wielomian
pomocy!: czy mógłby któś dokończyć zadanie z równania wielomianowego?
x6 − 64 = 0
(x4)2 − 64 = 0
(x4 − 8) (x4 + 8) = 0
(x2 − 2 √2 ) (x2 + 2 √2 ) = 0
w tym miejscu nie wiem co dalej... czy liczyć z delty, czy uzyc raz jeszcze wzoru skróconego
mnożenia?
gdy użyłam delty wynik wyszedł mi nie prawidłowy, a ze wzorem nie wiem jak postąpić z 2 √2
...
prosze o pomoc
26 lip 20:20
Piotr: Wprowadź lepiej sobie zmienna pomocnicza t, czyli x3=t
26 lip 20:25
Piotr: t2−64=0
(t−8)(t+8)=0
t=8 v t=−8
Czyli x=3√8 v x=−3√8
26 lip 20:30
Piotr: czyli x=2 lub x=−2
26 lip 20:30
pomocy!: i mam z delty to policzyć tak?
26 lip 20:31
pomocy!: sorki, nie zobaczyłam Twoich kolejnych wiadomości
26 lip 20:31
pomocy!: rozumiem już, dziękuje
26 lip 20:33
Piotr: Najlepiej jak masz potegę, np. x
6 lub x
4 itd wprowadzać sobie literke ''t''. Tylko musisz
pamietac, ze jak masz parzysta potegę czyli np. x
4 , x
6 i jak wprowadzisz literke ''t'' to t
musi być t≥0
26 lip 20:34
pomocy!: dzięki

z czystej ciekawości jescze próbowałam tą moją delte w to włożyć, ale nie wychodzi...
dlaczego?
26 lip 20:41
pomocy!: ahhh idiotka ze mnie! mam błąd w liczeniu... już wyszło
26 lip 20:42
Piotr: t2−64=0
a=1 b=0 c=64
Δ=0−4*1*(−64)=256
piewiastek z Δ=16
26 lip 20:44
pomocy!: a mam jeszcze jedno pytanie
jak zrobiłeś z x3 = 8
x = 3√8 ?
wybacz ze taka dociekliwa jestem, ale od podstawówki w szkołach matematyki właściwie nie
miałam, i wszystkiego ucze sie sama... a za miesiąc poprawka z matury..
26 lip 20:51
Piotr: Okej juz mowie
26 lip 20:51
Piotr: x3=8
Mnożę teraz obustronnie razy pierwiastek trzeciego stopnia, czyli 3√ i otrzymuję
3√x3=3√8 Wiem, że 3√x3=x( to jest taka zalezność) a 3√8=2
czyli x=2 i z drugim przypadkiem tak samo
26 lip 20:53
pomocy!: aaa no tak... dziękuje Ci bardzo i pozdrawiam
26 lip 20:56
Piotr: 
26 lip 20:57
Mila:
Po pierwsze x6=(x3)2 albo x6=(x2)3
x6 − 64 = 0 ⇔
(x3)2−64=0⇔
(x3)2−82=0 teraz korzystaj ze wzoru: a2−b2=(a+b)(a−b)
(x3+8)(x3−8)=0
x3+8=0 lub x3−8=0
x3=−8 lub x3=8⇔
x=−2 lub x=2 ( bo 23=8)
II sposób
x6=64
x6=26 lub x6=(−2)6
x=2 lub x=−2
26 lip 21:05
5-latek: Pomocy. Takie rzeczy musisz po prostu wiedziec To sa sprawy podstawowe.
x3=8 to x=2 bo 23=8 a 23=2*2*2=8 to samo
3√8=2 bo z definicji pierwiastka ktora mowi "Pierwiastek n−tego stopnia z liczby a jest to
taka liczba b ktora podniesiona do potegi n daje liczbe a " czyli mozemy zapisac to tak
n√a=b wtedy i tylko wtedy gdy bn=a −−−−−−−−zapamietaj to to w naszym przykladzie 3√8=2
bo 23=8
Teraz pierwiastek stopnia parzystego istniej tylko z liczby dodatniej ( w zbiorze liczb R a
tylko taki Ciebie teraz interesuje ) np √−4 nie istnieje . a √16=4 czyli istnieje
Pierwiastek stopnie nieparzystego czyli 3 5 7 9 itd istnieje zarowno z liczby dodatniej jak i z
liczby ujemnej .Podam CI przyklad
3√8=2 to juz wiemy a 3√−8=−2 bo zgodnie z defincja pierwiastka (−2)3=−8
tak samo bedzie 5√32=2 bo 25=32 a 25=2*2*2*2*2=32 ale tez 5√−32=−2 bo (−2)5=−32 a
(−2)5=−2*−2*−2*−2*−2=−32
Podam CI jeszce pare przykladow do zapamietania 24=16 bo 2*2*2*2=16 a 4√16=2 bo z
definicji pierwiastka (popatrz na nia ) 24=16
26=64 i to samo 6√64=2 bo 26=64
33=27 bo 3*3*3=27 i to samo 3√27=3 a takze 3√−27=−3 bo (−3)3=−27
34=81 bo 3*3*3*3=81 i to samo 4√81= 3
43=64 i to samo 3√64=4 a takze 3√−64=−4 bo
(−4)3=−4*−4*−4=−64
53= 125 bo 5*5*5=125 i to samo 3√125=5 a takze 3√−125=−5
Postaraj sie przyjamniej pare przykladow zapamietac
26 lip 21:37
5-latek: I jeszce jedno . Juz w swoim poscie zwrocila na to uwage
Mila . Pokaze CI to na
przykladzie x
2−16=0 ⇒x
2=16 ⇒samo x=
√16 ⇒x=4 ale tez x=−
√16 czyli x=−4 bo
(−4)
2=(−4)*(−4)=16
Czyli po chlopsku jak masz po rozwiazaniu x
2= cos dodatnie to beda zawsze dwa rozwiazania
czyli x=
√z cos lub x=−
√z cos
Teraz jesli bedzie takie rownanie x
2+16=0 to x
2=−16 Zwroc na taka sytuacje uwage
Rownanie to nie ma rozwiazan w zbiorze liczb R . dlaczego . Dlatego z enie istnieje pierwiastek
kwadratowy z liczby ujemnej .Bedzie to czesta sytuacja gdzie musisz byc czujna
26 lip 22:00
i tyle:
x6 = 64
x6 = 26 lub x6 = (−2)6
x = 2 lub x = −2 i tyle
26 lip 22:40
5-latek:
26 lip 22:47
pomocy!: 5−latek dziękuje Ci bardzo

jak juz wspomniałam poziom matematyki w mojej szkole był straszny
+ trzyletnia przerwa w nauce = nauka od podstaw

chodze na korepetycje ale czasu jest tak
mało, a tempo takie szybkie, że nie mam czasu z nim omówic wszystkiego... w kazdym razie
dziękuje wszystkim za pomoc
27 lip 00:55