aksojmat rachunku prawdo. aksjomat rachunku prawdopodob?: czy ktoś wie co to są "AKSJOMATY RACHUNKU PRAWDOPODOBIEŃSTWA"? jakiś wzó do tego jest? definicja? przykład? szukałam w necie, ale nie ma nic konkretnego

sushi_ gg6397228: https://matematykaszkolna.pl/strona/1018.html

PW: A na lekcji tego nie było? Trzeba powiedzieć, że nazwa nie jest najszczęśliwsza. Aksjomat (proszę fachowców, żeby na mnie nie krzyczeli) to pewne − zazwyczaj bardzo proste − twierdzenie leżące u podstaw teorii, którego nie można udowodnić, a które przyjmujemy za prawdziwe, oczywiste dla każdego. Aksjomatami w geometrii euklidesowej są np. nierówność trójkąta czy fakt, że przez dwa różne punkty płaszczyzny przechodzi tylko jedna prosta. To co nazywane bywa aksjomatyczną definicją prawdopodobieństwa nie jest aksjomatem, jest to definicja. Precyzuje ona jakie trzy własności musi mieć funkcja określona na wszystkich podzbiorach zbioru Ω, żeby nazywać ją prawdopodobieństwem. Właściwszą nazwą byłaby pewnie "formalna definicja prawdopodobieństwa" (w odróżnieniu od "klasycznej definicji prawdopodobieństwa", która we współczesnym ujęciu jest twierdzeniem). Cóż, z tradycją nie ma co walczyć. Nie mówmy jednak "aksjomaty prawdopodobieństwa" lecz "aksjomatyczna definicja prawdopodobieństwa". Pewnym uzasadnieniem może być analogia. Nie definiujemy wprawdzie co to jest punkt i prosta (są to pojęcia pierwotne), ale ich wzajemne relacje opisuje aksjomat (wyżej wspomniany). Można powiedzieć tak: nie zastanawiam się, co to jest prawdopodobieństwo (jakaś funkcja) − ale musi ona spełniać trzy zdroworozsądkowe warunki (nie będę ich tu przepisywał).