matematykaszkolna.pl
??? Kiki: Mam taką całkę:
 dx 

 x(x−6) 
Odpowiedź to: 2ln(6−x)+C Moje rozwiązanie:
 dx 

=*
 x(x−6) 
t=x−6
 1 
dt=

 2x 
 1 
2dt=

 x 
 1 
*= 2∫

dt = 2ln(t)+C=2ln(x−6)+C
 t 
gdzie robię błąd
1 wrz 18:46
Janek191: Zgubiono x z mianownika
1 wrz 18:49
Janek191: x = t + 6
1 wrz 18:50
Kiki: nie rozumiem, gdzie to zgubiłam?
1 wrz 18:51
Janek191: Pomyliłem się emotka
1 wrz 18:52
Kiki: więc gdzie jest błąd? niby podobne wyniki, ale to jednak nie to samo
1 wrz 18:54
Janek191: Jest dobrze, bo ln I x − 6 I = ln I 6 − x I
1 wrz 18:57
Janek191:
 dx 

= ln I x I + C
 x 
1 wrz 18:58
Kiki: no taaak, wartość bezwzględna głupia jestem dzięki emotka
1 wrz 19:01
Janek191: emotkaemotkaemotka
1 wrz 19:21