=3*

*(

)2+3*(

)2*

+
*(

)3=
 8 8 8 8  8 
 3*49 3*7 1 
=

+

+

=
 512 512 512 
 147+21+1 169 
=

=

 512 512 
Jeszcze jutro sprawdzę teorię. To zerknij tu. PW zerknij, późno, nie chcę budzić nikogo, aby sięgnąć po książkę.
24 wrz 00:12
jest: Wyglada dobrze, nie wiem czemu nie chcialo mi wyjsc, musze sprawdzic swoje obliczenia dzieki za pomoc
24 wrz 00:18
jest: bo ja robilem 3 po1 2 po 1 1 po 1 nie wiem czemu caly czas 3 po( i tu sie zmienia)
24 wrz 00:23
Mila: Jutro zgłębimy problem, dobranoc.emotka
24 wrz 00:26
PW: Za taki zapis omega−42 zostaniesz wyśmiany. Miało być językiem matematycznym. Ω = {(x,y): x,y∊{−2,−1,1,2}} |Ω|=42 Za sukces uznajemy wylosowanie takiej pary, dla której x2−y<0, to znaczy jednej z dwóch par: (−1,2) lub (1,2). Zgodnie z tzw. klasyczną definicją prawdopodobieństwa należy uznać, że prawdopodobieństwo sukcesu p jest równe
 2 1 

=

,
 42 8 
 7 
a więc prawdopodobieństwo porażki q=1−p=

.
 8 
Doświadczenie powtarzamy w niezmienionych warunkach. Liczba powtórzeń nie jest znana, zależy od liczby kolejnych następujących po sobie porażek. Budujemy więc nową przestrzeń Ω' = {1, 2, 3 4,...} (zdarzeniami są liczby naturalne dodatnie), w której prawdopodobieństwo P'(n) określamy jako równe osiągnięciu kolejnych (n−1) porażek i n−tego sukcesu w schemacie Bernoulliego o n próbach. Przestrzeń (Ω',P') zawiera nieskończenie wiele zdarzeń, więc warto byłoby sprawdzić, czy P' jest dobrze określone − a tu ci suma szeregu, studencie. Naszym zadaniem jest rzeczywiście obliczenie P'(1)+P'(2)+P'(3).
24 wrz 00:36
PW: Mila , nie widziałem Twojego rozwiązania. Być może udziwniam, ale jeśli pytający jest studentem, to należy uznać, że przestrzeń ma nieskończenie wiele zdarzeń elementarnych Sukces może wypaść dopiero za 12345768 razem, a my mamy ocenić prawdopodobieństwo, że za pierwszym, drugim lub trzecim.
24 wrz 00:43
jest: Dzieki, jutro sie zaglebie w to co napisales, bo tez juz senny jestem ja studia bede dopiero zaczynal,ale chcialem sobie prawdopodobienstwo(niektorze rzeczy) do przodu zrobic.
24 wrz 00:44
jest: I Dobranoc Mila
24 wrz 00:46
jest: To jest ostatnie zadanie z dzialu schemat bernoulliego, reszte zrobilem ale tego dalej do konca nie rozumiem , jutz troche lepiej ale dalej mam luki. To ile wynosi p i q oczywiscie wiem ale dalsza czesc tak nie do konca.
24 wrz 15:07
Basia: nie widzę tu w ogóle zastosowania klasycznego schematu Bernouli'ego jedynie początek
 2 1 
p =

=

 24 8 
 7 
q =

 7 
A − co najwyżej trzy próby ⇔ sukces w pierwszej lub (porażka w pierwszej i sukces w drugiej) lub (porażka w pierwszej i porażka w drugiej i sukces w trzeciej) P(A) = p + q*p + q*q*p =
1 7 1 7 7 1 

+

*

+

*

*

=
8 8 8 8 8 8 
64 + 7*8 + 49 

= ..................
83 
policzyć i tyle
24 wrz 15:56
jest: aa juz chyba wiem, dzieki
24 wrz 16:13
Mila: Możesz obliczyć prawdopodobieństwo zdarzenia przeciwnego A' −w trzech doświadczeniach mamy porażkę
 1 
p=

prawdopodobieństwo sukcesu w pojedynczej próbie
 8 
 7 
q=

prawdopodobieństwo porażki w pojedynczej próbie
 8 
 7 343 
P(A')=(

)3 =

prawdopodobieństwo porażki w trzech próbach
 8 512 
 343 169 
P(A)=1−

=

 512 512 
24 wrz 16:17
Basia:
 7 
q =

oczywiście emotka chochlik, ale chyba się połapałeś
 8 
24 wrz 16:19
Basia: P(A') = prawdopodobieństwo trzech porażek w trzech próbach emotka faktycznie można zastosować klasyczny schemat Bernouli'ego :0 Witaj [L[Milu]] emotka
24 wrz 16:22
Mila: Witaj Basiu, takie zadania umieszczają w dziale : Schemat B. Wiadomo jednak, że w prawdopodobieństwie są różne drogi do sukcesu.
24 wrz 16:26