matematykaszkolna.pl
granice z funkcjami trygonometrycznymi hopeZ: Mam urwanie głowy z liczeniem granic gdzie pojawiają się funkcje trygonometryczne. Kompletnie nie wiem jak zabrać się za takie zadania. Być może mam z tym problem, bo w szkole średniej moja klasa realizowała poziom podstawowy matematyki. Stąd pytanie do was koledzy i koleżanki jak to liczyć?
13 wrz 16:38
Basia: trudno na Twoje pytanie odpowiedzieć; jest zbyt ogólne może jakieś bardziej konkretne pytania
13 wrz 16:41
hopeZ: Dla przykładu wezmę taką granicę:
 x − sinx 1 − cosx 
limx→0=

= limx→0=

=
 x − tgx 
 1 
1 −

 cos2x 
 
 cos2x 1 
limx→0= −

= −

 cosx +1 2 
Co się stało w 1 przejściu, jak z x−sinx powstało 1 − cosx?
13 wrz 16:50
Aga1.: Policzona pochodna licznika i mianownika
13 wrz 16:54
hopeZ: Mam pecha. Z tym, że pochodnej nie potrafię liczyćemotka
13 wrz 16:56
hopeZ: A jak to jest z tymi dodatkowymi wzorami do granic, np:
 x 
sin

→1 zauważyłem, że nie zawsze można to stosować szczególnie gdy jest kilka sinusów w
 x 
zadaniu dlaczego?
13 wrz 16:58
Aga1.: Musisz nauczyć się kilkunastu wzorów. np (c)'=0 (pochodna stałej jest równa 0. (xa)'=a*xa−1, a≠0 i 1. (x)'=1 (sinx)'=cosx a
 1 π 
(tgx)'=

, x≠

+kπ, k∊całkowitych.
 cos2x 2 
13 wrz 17:02
Aga1.:
 sinx 
limx→0

=1 to też jest wzór do zapamiętania i jeszcze kilka wzorów tego typu.
 x 
13 wrz 17:06
hopeZ: Ok. Dziękuję wszystkim za pomoc! Mam nadzieję, że im dalej w las tym jaśniej.
13 wrz 19:30