Działania z ułamkami, potęgami i pierwiastkami
Ka: Czy ktoś mógłby rozwiązać mi to zadanie, ale z dokładnym wytłumaczeniem?
Oblicz x+y, x−y, x*y, xy, yx, x2, y2, jeśli:
x=3+√2
y=√2−1
Z góry dziękuję
20 wrz 19:41
5-latek: x+y=3+
√2+
√2−1=
teraz
√2+
√2=

+

= ile jakblek ?
3−1=

+

+

−

= ile jablek ?
20 wrz 19:48
.ee: 5−latek, uzyj lepiej gruszek (jesli masz je pod reka) w ostatniej linijce
20 wrz 19:53
Ka: A więc,
√2 + √2 = 2 jabłka
3−1=2 jabłka
?
20 wrz 19:53
PW: Dodawanie, mnożenie i dzielenie [N[z dokładnym tłumaczeniem]?
(tu następuje działanie nazywane usuwaniem niewymierności z mianownika)
ten drugi ułamek to przecież liczba 1, a więc pomnożenie przez nią nic nie zmieniło, ale w
mianowniku można zastosować wzór skróconego mnożenia (a−b)(a+b)=a
2−b
2
| | (3+√2)(√2+1) | | 3•√2+3•1+√2•√2+√2•1 | |
= |
| = |
| = |
| | (√2)2 − 12 | | 2−1 | |
20 wrz 19:58
PW: Widzę, że zawyżam poziom. Ale to zrozumiałe, zacząłem od razu od dzielenia, musiałbym mieć nóż
do krojenia jabłek.
20 wrz 20:00
5-latek: Nie mam pod reka ale mam sliwki ( ale i tak za duzo nie moge ich zjesc) Moge sie z mimi z
Toba troche podzielic. zauwazylem ze nie sa robaczywki

Bo to

=
√2 to jak masz dwa takie <labłka> to bedzie 2
√2
3−1=2 to juz dzieci w przedszkolu wiedza.. No chyba ze jestes jeszce w zlobku

czyli =2
√2−2
Teraz x−y=3+
√2−(
√2−1)=3+
√2−
√2+1= policz . Nie mam tutaj ikonki krowy to nie wstawie .
najpierw policz ile to sie rowna
Potem naste[ny
20 wrz 20:03
Ka: Ahaaa...
czyli:
x−y=3+√2−√2+1=4 ?
20 wrz 20:06
5-latek: Mialo byc do pierwszego 2
√2+2 oczywiscie .
20 wrz 20:06
Ka: Aha
20 wrz 20:08
PW: To mi się podoba, też przeważnie tłumaczyłem "na krowach".
20 wrz 20:09
.ee: Na pierwiastki najlepiej − z wiadomych powodow − nadaja sie marchewki.
20 wrz 20:09
5-latek: Dobrze . czyli cos juz wiesz
x*y=(3+√2)(√2−1) teraz mnozymy kazdy z kazdym
to zaczne 3*√2+3*(−1)+√2*√2+√2*(−1)= licz
20 wrz 20:10
5-latek: .ee ja jestem naprawde szczery . Nawet marchewka bym sie tez z Toba podzielil Urosla
naprawde duza na ogrodku
20 wrz 20:13
Ka: x*y=...=3√2−3+√4−√2=2√2−1 ?
20 wrz 20:17
5-latek: Dobrze , A po co te znaki zapytania?
Teraz x2 to (3+√2)2 korzystamy z ewzoru skroconrgo mnozenia (a+b)2=a2+2*a*b+b2 u nas
a=3 i b=√2 to dzialaj dalej
20 wrz 20:21
Ka: x2=9+2*3*√2+√4=9+6√2+2=11+6√2
20 wrz 20:24
5-latek: To teraz y2 to (√2−1)2 tu korzystamy ale ze wzoru (a−b)2 =a2−2*a*b+b2 wiec policz
20 wrz 20:27
5-latek: Tutaj a=√2 i b=1
20 wrz 20:28
PW: .ee już wiem, dlaczego marchewki (długo myślałem). Korzeniowe.
20 wrz 20:31
.ee: Drugi powod jest bardzo banalny.
20 wrz 20:34
PW: Kształt? Znowu zawyżam poziom?
20 wrz 20:36
5-latek: MIanowicie ?
Ciagle czekamy na odpowiedz Ka
20 wrz 20:37
.ee: Ksztalt jest pochodna

pierwszego powodu.
Charakterystyczny kolor tudziez powszechnosc wystepowania (losowo spotkany 5−latek byl gotow
sie podzielic marchewka ze swego ogrodka − za co niniejszym serdecznie dziekuje).
20 wrz 20:44
Ka: Przepraszam, że dopiero teraz:
y2=...=√4−2√2+2=4−2√2
21 wrz 18:40
5-latek: Dobrze
Tylko zauwaz ze
√2*
√2=
√4 ale tego tak nie piszemy tylko od razu =2
tak samo np
√4*{
√4=4
| | y | |
Teraz |
| zapisz to i wzoruj sie na tym co napisal PW w poscie z godziny 19.58 . |
| | x | |
jesli cos nie bedzie wiadomo to pisz
21 wrz 19:08