matematykaszkolna.pl
Aksjomat bezendu: rysunek Dane są punkty A=(2,1) i B=(5,2) Na prostej o równaniu x−y+1=0 wyznacz punkt M aby pole trójkąta MAB było równe 5 x−y−1=0 −y=−x+1 y=x−1 |AB|=(5−2)2+(2−1)2=32+1=10 a=10
 1 
P=

*10h=5
 2 
10 

h=5
2 
h=10 i jak dalej ruszyć to zadanie ?
1 lip 21:04
Dominik: przydatny moze byc wzor na pole trojkata z uzyciem wektorow. poszukaj, jest w tablicach maturalnych.
1 lip 21:11
bezendu: właśnie tablice dzięki Dominik emotka
1 lip 21:13
bezendu:
 1 
P=

|(xb−xa)(yc−ya)−(yb−ya)(xc−xa)|=5
 2 
1 

|(5−2)(yc−1)−(2−1)(xc−1)|=5
2 
1 

|3yc−3−(xc−1)|=5
2 
1 

|3yc−3−xc+1|=5
2 
1 

|3y−xc−2|=5
2 
1 

|3(yc−1)−(xc−1)|=5
2 
1 lip 21:20
Mila: Może lepiej będzie, gdy obliczysz odległość punktu B od prostej, to będzie wysokość. obliczysz jaka długość AC i dalej okrąg........ Powinny byc dwa rozwiązania. A w ogóle, to jakie jest równanie prostej? Jeśli takie x−y+1=0, to A nie leży na tej prostej i zmienia się sytuacja.
1 lip 21:21
bezendu: x−y−1=0
1 lip 21:22
Mila: To zrób jak podpowiedziałam.
1 lip 21:23
bezendu: ok
1 lip 21:24
bezendu: odległość punktu B od prostej x−y−1=0
 5−2−1 
h=

=2
 12+(−1)2 
ale coś tu się nie zgadza skoro a=10 h=2 to pole jest=5
1 lip 21:32
Mila: rysunek A=(2,1) i B=(5,2), x−y−1=0
 |5−2−1| 
h=

 2 
 2 
h=

=2
 2 
 1 
PΔ=

*|AC|*2
 2 
1 

*|AC|*2=5
2 
2*|AC|=10 /*2 2|AC|=102 |AC|=52 (x−2)2+(y−1)2=(52)2 i y=x−1 M=(7,6) M1=(−3,−4)
1 lip 21:52
bezendu: Dziękuje bardzo emotka
1 lip 21:54
bezendu: Wykaż, że równanie nie ma rozwiązań w zbiorze liczb rzeczywistych:
 x 
x2−x+1=

 x+1 
D=R\{−1} (x2−x+1)(x+1)=x x3+x2−x2−x+x+1=x x3−x+1=0 pierwiastkiem tego wielomianu może być albo 1 albo −1 (−1∉D) w(1)=13−1+1=1 czy to wystarczy ?
1 lip 22:04
bezendu: Oblicz sumę wszystkich liczb naturalnych mniejszych od 10 000, które są podzielne przez 4 i których cyfrą jedności jest 6 a1=16 an=9996 a2=36 r=20 16+(n−1)*20=9996 16+20n−20=9996 20n=10000 n=500
 16+9996 
S500=

*500=2503000
 2 
1 lip 22:25
Mila: rysunekx3−x+1=0 równanie ma jedno rozwiązanie rzeczywiste. Równanie nie ma rozwiązań wymiernych.
1 lip 22:34
asdf: zeby wykazywac takie rzeczy jak "brak pierwiastkow, jedno rozwiazanie itd.." − bardzo przydatne są pochodne, warto jest się ich nauczyc − nie jest to nic trudnego, a znacznie przyspieszają rachunki.
1 lip 22:40
Dominik: co do posta z 21:20 zauwaz, ze yc = xc + 1. jesli wszystkie przeksztalcenia wyzej byly prawidlowe to powinno pyknac.
1 lip 22:40
bezendu: czyli równanie to nie ma też rozwiązań całkowitych?
1 lip 22:45
Mila: C⊂W
1 lip 23:02
bezendu: to chyba coś jest nie tak w tym zbiorze poszukam jutro tego zadania w starszym wydaniu. Dobranoc i dziękuję za pomoc emotka
1 lip 23:05
Mila: Może coś przekręciłeś w treści?
1 lip 23:06
Saizou : bezendu to zadanie z zielonego Aksjomatu
1 lip 23:18
ZKS: x1 = 2 ; y1 = 1 ; y2 − y3 = 2 − (x − 1) = 3 − x x2 = 5 ; y2 = 2 ; y3 − y1 = x − 1 − 1 = x − 2 x3 = x ; y3 = x − 1 ; y1 − y2 = 1 − 2 = −1 warunek ∑ yn + 1 − yn − 1 = 0 3 − x + x − 2 − 1 = 0 zatem ok liczymy pole ze wzoru |xn(yn + 1 − yn − 1)| = 2P |2(3 − x) + 5(x − 2) + x * (−1)| = 2 * 5 |6 − 2x + 5x − 10 − x| = 10 |2x − 4| = 10 |x − 2| = 5 x − 2 = 5 ∨ x − 2 = −5 (x = 7 ∧ y = 6) ∨ (x = −3 ∧ y = −4) Ten wzór to nic innego jak ten z tablic tylko trochę przekształcony. Miałem go na geodezji więc go zapamiętałem bo mi się spodobał. emotka
1 lip 23:20
ZKS: Oczywiście zabrakło mi znaczka sigma przy wzorze do pola. | ∑ xn(yn + 1 − yn − 1) | = 2P
1 lip 23:26
bezendu: Saizou czerwony aksjomat emotka
2 lip 16:30
Saizou : W(x)=x3−x+1=0 równanie 3 stopnia ma przynajmniej jeden pierwiastek rzeczywisty, jeśli nie jest nim rozwiązanie W(−1) to oznacza że W(x) ma przynajmniej jeden pierwiastek W(−1)=−1+1+1=1 zatem dowód jest fałszywy czy jakoś tak
2 lip 17:10
bezendu: Mila znalazłem starsze wydanie w pdf tego aksjomatu i polecenie jest
 x 
wykaż, że równanie x2−x+1=

nie ma rozwiązań w zbiorze liczb całkowitych
 x+1 
2 lip 17:13
Saizou : 22:04 o tej godzinie napisałeś że nie ma rozwiązanie w zbiorze liczb rzeczywistych więc wystarczy skorzystać z tw. o pierwiastkach całkowitych wielomianu o współczynnikach całkowitych i pokazać że takich pierwiastków nie ma
2 lip 17:20
bezendu: a widziałeś post 22:45 w starszym zbiorze mam w zbiorze liczb całkowitych
2 lip 17:21
Saizou : błąd w druku
2 lip 17:23
bezendu: najwidoczniej emotka ale w internecie również znalazłem wersje z liczbami rzeczywistymi ? czyli jak w zbiorze liczb całkowitych, to wtedy moje rozwiązanie 22:04 jest prawidłowe
2 lip 18:15
bezendu: ?
2 lip 18:47
Mila: Nie ma rozwiązań w zbiorze liczb całkowitych. Gdyby takie istniały, to mogłyby to być liczby ze zbioru {1,−1} a nie są.
2 lip 19:00
bezendu: Czyli −1 odpada bo ∉D i sprawdzam tylko W(1)≠0 więc nie ma rozwiązań w zbiorze liczb całkowitych ?
2 lip 19:02
Mila: Tak.
2 lip 19:05
bezendu: Dziękuje, mam jeszcze jedno zadanie ? Miałabyś chwilę czasu teraz, albo wieczorem ?
2 lip 19:06
Mila: Tak, nie przejmuj się, gdy nie odpowiem zaraz, bo odwołują mnie od komputera. Pisz.
2 lip 19:11
bezendu:
 2 
Dana jest funkcja

wykaż, że wykres tej funkcji jest symetryczny względem prostej
 x2−4x 
x=2 x2−4x≠0 x(x−4)≠0 D=R\{0,4} Narysować ten wykres funkcji i prostą x=2 ? A może da się to zrobić bez rysowania ?
2 lip 19:18
ZKS: Może przesunąć o 2 jednostki w lewo ten wykres wtedy osiami współrzędnych będzie y = 0 oraz x = 2 i wtedy pokazać parzystość tej funkcji?
 2 
f(x) =

 x2 − 4x 
 2 
f(x) =

 x(x − 4) 
 2 
f(x + 2) =

 (x + 2)(x − 2) 
Niech f(x + 2) = g(x) warunek parzystości funkcji g(x) = g(−x)
 2 
g(−x) =

 (−x + 2)(−x − 2) 
 2 
g(−x) =

 −(x − 2) * −(x + 2) 
 2 
g(−x) =

 (x − 2)(x + 2) 
g(x) = g(−x). Tylko co do tego sposobu nie mam pewności niech to ktoś zatwierdzi lepiej.
2 lip 19:49
ZKS: Trochę namieszałem jeżeli przesuniemy ten wykres o 2 jednostki w lewo to wtedy wykres ten będzie symetryczny względem osi OY i wtedy należy zbadać parzystość tej funkcji czy aby na pewno wykres ten jest symetryczny względem prostej x = 2.
2 lip 19:55
Mila: 1) Wyprowadź wzór opisujący przekształcenie płaszczyzny przez symetrię osiową względem prostej : x=2
 2 
2) Znajdź wzór funkcji g(x) po przekształceniu f(x)=

przez tę symetrię.
 x2−4x 
Powinno wyjść: g(x)=f(x) Skąd masz to zadanie?
2 lip 19:56
Mila: Teraz u mnie kolacja. Będę później.
2 lip 19:59
bezendu: Zadanie które zamieszczam ostatnim czasem pochodzą z czerwonego aksjomatu emotka
2 lip 20:09
bezendu: Miałem symetrię względem osi OY,OY, względem punktu ale nie wiem jak względem prostej..
2 lip 20:24
Mila: rysunek 1) symetria względem prostej x=2 x=2 oś symetrii P(x,y)− dany punkt P'(x',y')− punkt symetryczny do P(x,y) względem prostej x=2 y'=y S=(2,y) jest środkiem PP'
 x'+x 
2=

 2 
x'+x=4 x'=4−x Szukane przekształcenie: x'=4−x i y'=y
 2 
2) przekształcenie funkcji: f(x)=y=

 x2−4x 
 2 
y'=

 (4−x')2−4(4−x') 
dokończ i opuść znaczki '
2 lip 20:47
Mila: Wyjaśnienie: Do wzoru funkcji f(x) podstawiamy y' za y, następnie wyznaczamy x: x'=4−x to x=4−x' Do wzoru funkcji podstawiamy 4−x' za x.
2 lip 20:52
bezendu:
 2 
y=

 16−8x+x2−16+4x 
 2 
y=

 x2−4x 
2 lip 21:09
Mila: Wniosek: wykres f(x) jest symetryczny względem prostej x=2.
2 lip 21:38
bezendu: rysunek
 x3 
Dana jest funkcja f(x)=

 x2−1 
a) wykaż, że wykres tej funkcji jest symetryczny względem początku układu współrzędnych b) wyznacz te wartości x dla których zachodzi nierówność f(x)≥0 a) −f(−x) ? wystarczy to zastosować ? b) D=R\{−1,1} x3(x2−1)≥0 x3(x−1)(x+1)≥0 x∊(−1,0>∪(1,)
2 lip 21:38
Aga1.: a)Tak. Wykaż,że f(x)=−f(−x) b)ok.
2 lip 22:07
bezendu:
 x3 
f(x)=

 x2−1 
 (−x)3 −x3 x3 
−f(−x)=−(

)=−(

)=

 (−x)2−1 x2−1 −x2+1 
−x3 

x2−1 
zgadza się ?
2 lip 22:16
bezendu: poprawka
 (−x)3 −x3 x3 
−f(−x)=−

=−

=

 (−x)2−1 x2−1 x2−1 
czyli jak f(x)=−f(−x) to znaczy, że jest symetryczny względem początku układu współrzędnych ?
2 lip 22:24
bezendu: Jeszcze pytanie: Jeśli mam zadanie typu: Wykaż, że wykres jest symetryczny względem.... to zawsze wykres dany w zadaniu musi się równań wykresowi funkcji po odpowiednim przekształceniu ?
2 lip 22:29
Mila: Tak. Figury symetryczne są przystające.
2 lip 22:58
bezendu: Dziękuję emotka
3 lip 05:37