W trójkącie Estrella: W trójkącie dwa boki mają długość 12 cm i 3 cm, a kąt między nimi ma miarę 60 stopni. Oblicz: a) pole trójkąta b)długość promienia okręgu opisanego na tym trójkącie c) długość promienia okręgu wpisanego w ten trójkąt. Pole policzyłam z łatwością, wyszło mi 9√3, ale dalej mi nie wychodzi to "c" z tw. cosinusów

bezendu: Pokaż jak liczysz

znawca tematu: ty baranie jebany

Estrella: c²=a²+b²−2ab*cos60 c²=12²+3²−2*12*3*√3/2 c²=144+9−72√3/2 c²=153−72√3/2

bezendu: Oczywiście rysunek pomocniczy c²=12²+3²−36 c²=117 c=√117 c=3√13 Pole obliczysz ze wzoru Herona

Estrella: dzieki, mily jestes "znawco"

Antek: Z twierdzenia cosinusow policz 3 bok a potem tylko do wzorow ma R i r podstawic

znawca tematu: c²=122+32−36 c²=117 c=√117 c=3√13, nie ma za co

znawca tematu: a pozniej z twierdzenia cosinusow policz 3 bok a potem tylko do wzorow ma R i r podstawic

Estrella: a co sie stalo z √3 ?!?

bezendu:

	1
Skąd wyszedł Ci tam pierwiastek skoro cos600=
	2

Estrella: "zdaje sie znawco", ze jestes w blędzie, bo od kiedy to 12² = 122 ?

Estrella: ups, popatrzylam sobie na sinus

Estrella: to teraz juz wiem, gdzie mam blad, dzieki "bezendu"

bezendu:

znawca tematu: po co ci matematyka do gotowania, wtf

Antek: Gosciu nie badz bezczelny. W sieci tylko jestes mocnmy . W realu dostalbys od niej po pysku >

bezendu: znawca tematu=''niedorozwinięty umysłowo użytkownik'' w tym wypadku śmiało może postawić znak =

Maks: zdecydowanie nie zawahałabym się go walnąć

Estrella: ty wielki "znawco tematu" sam nie umiesz matmy i jedyne w czym jesteś dobry to w poniżaniu innych ; człowieku! popatrz na siebie, kim ty jestes?

znawca tematu: NIEDOSTALBYM NUBIE