AGH 13/14 ( 10pkt ) pb&n: Na ile sposobow mozna n kul rozmiescic w n pudelkach tak, zeby dokladnie dwa pudelka zostaly puste? Za loz, ze n ≥ 3 oraz zarowno kule jak i pudelka sa miedzy soba rozroznialne. Czy odp. ( n − 2 )² * n! * ¹₂ jest prawidłowa ? Proszę nie umieszczać rozwiązań, to zadanie z aktualnej olimpiady o indeks AGH, nie wiem czy w ogole moge prosić was o sprawdzenie moich odp. , ale tylko tego zadania nie jestem pewien z 10 punktowych

Milkro: Nie, złe zrobiłeś.

aaa: jak dla mnie n! / ( n − 2 )²

Basia: wskazówka: dokładnie dwa zostają puste (trzeba je wybrać) i rozmieścić n kul w n−2 pudełkach i już żadne nie może być puste ⇔ wrzucam do każdego pudełka po jednej, a pozostałe dwie dowolnie

pb: dziekuje

Technik: Basia http://www.diament.agh.edu.pl/images/zadania/aktualne/matematyka_2013_2014_I.pdf to zadanie pochodzi z tegorocznej edycji i tak jak zadania z olimpiady matematycznej nie powinno się tu widnieć a tym bardziej być rozwiązane..

Technik: btw pamiętam jak Tabal czy jak mu tam wstawił zadania z matury to nie było uczciwe wobec innych piszących tak samo wskazówki do tych zadań są nie uczciwe wobec osób które same rozwiązuję

Basia: nie jest rozwiązane; taka mała wskazówka tylko przecież to nie egzamin; pójdzie chłopak do kogoś; zapłaci 50 zł i będzie miał rozwiązane, wytłumaczone i w ogóle dla mnie konkursy w ten sposób realizowane nie mają większego sensu przecież wiadomo, że ktoś inny może to potencjalnemu kandydatowi rozwiązać i nie wierzę, że na AGH o tym nie wiedzą

Technik: Ale wskazówka to nawet dużo, skoro ubiega się o indeks AGH i nie potrafi rozwiązać zadania na pierwszym etapie to nie zasługuje na drugi etap w końcu to ma być konkurs dla najlepszych..

Basia: zadania, w przeciwieństwie do maturalnych, egzaminacyjnych itp., są upublicznione skoro AGH je upublicznia chyba zdaje sobie sprawę, że każdy może je sobie rozwiązać, a rozwiązania zamieścić nawet w Wyborczej, albo Rzeczpospolitej jeśli ma kasę i ochotę, albo rozplakatować na słupach ogłoszeniowych jeżeli ma czas i ochotę

Technik: To czemu na forum nie są rozwiązywane zadania z OM ?

Basia: nie mam pojęcia; może z sympatii dla Vaxa, a może nikomu się nie chce, bo one trudne raczej i specyficznej wiedzy wymagają zresztą po co ktoś kto sam ich nie chce rozgryzać, pchałby się na OM ? żeby się potem kompletnie skompromitować ?

Technik: Dlatego również zadania o indeks nie powinny być rozwiązane skoro nie potrafi zrobić tzn, że się nie nadaję... Bo są osoby które same rozwiązuje te zadania i potem taka persona która robiła sama zadania i nie zrobiła 1 zadania nie dostała się do 2 etapu, bo jej miejsce zajął ktoś kto spisała rozwiązania z neta ? coś tu chyba nie hallo ...

Mila: Oj, sympatyczny Techniku, takie trudne czasy nastały. Też się często zastanawiam, czy w ogóle ma sens to, że ja pomagam rozwiązywać zadania. Może przez to jakiś nauczyciel głoduje , bo nie ma pracy i korepetycji. Może ktoś dostanie piątkę, bo odpisze zadania, a nauczyciel nie sprawdzi jego wiedzy. Może ktoś otrzyma indeks , ale to Basia wyjaśniła. Cała masa problemów. Pozdrawiam filozoficznie.

Basia: pod tym względem masz rację, ale nad tym powinno się zastanowić AGH bo tak jak już napisałam, każdy może znaleźć kogoś, kto mu te, nietrudne przecież, zadania rozwiąże jaki więc taki konkurs ma sens ? nie bardzo rozumiem

Garth: Masz calkowita racje, natomiast podstawowy problem generuje sama specyfika tego typu konkursu, poniewaz w takim przypadku kazdy uczestnik powinien zalozyc, ze pozostali bioracy udzial [lub przynajmniej ten jeden aplikant − ktory moze potencjalnie odebrac to jedno jedyne miejsce] tak wlasnie postapia − nie rozwiaza sami jakiegos zadania/zadan i uzyskaja odpowiedz od kogos innego i samemu [powinien] postapic tak samo, aby sie tego ustrzec, co oczywiscie nakreca to bledne kolo. Nie znam dokladnie calego procesu, ale zakladam, ze sa to tylko wstepne testy a rzeczywista wiedza zainteresowanych zostanie sprawdzona w jakichs pozniejszych, "prawdziwych" testach. Moze prawdziwym celem tych publicznych testow jest po prostu przedstawienie poziomu trudnosci tych pozniejszych [o ile istnieja]?

Mateusz: Nie bardzo wiem w czym jest problem Zadania w I etapie nawet jeśli ktoś zrobi delikwentowi to w drugim etapie czy to OM czy konkursu AGH, musi robić samodzienie( nie wiem jak w przypadku konkursu AGH) a nie od dziś wiadomo że zadania z II etapu są trudniejsze od tych z I etapu. Przykładowo w OCh(olimpiada chemiczna) zadania z I etapu są pisemne tak jak wszedzie trzeba rozwiązać zadania z kolei II etap to juz pod nadzorem i polega na wykonaniu doświadczeń i rowniez na rozwiązaniu zadań ich dotyczących, i ręcze że osoba ktora nigdy nie miała styczności nawet ze zwykłą probówką w laboratorium nie prześlizgnie sie w drugim etapie.

Basia: Też mi się tak wydaje. W AGH pracują mądrzy ludzie i zapewne te zadania z I etapu, które są jawne mają tylko przygotować chętnych do kolejnych etapów. I raczej nie decydują o dopuszczeniu do II etapu. No chyba, że ktoś wyśle same błędne rozwiązania. Dlatego nie uważam, żeby pomoc w rozwiązaniu tych zadań była czymś nieetycznym i nagannym. Kandydat, który je rozwiąże przy czyjejś pomocy przecież czegoś się nauczy. Zakładam oczywiście (chyba słusznie), że nie startuje w takim konkursie osoba, która nie potrafi policzyć np. czegoś takiego (√3−2√5)²