matematykaszkolna.pl
obliczenia tom: Jak to obliczyć krok po kroku? pomocyemotka
 1 2y 
x * (

*

)
 
 x−y 
(

)2 + 1
 x+y 
 (x+y)2 
 1 −2x 
+ y * (

*

)
 
 x−y 
(

)2 + 1
 x+y 
 (x+y)2 
25 cze 09:22
tom: :(
25 cze 10:02
wredulus_pospolitus: wersja 1 ... czyli 'na chama' mianownik:
 x−y (x−y)2 + (x+y)2 2(x2+y2) 
(

)2 + 1 =

=

 x+y (x+y)2 (x+y)2 
1 (x+y)2 

=

i skracasz co się da
2(x2+y2) 

(x+y)2 
 2(x2+y2) 
 xy 
zostaje

 x2+y2 
analogicznie drugi ułamek i czemu równe jest całe wyrażenie
25 cze 10:15
wredulus_pospolitus: wersja 2 ... czyli zauważamy coś: masz wyrażenie:
 2y −2x 
x*'ułamek a'*

+ y*'ułamek a'*

=
 mianownik b mianownik b 
 1 1 
= x*2y*('ułamek a*

) + y*(−2x)*('ułamek a*

) =
 mianownik b mianownik b 
= 2xy( ..... i co tutaj będzie ... )
25 cze 10:17
tom: a przez wzory skróconego mnożenia nie da się?
25 cze 10:29
tom:
 1 
x *

* U{2y}{(x+y)2
 
 x−y 
(

)2 + 1
 x+y 
 
 2xy 

 (x−y)2 + (x+y)2 
 2xy 

 (x2 − 2xy + y2 + x2 + 2xy + y2) 
 2xy 

 (2x2 + 2y2) 
 2xy 

 2(x2 + y2) 
 xy 

 x2 + y2) 
dobrze to będzie?
25 cze 10:38
wredulus_pospolitus: tom ... proponuje przeanalizować 'wersje drugą'
25 cze 10:47
wredulus_pospolitus: i zauważyć, ze to zadanie jest na 'zauważanie', a nie na liczenie emotka
25 cze 10:47
ZKS:
 1 2y 
x *

*

+
 
 x − y 
(

)2 + 1
 x + y 
 (x + y)2 
 1 −2x 
y *

*

=
 
 x − y 
(

)2 + 1
 x + y 
 (x + y)2 
 1 2y 
x *

*

 
 x − y 
(

)2 + 1
 x + y 
 (x + y)2 
 1 2y 
x *

*

= ...
 
 x − y 
(

)2 + 1
 x + y 
 (x + y)2 
25 cze 10:56
pigor: ..., nie ma po co liczyć krok po kroku, bo widzę tu 2 wyrażenia przeciwne , dlatego wynik jest równy 0 (zero) dla x,y∊R. ... i tyle . emotka
25 cze 11:04
ZKS: Mi się wydaję że nie jest równy 0 dla x ; y ∊ R ponieważ jeżeli x = −y to równanie nie ma sensu liczbowego.
25 cze 11:09
pigor: ..., masz oczywiście rację, oprócz (x,y) takich że x+y=0, czyli dziedziną wyrażenia jest zbiór : Dw= {(x,y)∊R2: x+y≠0}. −−−−−−−−−−−−−−−−− nie wiem jak mogłem tego nie zauważyćemotka
25 cze 11:22
tom: ale to co ja zrobiłem w pierwszym wyrażeniu jest ok? wiem, że drugiego jeszcze nie ruszyłem.
25 cze 11:45
ZKS: Po co się pytasz skoro masz wyżej napisane z 10 : 15.
25 cze 11:47
tom: bo wreduluspospolitus napisał, żebym lepiej przeanalizował wersje drugą
25 cze 11:48
ZKS: I dobrze napisał. Czytasz w ogóle te posty które tutaj są napisane? Przeczytaj je wszystkie jeszcze raz i napisz czy jest wszystko jasne.
25 cze 11:54
tom: ja wiem, że z tego wyjdzie zero.. tylko chodziło mi o obliczenia.
25 cze 11:56
ZKS: To napisałem że tutaj masz już wszystko napisane co i jak.
25 cze 11:58
pigor: ... , no nie jakiś idiota − sadyst−a (−ka), robi ci wodę w mózgu każąc to gówno robić krok po kroku dlatego powiedz (napisz) , że gówno minus to samo gówno (choć nie takie samo) = zero (nie ma gówna, zredukowało się) i powiedz temu (−tej, −tym) co ci dał (−a, −li)li ten przykład, niech się odwalą i tyle .
25 cze 12:56