Całki.
Elon: Oblicz: ∫|2−x|dx
Górne granice całkowania 3 oraz 0.
5 wrz 23:30
Elon: Tzn. górna granica 3 a dolna 0... ;X
5 wrz 23:32
asdf:

najlatwiej to sobie rozbic na całkę:
| | 5 | |
02∫(2−x)dx + 23∫(x−2) dx = ... = |
| (z rysunku policzylem te pole) |
| | 2 | |
5 wrz 23:34
ZKS:
Ładnie na rysunku widać te dwa trójkąty.
| | 1 | | 1 | | 1 | | 5 | |
P = P1 + P2 = |
| * 2 * 2 + |
| * 1 * 1 = 2 + |
| = |
| |
| | 2 | | 2 | | 2 | | 2 | |
5 wrz 23:39
Elon: Ja to liczyłem wyznaczając wartość bezwzględną, bez pola (bo nie ogarniam jak to z tym polem
się robi...) i wyszło mi takie coś ∫|2−x|dx = ∫(2−x)dx + ∫(x−2) dx= ∫−(2−x)dx + ∫(x−2) dx.
Oczywiście granice całkowania przyjąłem jak w podanym przykładzie przez asdf, czyli dolna 0
górna 2 i potem 2 oraz 3.
5 wrz 23:46
Elon: ∫|2−x|dx = ∫|2−x|dx + ∫|2−x| dx = ∫−(2−x)dx + ∫(2−x) dx − mała poprawka...
5 wrz 23:50
Elon: I teraz jak policzyłem wyszło mi −1... Co zrobiłem nie tak?... Policzyłem całki, podstawiłem z
granic...
5 wrz 23:54
Elon: TZn. −3 mi wyszło, nie −1... Ale i tak nie powinno tak być... Jak wam wyszły takie wyniki?
5 wrz 23:55
Godzio: | | x2 | | x2 | | 9 | | 5 | |
... = (2x − |
| )|02 + (−2x + |
| )|23 = 4 − 2 − 6 + |
| + 4 − 2 = |
| |
| | 2 | | 2 | | 2 | | 2 | |
5 wrz 23:58
Elon: a skąd to 2x? Czy ∫(2−x)dx to nie jest x−1/2x
2
6 wrz 00:03
Elon: 1/2*x2 − poprawka.
6 wrz 00:04
Godzio: Serio ? Proponuję zacząć studia od początku.
6 wrz 00:12
Elon: Po prostu nie widzę skąd jest to 2x : / Resztę robię dobrze tutaj, tylko ta jedna rzecz...
6 wrz 00:27
asdf:
nie wiesz ile to jest ∫2dx
6 wrz 00:35
Elon: Cały czas myślałem, że jeśli jest całka z jakiejś liczby to jest x+C...
6 wrz 00:38
Elon: OK widzę teraz swój błąd − czyli jak jest całka np z 3 albo 54 to zawsze będzie te 3x albo 54x
tak?
6 wrz 00:41
asdf: tak,
A − stała
∫Adx = A∫dx = A*x + C
6 wrz 00:49
Elon: Tzn wiedziałem, że się przerzuca stałą przed całkę... Aaah nie pomyślałem w ogóle, że to
właśnie jest tak stała
6 wrz 00:52
asdf: zdarza się
6 wrz 01:34