Jednospójność
Nienor: PW hmm... nie mogę cię zastać na forum, a mam pytanie. Czy obszar w 3D, taki, że wydrążasz
sferę w sferze jest jedno spójny

r<||x||<R
28 cze 11:15
Trivial: Tak w ogóle to chyba ma być wydrążona kula w kuli no nie?
28 cze 11:49
Nienor: No tak, racja, nie sfera

Dalej nie jestem pewna jak to powinno być
28 cze 12:17
PW: Ha, ha, trudne pytania zadajesz. Mogę tylko po chłopsku powiedzieć, że to pojęcie ma stanowić
matematyczny opis "liczby dziur" − obszar jednospójny nie ma "dziur", obszar dwuspójny ma
jedną "dziurę". Intuicyjnie jest to więc obszar dwuspójny. Ścisłe definicje to wyższa szkoła
jazdy, jak sama wiesz.
28 cze 12:18
Nienor: Niestety wiem

W zasadzie nie jest mi to jakoś szczególnie potrzebne do szczęścia, ale czasami spać, po nocy
nie daje
28 cze 12:20
b.: w jednospójności chodiz o to, żeby każdą krzywą zamkniętą zawartą w obszarze można było (w
sposób ciągły) ściągnąć do punktu
więc w Twoim przypadku: jest jednospójny
nie jest natomiast jednospójny torus (czyli obszar w kształcie dętki rowerowej)
28 cze 12:28
Nienor: Aha, czyli definicja mówiąca, że brzeg takiego zbioru musi być spójny obowiązuje tylko w 2D (bo
inaczej nie byłyby te definicje równoważne)

Ok.
Ogólnie chodzi, tak dla wyjaśnienia dodam, o to, że istnieje twierdzenie mówiące, że jeżeli
obszar jest jednospójny, to rot
F=0 jest warunkiem wystarczającym na istnienie pola
potencjalnego.
28 cze 12:37
PW: Dzięki,
b., to jest pewnie dobry przykład "intuicja kontra definicja". Może jest to dobre
skojarzenie tylko na płaszczyźnie? Już nie pamiętam, na czym polega to "ściąganie krzywej do
punktu". Narządy nieużywane zanikają.
28 cze 12:43
b.: raczej chodzi o to, że w R
3 są różne rodzaje dziur
28 cze 14:06
28 cze 16:19