matematykaszkolna.pl
Pochodna Piotr: Mógłby ktoś zerknąć czy dobrze liczę pochodną?
 1−sinx (1−sinx)' * cosx − (1−sinx)*(cosx)' 
(

)' =

=
 cosx (cosx)2 
 (−cosx)*cosx−(1+sinx)*(−sinx) 

= −1 − (sinx)2
 (cosx)2 
23 sie 19:11
Piotr: Chyba jeszcze można zrobić z (sinx)2 = 2sinxcosx ?
23 sie 19:12
Piotr: Aaa jednak nie bo to juz nie pochodna Tak więc proszę o sprawdzenia tego w pierwszym poście emotka
23 sie 19:13
PW: Licznik jest równy −cos2x+sinx+sin2x = −cos2x+sinx+1−cosx=−2cos2+1+sinx, a więc pochodna
 1+sinx 1+sinx 1+sinx 
−2+

=−2+

=−2+

=
 cos2x 1−sin2x (1+sinx)(1−sinx) 
 1 −1+2sinx 
−2+

=

 1−sinx 1−sinx 
23 sie 20:10
ICSP:
 1 
(

− tgx)'
 cosx 
chyba taką pochodna jest łatwiej policzyć emotka
23 sie 20:21
Piotr: Strasznie dziwny się ten przykład wydaje... @PW nie wiem skąd wziałeś −cos2x+sinx+sin2x . Skąd ten drugi sinx ? @ICSP Jak licze to wychodze potem na
1 1 

* (−sinx) −

.... I co dalej? (o ile to jest dobrze)
cos2x cos2x 
Dobrze, że łatwiejsze pochodne idą mi lepiej
23 sie 20:52
ICSP:
 sinx 1 sinx − 1 sinx − 1 
=


=

=

=
 cos2x cos2x cos2x (1 − sinx)(1 + sinx) 
 −1 
=

 1 + sinx 
I tyle moim zdanie. Jednak poczekam na opinię kogoś lepszego
23 sie 20:59
PW: Kontynuując sposób Piotra nie zauważyłem jego pomyłki w przepisywaniu i pociągnąłem dalej przekształcenia trygonometryczne. W liczniku było −cos2x+(1sinx)sinx=−cos2x+sinx−sin2x=−(sin2x+cos2x)+sinx=−1+sinx, a więc pochodna liczona tym sposobem jest równa
 −1+sinx 

=tak jak u ICSP,
 cos2x 
23 sie 21:52
Piotr: Dzięki, teraz już rozumiem emotka
23 sie 23:10