Oblicz wyrażenie
Cracker: Jestem w kropce i proszę o pomoc.
Oblicz wartość wyrażenia dla podanych liczb: a=
√7 ; b= 9
| a − b | | a − b | |
| − |
| |
| √a − √b | | √a + √b | |
Mam nadzieję, że ktoś mógłby wytłumaczyć co trzeba zrobić, bo w podpunkcie gdzie a=2
3 i b= 3
2
wyszedł mi wynik 6 i jest dobrze.
| | 1 | |
Ale nie wiem co zrobić z podpunktem C) a= 3√3 i b= |
| |
| | 2 | |
15 wrz 21:42
Bogdan:
a − b = (√a − √b)(√a + √b)
15 wrz 21:45
Bogdan:
wyrażenia z a redukują się
15 wrz 21:46
Cracker: a co jeśli bym najpierw podstawiła liczby i zaczynam mnożenie? jak pomnożyć te pierwiastki? w
sensie
√7 * √√7 =?
15 wrz 22:11
PW: "Być w kropce" to znaczy trafić w samo sedno, wiedzieć wszystko − jak Bogdan..
Ty, Cracker , byłeś w rozterce (żeby nie powiedzieć w czarnej dupie).
15 wrz 22:12
Cracker: PW: wybacz, ale to forum matematyczne, jednak staram się używać zwrotów odpowiednich. Dlatego
też radzę Ci zerknąć do słownika frazeologicznego, zanim się wypowiesz.
Przyszłam tu z pokorą i mądrzyć się nie będę. wynik ma być 6, ale nie wiem jak to wymnożyć.
15 wrz 22:16
Garth:
√7 * √√7
mozna wymnozyc na przyklad tak korzystajac z praw dzialan na potegach/pierwiastkach:
√7 * √√7 = 712 * (√7)12 = 712 * (712)12 =
= 712 * 714 = 712+14 = 734 = 4√73
15 wrz 22:23
Garth:
Szczerze powiedziawszy tez sie troche zdziwilem wypowiedzia PW, bo zawsze mialem inne
wyobrazenie na temat tego zwiazku frazeologicznego i wlasnie sklonilo mnie to do wyszukania
informacji na ten temat celem ewentualnej korekty i okazalo sie, ze wlasnie Cracker uzyl/a
tego zwiazku poprawnie.
15 wrz 22:24
Basia: No cóż polonistką zapewne jesteś
Cracker dobrą

I jeśli chodzi o wyrażenie "być w kropce" masz 200% racji.
Natomiast matematyka ..........................
skorzystaj z tego co napisał Bogdan
a−b = (
√a−
√b)(
√a+
√b)
podstaw i wyrażenie
znacząco Ci się uprości
| (√a−√b)(√a+√b) | | (√a−√b)(√a+√b) | |
| − |
| = // skracamy |
| (√a−√b) | | (√a+√b) | |
√a+
√b − [
√a−
√b ] =
√a+
√b −
√a +
√b = 2
√b
dla b =
12 (bo a jest nieważne) masz
dla b=9 masz 2
√9 = 2*3 = 6
15 wrz 22:26
Cracker: Garth: Bardzo Ci dziękuję, że chciało Ci się tyle pisać

Bogdan: Tobie też dziękuję
15 wrz 22:26
Cracker: Basiu

Zaczynam się powtarzać, ale dziękuję. Może i doszłabym do tego sama, ale uparcie, jak
głupia oczywiście, chciałam zrobić to od razu na liczbach (bo w pierwszym przykładzie poszło
łatwo).
Także podsumowując, dziękuję wszystkim za pomoc

Dzięki Wam wszystko ogarnęłam
15 wrz 22:29
PW: Słownik poprawnej polszczyzny, PWN, Warszawa 1994 podaje (jako rzadziej używane) znaczenie
określenia "być w kropce":
"zręcznie wybrnąć z kłopotów, zachować się właściwie".
Czytałem kiedyś artykuł Doroszewskiego na ten temat. Czasem bredzę, ale tym razem był to rodzaj
dowcipu.
A młoda ambitna polonistka zamiast sprawdzić w źródłach − od razu bum. Trzeba bardziej doceniać
przeciwnika.
15 wrz 23:31
Basia: a co tam jest przed tym drugim objaśnieniem ? no co ?
teraz już nawet nie "
rzad." ; Dorosz już stary; co nieco się zmieniło
15 wrz 23:36
PW: Basiu , a jednak sprawdziłaś, czyli nie "200%". Ja też jestem stary.
Nie będę już żartował, widzę że tutaj musi być wszystko formalnie.
I niech młoda adeptka nie wytyka mi w ostatnim zdaniu braku przecinka przed "że".
15 wrz 23:46
Saizou : PW z profesorem Doroszewskim jest następujący problem, jego słowniki były pisane w latach
1958−1969, wiec od tego czasu wiele fraz przeniknęło do języka potocznego.
Jednak jeśli chcecie mieć pewne źródło informacji, proponuję napisać do prof Bralczyka albo
prof Miodka. Te wybitne persony, na pewno znajdą odpowiedź na nurtujące was pytanie.
ps.
Nie mam pojęcia, z którego roku byłe ten artykuł
15 wrz 23:48
PW: Saizou , mam remont w chałupie, wszystkie książki na strychu. Jeśli mnie pamięć nie
zawodzi, był to pierwszy tom O kulturę słowa. Poradnik językowy.
16 wrz 09:12
Basia: W słowniku poprawnej polszczyzny Dorosza też jest podane to określenie, jako rzadko używane.
Rzecz w tym, że od czasu, w którym te słowniki i poradniki zostały napisane minęło sporo czasu.
Nie warto zwracać uwagi na datę wydania, bo wznawiane były, ale nie były aktualizowane od 1976
roku, czyli od śmierci Profesora (a i wcześniej nie za bardzo).
A ostatni kongres językoznawców (ten ważny) wprowadził sporo zmian w zasadach naszej
frazeologi, gramatyki i składni. Już nawet Markowski i Bralczyk nie warczą na to, że wysyłamy
esemesa i maila, kupujemy kotleta itp. Doroszewski nie dopuszcza w tym związkach wyrazowych
dopełniacza, a z tego co usłyszałam ostatnio od Markowskiego zostało to przez onże kongres
dopuszczone "w mowie potocznej".
Za to profesor Miodek warczy na "witam", którego tak powszechnie używamy w sieci.
I prawdę mówiąc nie wiem dlaczego. Oczywiście w korespondencji oficjalnej, szczególnie gdy
pisze studentka do profesora (a to właśnie Miodka tak rozeźliło) to niezbyt eleganckie, ale do
tej formy powitania np. na forum chyba nie miałabym zastrzeżeń.
I to by było na tyle

(purysta by się przyczepił, ale profesor mniemanologi stosowanej
uśmiechnął).
16 wrz 10:18