Wielomian Azaza: 4|x|³ − |x|² = 0 |x|²(4|x| − 1) = 0

	1		1
x = 0 v x =		v x = −
	4		4

Dobrze?

Mila: Tak.

Azaza: 3|x| + 4x³ = 0 3|x| = −4x³

	4x3
|x| = −
	3

	4x3		4x3
x = −		v x =
	3		3

x(4x² + 3) = 0 v x(4x² − 3) = 0

	√3		√3
x = {−		, 0,		}
	2		2

Tutaj co zle robie? Pasowalo by chyba najpierw jakas dziedzine wyznaczyc, zgadza sie?

matura:

	√3
skąd
	2

	√3
x=−		lub x=0
	2

Mila: 3|x|+4|x|³=0 |x|(3+4|x|²)=0 |x|=0 lub 3+|x|²=0 brak rozwiązań , bo |x|≥0 to lewa strona zawsze dodatnia x=0

Azaza: Mila − nie popelnilem bledu, ma byc wlasnie 3|x| + 4x³ = 0 @matura (4x² − 3) = 0 (2x − √3)(2x + √3) = 0

	√3		√3
x =		v x = −
	2		2

Mila: Przepraszam, źle zobaczyłam, zaraz rozwiążę.

ICSP: Mila ja tam drugiej wartości bezwzględnej nie widzę 3|x| + 4x³ = 0 dla x > 0 mamy sprzeczność. Suma dwóch liczb dodatnich jest dodatnia Rozpatrzmy przypadek gdy x ≤ 0 wtedy :

	√3		√3
−3x + 4x3 = 0 ⇒ x(4x2 − 3) = 0 ⇒ x = 0 v x =		v x = −		. Drugi odrzucamy ze
	2		2

względu na przedział w którym rozwiązujemy i dostajemy dwa rozwiązania :

	√3
x = 0 v x = −
	2

matura: @Azaza to wskaż gdzie mam błąd ?

Azaza: Mila i ICSP − dziekuje, matura − przyszedles prawdopodobnie, zeby pomoc, pytasz, skad wyszlo mi tak a nie inaczej, a zaraz kazesz sobie wskazac swoj blad, to ja chcialem, zeby mi wskazano moj blad ("Tutaj co zle robie?" − godz. 18:08), jak wiec moglbym wskazac blad, ktory ja popelniam, a o ktorym nie wiem? Pomijajac fakt, ze podales sam wynik, ktory bez zadnego wyjasnienia byl zupelnie bezwartosciowy, a nawet, zbedny (to samo mam napisane w ksiazce − lecz ksiazki nie moge spytac o wyjasnienie).

Mila: Nie piszę, bo skorygował pięknie ICSP. Ja rozwiązałam inne równanie. Matura, zobacz co napisał ICSP, odrzucamy rozwiązanie dodatnie.

matura: właśnie ja odrzuciłem rozwiązanie ujemne