dobrze to rozwiązałem ?
kamczatka: dobrze to rozwiązałem ?
0=−x2+4x
x2=4x /:x
x=4
6 wrz 18:17
Godzio: Nie, nie wolno dzielić przez x,
x = 0 też jest rozwiązaniem
6 wrz 18:19
kamczatka: bo mam takie zadanie funkcja f określona jest w następujący sposób
f(x)= x2−4 dla x<2
−x2+4x dla x≥2
Znajdź miejsca zerowe funkcji
0=x2−4
4=x2
x=−2 lub x=2 ale x<2 więc tylko x=−2
a dla −x2+4x jak to obliczyć bo powinno wyjść x=4
6 wrz 18:24
Godzio:
Normalnie,
−x2 + 4x = 0 ⇔ −x(x − 4) = 0 ⇔ x = 0 lub x = 4, ponieważ x ≥ 2, to x = 0 odpada, zostaje x = 4
6 wrz 18:25
Garth:
x ≥ 2
−x2 + 4x = 0 ⇔ −x(x−4) = 0 ⇔ x = 0 ∨ x = 4 ∧ x ≥ 2 ⇒ x = 4
6 wrz 18:27
kamczatka: a jeszcze mam podpunkt b) naszkicuj wykres funkcji f. Bo w odpowiedziach mam jakiś dziwny ten
wykres z 1 punktem tak jakoś f(1,9)=4
6 wrz 18:27
Godzio:
6 wrz 18:31
Godzio:
Oj, nie wiem co się stało z rysunkiem

Powinna być normalna parabola, x
2 − 4 (ograniczona w
zakresie do x = 2, z otwartym kółkiem jak na rys.)
6 wrz 18:31
kamczatka: czemu dla x=−1 wychodzi dodatni wynik jak −12−4=−3 ?
6 wrz 18:36
Godzio:
Dlaczego dodatni ?
6 wrz 18:42
Godzio:

Pełny wykres
6 wrz 18:45
kamczatka: na wykresie dodatni wynik jest dla −1
6 wrz 18:52
kamczatka: aha to o to chodziło, dzięki wielkie
6 wrz 18:52
Godzio:
Widocznie jest błąd albo źle przepisałeś
6 wrz 18:53
kamczatka: a to od razu dam podpunkt c) bo nie wiem zupełnie od czego zacząć. Treść:
Podaj zbiór tych wartości funkcji f, które przyjmowane są dla trzech wartości.
6 wrz 18:57
Godzio:
(−4.0)
Patrz na wykres (na oś OY) jak poprowadzisz prostą poziomą, to ma ona przeciąć wykres 3 razy.
6 wrz 18:58
Godzio:
Trochę dziwne polecenie tak w ogóle, jednakże skojarzyło mi się z tym
6 wrz 18:59
kamczatka: a jeszcze mam jedno zadanko może pomożesz:
funkcja liniowa f określona jest w następujący sposób:
| | 2x2+7x+6 | |
f(x)= |
| dla x≠2 |
| | x+2 | |
c dla x=−2
Znajdź liczbę c i zapisz wzór funkcji f w postaci f(x)= ax+b
Sprowadziłem do postaci iloczynowej i nie wiem co dalej:
f(x)=2(x+2)(x+1,5)
6 wrz 19:03
Godzio:
Uprość (x + 2) i wstaw za "x" −2, to co Ci wyjdzie będzie szukanym "c"
6 wrz 19:05
kamczatka: ale jak to uprościć (x+2) ? Bo nie wiem co tu można uprościć.
6 wrz 19:08
Godzio:
W liczniku i mianowniku, zrobiłaś postać iloczynową, więc chyba widać co skrócić
6 wrz 19:10
kamczatka: a to tak można skracać to co mam w nawiasie w mianowniku z licznikiem ?
6 wrz 19:12
kamczatka: wyszło dobrze c=−1
6 wrz 19:13
Godzio:
6 wrz 19:14
kamczatka: może głupie pytanie ale jak będzie wyglądałwzó f(x)=ax+b
bo a=2 a b ?
6 wrz 19:15
Godzio: f(x) = 2(x+1.5) czyli to co zostało po skróceniu, b = 3
6 wrz 20:08