18 lip 16:30
use: Fajnie

tylko wsumie znając życie to i tak nie wiele to zmieni, nawet na rozszerzeniu bo z
analizy dadzą jedno albo maks dwa zadania poza tym zapewne na takim poziomie ,że ....

Jedyny plus jaki jaki tutaj widze, to to ,ze juz w szkole sredniej uczen liźnie troche granic i
pochodnych, ale nie ma sie tez co oszukiwac wg mnie nie wiele to i tak zmieni, jak zawsze ^^
18 lip 16:44
ciuchcia: Widziałem to we wtorek, niestety dużo jeszcze brakuje, aby matura była na takim poziomie,
jak choćby w 2003 / 2004, bo raczej drastycznie nie podniosą poziomu z roku na rok. Póki co
poziom zadań pozostawia wiele do życzenia. Bardzo przeciętny uczeń, który powtórzy schematy, a
nie będzie myślał uzyska bez problemu 90% z rozszerzenia. Odnośnie wspomnianych zadań z
rachunkiem różniczkowych − będą na bardzo podstawowym poziomie i się tylko zastanawiam, czy to
przyniesie jakikolwiek sukces, prócz zwiększenia materiału, któremu trzeba więcej czasu
poświęcić. W zadaniach przedstawionych można zauważyć już, że trzeba robić to co zawsze + plus
schematy ze studiów, więc schematy są

. To został jeszcze pomysł na zamknięte pytania −
raczej nie przyniesie wielu pozytywów (jeżeli chodzi o wykształcenie ludzi) − bo to kto będzie
umiał, zakreśli dobrze − ok ma pkt − ale jak ktoś strzeli i ustrzeli (kompletnie nie umie
tego zrobić) − również ma pkt − więc fakt, może to jedynie podnieść poziom statystyk, o które
im chodzi. Jeżeli chcą cokolwiek zmieniać, proponuję zacząć od zlikwidowania gimnazjów, bo
człowiek tam się nic nie uczy, prócz powtórzenia rzeczy z podstawówki.
18 lip 16:51
Piotrek: ja w moim liceum w ciagu 2 lat szkolnych zrobilem program z 3 lat z matmy rozszerzonej (oprocz
tam 2 działow) oraz troche granic pochodnych i całek wiec mysle ze jak najbardziej mozna sie
wyrobic z programem
18 lip 16:54
fx: Trochę mnie ten trend lamentu nad marnością matury zadziwia. Przecież analiza matematyczna
została po prostu przesunięta na studia i tyle. Studiuję fizykę i naprawdę nie uważam aby brak
analizy w liceum zrobiło mi krzywdę. Nie można zapominać, że szkoła średnia ma wyposażyć
słuchaczy w taki zestaw wiadomości i umiejętności aby słuchacz mógł dowolnie kierować swoją
dalszą edukacją. Nie każdy wybiera dalej matematykę czy uczelnie techniczne. Dlaczego by nie
rozszerzyć zakresu historii i języka ojczystego w szkole? Przecież spora część ludzi wybiera
kierunki nie mające nic wspólnego z matematyką. Trochę rozsądku potrzeba. Naprawdę.
Poszedłem na studia będąc po średnio zdanej maturze podstawowej. Pierwszy semestr − oczywiście
spory przeskok ale dla osoby, która traktuje studia poważnie nie jest to duży problem, że
kończąc szkołę średnią nie zna pojęcia granicy i pochodnej. Dużo bardziej brakuje mi porządnej
znajomości języka obcego. Już nie wspomnę o tym, że stokroć bardziej niż podstawy granic i
pochodnych wolałbym porządnie ustalony program fizyki w szkole średniej.
18 lip 19:11
use: Po pierwsze fx nie chodzi o mature podstawową tylko o rozszerzoną, wiec jezeli ktos bedzie
chcial studiować historie to nie bedzie zdawal matury rozszerzonej z matematyki o to chodzi

Nie mam nic do ludzi ktorzy wybieraja inne sciezki edukacyjne jak fizyka czy historia , nie ma
sprawy ,jednak wydaje mi sie ze poziom rozszerzony powinien byc nieco bardziej "rozszerzony".
Poza tym z drugiej strony patrząc na nasze ksztalcenie ogólne w Polsce to ono powinno trwac
mysle maks do 15−16 roku zycia, pozniej powinno sie juz kierunkować jakies profile w szkolach
czy cos, kto lubi matme niech sie uczy matmy a kto historie niech sie uczy historii bo wiadomą
rzeczą jest to, ze jak czlowiek czegos nie lubi, to po prostu traci czas, a czlowiek konczący
liceum ma jakby nie bylo prawie 20 lat, wiec wydaje mi sie za jakby sie wczesniej zaczął uczyc
czegos co lubi,i miał do dyspozycji wiele czasu na to, to moglby do tego momentu miec juz
naprawde niezłą wiedze ^^ A tak to marnuje sie czas na nauke i zaliczanie przedmiotow na
ktorych czlowiekowi i tak nie zalezy

I żeby rozwiac wszelkie wątpliwosci olewam gadke w stylu ( "koncząc szkole srednia czlowiek
powinien być obeznany we wszystkim po trochu" ) życie jest za krótkie na takie pierdoły,
trzeba łączyc przyjemne z pożytecznym ^^
18 lip 19:25
use: poza tym jak najbardziej do 16 roku zycia, uczmy sie wszystkiego po trochu nie ma sprawy ^^
18 lip 19:29
Mila:
Zgadzam się z FX, analiza matematyczna powinna być na studiach.
Rozumiem sentyment matematyków do analizy , ale po co tak rozszerzać matematykę w LO.
Właśnie przez nadmiar treści w przeszłości ( ambicje specjalistów), wycofano matematykę z
matury,
straty są ogromne. Matematyki nie uczono się przez ostatnie 20 lat.
18 lip 19:46
bezendu:
Fx studiujesz fizykę to super

mam do Ciebie kilka pytanie co na maturę rozszerzoną z
fizyki oprócz Holiday'a ?
18 lip 19:56
fx: Use:
I żeby rozwiac wszelkie wątpliwosci olewam gadke w stylu ( "koncząc szkole srednia czlowiek
powinien być obeznany we wszystkim po trochu" ) życie jest za krótkie na takie pierdoły,
trzeba łączyc przyjemne z pożytecznym ^^
−−− Nie zamierzam przyjmować Twojej retoryki jednak warto zauważyć, że mając te 19/20 lat mało
kto potrafi jasno sprecyzować co chce robić w swoim życiu. Dlatego właśnie szkoła średnia ma
otwierać Tobie możliwie wiele możliwości i tę funkcję spełnia dobrze i mam nadzieję, że nigdy
z tej funkcji nie zostanie wyzuta.
bezendu:
Na fizykę R w zupełności wystarczy Haliday. Na kierunkach technicznych gdzie fizyka nie jest
przedmiotem kierunkowym może ta lektura w zupełności wystarczyć jako podstawowa lektura w
ramach inżynierskiego kursu fizyki. Jako uzupełnienie polecam Oreara ale to zdecydowanie na
studia. Przychodzi mi jeszcze na myśl − jako lektura czytelna dla licealisty − Fizyka dla
kandydatów na wyższe uczelnie Blinowskiego − w antykwariacie w cenie paczki papierosów.
18 lip 20:16
bezendu: fx mam 5 tomów ale kupić jeszcze zbiór zadań z Holiday'a ?
18 lip 20:18
fx: Tego zbioru w rękach nie miałem. Polecam stare wydanie dwutomowe − jest bardziej treściwe. Jest
tam całkiem sporo zadań, które powinny wystarczyć na maturę, do tego informator maturalny i
tyle. Ewentualnie zbiór zadań z fizyki Kalisza i Massalskiego − zadania proste w kontekście
studiów, na maturę R powinny być dobre

.
18 lip 20:24
bezendu:
Dzięki ale i tak już nie dostanę tego dwutomowego wydania jak zakupiłem 5 tomów
18 lip 20:25
fx: Ewentualnie jeszcze mogę polecić wszelkie starsze podręczniki do szkół średnich − z lat '70 czy
'80 − przejrzystość prezentacji treści na bardzo wysokim poziomie i to bez mnogości obrazków i
infantylnych porównań.
18 lip 20:30
bezendu:
pierwsze zajęcia z fizyki to powtórka materiału z lo ?
18 lip 20:32
fx: Trudno mi powiedzieć, nie wiem jak na studiach innych niż fizyka. Na moich ruszyliśmy z kopyta
nie bacząc na liceum. Na innych kierunkach z tego co miałem okazję czasem rzucić okiem na
notatki to może nie powtórka z LO ale zagadnienia te same tylko ujęte nieco inaczej.
18 lip 21:10
andy:

Δgfghffghfgghgfh
22 wrz 13:44
andy:
22 wrz 13:49