3 lip 22:56
fx: Ekhem... na podstawie tego co napisałeś można wnioskować, że są uczelnie, które nie biorą pod
uwagę wyników z języka ojczystego...
3 lip 23:03
asdf: bo tak na prawde: co ma piernik do wiatraka

?
3 lip 23:24
Sinusoidalny ruch prostego osc: coooo?

haha
3 lip 23:30
fx: Ma

Zdolność posługiwania się językiem ojczystym (będącym na znacznej większości kierunków
językiem w którym prowadzone są zajęcia) jest kluczowa w procesie pozyskiwania wiedzy w
systemie studiów

. Poza tym nie wszystkie uczelnie mają charakter techniczny

.
Nadal jednak nie bardzo rozumiem o co pytał autor

. Zadałeś pytanie, potwierdziłeś sam.
3 lip 23:37
asdf: jak widać nie tak bardzo istotnym, aby wziąć to pod uwagę − i słusznie..bo jak na razie będąc
na studiach wiedza na temat Mickiewicza itd w ogole mi sie nie przydała, więc jaki ma mieć
wpływ? Jak widać ludzie ustalający regulamin zakładają, że przychodzi do nich na uczelnie
osoba świadoma tego, że musi porozumiewać się w tym języku, a to, że ktoś nie lubi, np. języka
polskiego ich nie obchodzi. Idąc właśnie na tego elektryka nie jest się szkolonym z zakresu
języka polskiego i odpowiadania na pytania (wedlug mnie glupie − przepraszam, jezeli kogos
teraz urazilem, ale wolnosc slowa..) − "a co autor tego wiersza miał na myśli..."
3 lip 23:47
Sinusoidalny ruch prostego osc: asdf Mówi Jaki Jest
3 lip 23:54
Sinusoidalny ruch prostego osc: asdf Mówi Jak Jest *
3 lip 23:55
fx: Jeśli stosować kryterium ilościowe − większa część uczelni bierze język ojczysty pod uwagę więc
− moim zdaniem całkiem słusznie − jest uznawany za istotny. Licznych kontestatorów widać na
każdym kroku − a przepraszam, przy każdej wypowiedzi pisemnej lub nawet ustnej.
"Co autor miał na myśli?". Abstrahuję od tego, że nie pyta się nigdy o to co autor miał na
myśli − chyba, że sam przedstawił wykładnię interpretacyjną − w przeciwnym wypadku, na
podstawie różnych czynników można przypuszczać tylko. Właśnie o kształtowanie umiejętności
wiązania faktów i kontekstów chodzi w zadaniach interpretacyjnych.
4 lip 00:00
asdf: Rekrutacja jest chyba na tyle wazna, ze "ot tak" nie jest coś wyrzucane, a dodatkowo punktacja
za poszczególny przedmiot jest inaczej brana pod uwagę (matematyka, obcy − mają inny licznik,
niż chociażby ten polski...). Na politechnice, której jestem jak składałem papiery j. polski,
albo miał mało, albo był nie brany pod uwagę − nie pamiętam już..wiem, że ustna matura z
polskiego na bank się nie liczyła.
4 lip 00:07
Sinusoidalny ruch prostego osc: O czym on do mnie godo?
4 lip 00:08
Sinusoidalny ruch prostego osc: Tak to prawda
4 lip 00:09
wredulus_pospolitus:
Tak samo jak część uczelni nie bierze pod uwagę matematyki (język umysłu ... język logiki) tak
inne nie biorą pod uwagę języka Polskiego (który jako przedmiot na tylko w części związek z
umiejętnością wyrażania myśli za pomocą słów w formie werbalnej i pisemnej).
4 lip 07:40