Funkcja kwadratowa
Matfizołka: Dla jakich wartości parametru m suma kwadratów pierwiastków równania
x2 + 2mx + 2m2 − 3m = 0 jest największa?
7 wrz 19:28
sushi_ gg6397228:
wzory Viete'a znamy?
7 wrz 19:36
Matfizołka: tak znamy
tylko najpierw trzeba delte obliczyć?
7 wrz 20:49
sushi_ gg6397228:
to zapisujemy suma kwadratów pierwiastków wzorem
7 wrz 20:57
Matfizołka: po przekształceniu takie coś wyjdzie
ale obliczenia mi nie wychodzą
8 wrz 12:07
Matfizołka: wychodzi 6m i co później z tym zrobić?
8 wrz 12:08
ZKS:
Najpierw warunek na Δ aby istniały pierwiastki.
8 wrz 12:10
Matfizołka: Δ>0
8 wrz 12:11
Matfizołka: wychodzi −4m2 + 12
8 wrz 12:11
ZKS:
Zły warunek na Δ. Masz mieć pierwiastki a nie dwa różne pierwiastki.
8 wrz 12:13
Matfizołka: to jaki ma być warunek?
8 wrz 12:15
Antek: Δ≥0
8 wrz 12:16
ZKS:
Napisałem że muszą być pierwiastki a nie dwa różne więc ten zwrot nierówności powinien
być troszkę inny.
8 wrz 12:16
Matfizołka: to jak tą Δ rozwiązać?
8 wrz 12:17
Antek: Taki jest u mnie zapis wiekszy lub rowny (na dole jest kreska )
8 wrz 12:18
ZKS:
Przecież Antek napisał jaki warunek musisz dać. Wyznaczasz dla jakich m masz Δ ≥ 0.
To będzie Twoją dziedziną.
8 wrz 12:19
Matfizołka: −4m2+12≥0
−4m2≥−12
m2≤3
8 wrz 12:22
ZKS:
Chyba coś zjadłeś przy 12.
8 wrz 12:25
Matfizołka: dobrze to robię?
8 wrz 12:25
Matfizołka: ok już widzę
8 wrz 12:27
Matfizołka: wychodzi przedział <0, 3>
8 wrz 12:28
ZKS:
Zgadza się. Teraz masz funkcję liniową f(m) = 6m gdzie m ∊ [0 ; 3] więc dla jakiego m ta
wartość będzie największa?
8 wrz 12:30
Matfizołka: dla m=3
8 wrz 12:32
Matfizołka: dziękuję za pomoc
8 wrz 12:33
ZKS:
Zgadza się. Nie ma za co proszę bardzo.
8 wrz 12:33
PW: Panie i Panowie, pozwolę sobie mieć inny pogląd. Mylicie dwie rzeczy: pierwiastek równania i
pierwiastek podwójny wielomianu (funkcji kwadratowej).
Wielomian
W(x)=(x−5)2, x∊R
ma jeden pierwiastek, nazywany pierwiastkiem podwójnym z tego względu, że w jego
rozkładzie czynnik (x−5) występuje dwukrotnie . Nie wolno mówić, że ma on dwa pierwiastki.
Równanie
(1) (x−5)2=0
również ma jeden pierwiastek (niektórzy mówią, niezbyt poprawnie, że ma jedno
rozwiązanie). Przypominam, że zgodnie z najprostszą definicją pierwiastkiem równania jest
liczba, która podstawiona do tego równania w miejsce x zamienia je w zdanie prawdziwe. Nie
podstawiamy tej samej liczby dwa razy, żeby sprawdzić prawdziwość zdania, na tej zasadzie
można i sto razy sprawdzić, tylko po co? Pierwiastków równania nie przybędzie − ciągle jest to
ta sama liczba 5.
Dlatego też − jeżeli autor zadania mówi o sumie kwadratów pierwiastków równania
kwadratowego, to ma na myśli dwie różne liczby. Należy założyć, że Δ>0.
Niekiedy w literaturze bywa używane określenie "liczba pierwiastków wielomianu (licząc z
krotnościami)". Należy to jednak dobrze rozumieć i nie przenosić tego pojęcia na grunt
rozwiązywania równań, co jak widzę jest coraz powszechniejsze. Jest faktem, że nawet w
książkach widzi się takie podejście, ale jest ono błędne. Kto nie wierzy, niech zajrzy do
definicji w podręcznikach.
8 wrz 13:57
Antek: Witaj
PW i pozdrawiam. Wiem ze masz zamiar pisac ksiazke

W swojej pracy <Kurs przygotowawczy z matematyki na wyzsze uczelnie > Lech Wlodarski pisze
tak:
Warunki dostateczne i konieczne na to aby pierwiastki rownania kwadratowego o wspolczynnikach
zaleznych od parametru istnialy i mialy okreslone znaki
i Wezmy pod uwage rownanie kwadratowe ax
2+bx+c=0
POdajemy kolejno
A. Warunek dostateczny i konieczny istnienia pierwiastkow:
Δ≥0
B. Warunki dostateczne i konieczne aby pierwiastki istnialy i byly dodatnie:
1. Δ≥0
C. Warunki dostateczne i konieczne na to aby pierwiastki istnialy i byly ujemne:
1. Δ≥0
D. Warunek dostateczny i konieczny na to aby pierwiastki istnialy i byly roznych znakow :
ac<0
Uzasdnienie :
wowczas Δ=b
2−4ac=b
2+4(−ac)>0 (gdyz b
2≥0 −ac>0)
| | c | | c | |
Iloraz |
| ma ten sam znak co iloczyn ac czyli jest |
| <0; widzimy wiec ze pierwistki |
| | a | | a | |
istnieja oraz ich iloczyn jest ujemny a wiec pierwiastki musza miec rozne znaki .
Wiec nie wiadomo jak z ta delta

Jeszce raz pozdrawiam i pisz w koncu ta ksiazke
8 wrz 14:33
PW: Nie zgadzam się ze stylem wypowiedzi prof. Włodarskiego.
Δ≥0 jest warunkiem koniecznym istnienia co najmniej jednego pierwiastka (jednego lub
dwóch).
Jeżeli używamy liczby mnogiej (dwa pierwiastki), to mówimy o dwóch różnych liczbach, Δ>0.
Nie znaczy to, że L. Włodarski popełnił błąd. Wielu matematyków wypowiada się w ten sposób −
"istnieją pierwiastki" to znaczy "istnieje co najmniej jeden pierwiastek". Dopóki to dobrze
rozumiemy, to jest wszystko w porządku. W tym wypadku − w podręczniku dla osób
systematyzujących wiedzę przed rozpoczęciem studiów − powinno się unikać takich określeń.
Zgadzamy się z D. − jest dowód, że jeśli ac<0, to Δ>0, a więc istnieją dwa pierwiastki i są one
różnych znaków.
Co miałoby jednak oznaczać istnienie dwóch jednakowych ujemnych pierwiastków? Takie
zwierzę nie istnieje (patrz definicja pierwiastka równania).
8 wrz 15:04
Antek: Czesc. TO wedlug Ciebie jakie powinny byc warunki dostateczne i konieczne
8 wrz 15:08
PW: Dwa pierwiastki to dwie różne liczby. Takie jest "filologiczne" rozumienie słowa "dwa" i taki
jest sens matematyczny słowa "pierwiastek". Nie można mówić, że np. liczba 5 to dwa
pierwiastki równania Dwa byty w jednym?.
Nie ma sensu mówienie "dwa różne pierwiastki" w odróżnieniu od "dwóch jednakowych
pierwiastków".
Dlatego określenie "dwa pierwiastki równania kwadratowego" automatycznie oznacza, że Δ>0.
Jeszcze raz podkreślam − w teorii wielomianów mówi się o pierwiastku podwójnym. W ramach tej
teorii niektórzy zamiast poprawnego określenia używają żargonowego "dwa jednakowe pierwiastki
wielomianu".
Nie ma w definicji pierwiastka równania czegoś takiego jak "pierwiastek podwójny".
8 wrz 15:28
Basia:
@PW 
z jednym wyjątkiem;
równanie w ogóle nie ma pierwiastków;
równanie ma
rozwiązania
pierwiastki ma wielomian
8 wrz 15:36
Antek: Chodzi mi caly czas o zapis, nie o definicje pierwiastka
Wedlug mnie jesli byloby napisane .... suma kwadratow dwoch pierwiastkow rownania to wtedy mam
jasnosc ze delta >0
Czy Ty moze traktujesz slowo w zadaniu < pierwiastkow > jak ze ich bedzie dwa ?
Wobec tego jak powimna byc zapisana wedgug Ciebie tresc zadania zeby dac warunek delta wieksza
lub rowna 0 .
8 wrz 15:52
PW: Tu znowu panuje jakiś niepotrzebny dualizm w nazewnictwie.
Jedni mówią o pierwiastkach równania, a rozwiązaniem nazywają zbiór wszystkich pierwiastków
równania.
Najwyraźniej autor zadania cytowanego przez Matfizołkę zadania jest zwolennikiem tego
podejścia, i w tym języku wypowiadałem się.
Inni mówią o rozwiązaniach równania i zbiorze rozwiązań równania.
Biedni adepci, którzy w jednych książkach widzą takie, a w drugich inne nazewnictwo. Patrząc na
zadania maturalne wnioskuję, że obecnie w szkołach przyjmuje się drugą wersję. Cóż z tego,
jeśli używa się różnych zbiorów zadań, także tych starszych.
8 wrz 15:56
Basia:
1. zgadza się PW; teraz taka "nomenklatura" obowiązuje
2. sformułowanie "suma kwadratów pierwiastków" ma sens (filologiczny) ⇔ liczba pierwiastków > 1
(moim zdaniem)
2. Ta praca Włodarskiego jest bardzo stara; trochę nam się terminologia od tego czasu zmieniła
8 wrz 16:09
Antek: Dobrze
PW zostawmy to na razie . Zobaczymy jakie beda w przyszlosci zadania. Czesc
8 wrz 16:10
PW: Jeszcze raz na pytanie Antka − w tym języku drugim, który może pozwala uniknąć nieporozumień
"pierwiastek − rozwiązanie − pierwiastek wielokrotny".
Jeżeli mówią o warunku istnienia rozwiązania równania kwadratowego, to Δ≥0. Istnienie
rozwiązania należy traktować jako "istnienie co najmniej jednego rozwiązania"
Jeżeli mówią o dwóch rozwiązaniach, to Δ>0.
8 wrz 16:10
Antek: Basiu Ksiazka jest 1984roku

Az tak stara nie jest
8 wrz 16:12
Basia: Wydanie jest z 1984, ale prof. Lech Włodarski napisał ją we wczesnych latach siedemdziesiątych
(albo i późnych sześćdziesiątych) zaraz po reformie programowej z 1967 roku.
To ta ze współautorką Ewą Hensz czy ta napisana z Janikowskim ?
Bo ta z Janikowskim chyba jeszcze starsza, chociaż głowy nie dam. To już tak dawno było.
Potem już zapewne jej nie aktualizował. Zresztą przecież to całe nazewnictwo jest sprawą
umowną.
Na maturze trzeba trzymać się terminologii używanej w podręcznikach i tyle.
8 wrz 16:27
Antek: Ta ze wspolautorka Ewa Hensz
Mam tez Zakowskiego < matematyka dla kandydatow na wyzsze uczelnie techniczne > i tam juz jest
napisane jasno czy dwa czy pierwiastek podwojny .
8 wrz 16:55
Basia: i ta terminologia obowiązuje do dziś dnia

a ponieważ ta wersja książki Leitnera i Żakowskiego ukazała się pierwszy raz w roku pańskim
1970/1971 podejrzewam, że Włodarski może być jeszcze starszy
8 wrz 16:59
Antek: https://matematykaszkolna.pl/forum/210197.html Ucze sie dopiero tego . I tam o godz 18. 45 w tym linku (pisalem z komputera brata
dlatego inny nick) tak sie zastanawiam czy dobrze doradzilem i ewentualnie jak dalej postapic
Prosze Cie
Basiu spojrz na to > dziekuje .
8 wrz 17:08