matematykaszkolna.pl
przedziały wklęsłości i wypukłości oraz punkt przegięcia funkcji hp: przedziały wklęsłości i wypukłości oraz punkt przegięcia funkcji Nie wiem jak to się wyznacza, ale przeczytałem, że należy zacząć od pierwszej i drugiej pochodnej.
 x2 
f(x) =

 x−1 
 2x *(x−1) − x2 * 1 x2 − 2x 
f'(x) =

=

 (x−1)2 (x−1)2 
 (2x−2) * (x − 1)2 − (x2−2x) * 2(x−1) * 1 
f''(x) =

 (x−1)4 
 (2x−2) * (x2 − 2x +1) − (x2−2x) * 2(x−1) * 1 
f''(x) =

 (x−1)4 
f''(x) = U{(2x3 − 4x2 + 2x − 2x2 + 4x −2) − ( 2x3 − 2x2 − 4x2 + 4x)}{(x−1)4 f''(x) = U{2x3 − 4x2 + 2x − 2x2 + 4x −2 − 2x3 + 2x2 + 4x2 − 4x}{(x−1)4 po redukcji zostało
 2x−2 2(x−1) 
f''(x) =

=

4
 (x−1)4 (x−1 
teraz co dalej się robi.
19 cze 15:27
aniabb: punkt przegięcia jak f'' =0 tutaj brak wypukła jak f'' >0 tutaj x>1 wklęsła jak f''<0 tutaj x<1
19 cze 15:58
hp: muszę zacząć od początku, bo coś źle wyliczyłem + poczytałem i jest napisane żeby nie wymnażać tego wszystkiego tyle wyciągnąć część wspólną przed nawias.
19 cze 16:03
hp: muszę zacząć od początku, bo coś źle wyliczyłem + poczytałem i jest napisane żeby nie wymnażać tego wszystkiego tyle wyciągnąć część wspólną przed nawias.
19 cze 16:03
hp: aniabb czyli, czyli co najlepiej wyciągnąć przed nawias w 3 linijce? Bo coś nie widzę tego.
19 cze 16:06
hp: może tak ?
(2x−2) * (x−1)2 − (x2 − 2x) * 2(x−1) 2(x−1)[(x−1) − (x2 − 2x)] 

=

=
(x−1)4 (x−1)4 
 2(x−1)(x−1−x2+2x) 

 (x−14 
19 cze 16:26
aniabb: obojętnie..ale poprzednio dobrze miałeś
19 cze 16:31
hp: ale tutaj raczej będę miał błąd, bo jeżeli wyciągnełem sobie z 2(x−1) to nie mogę opuścić jednej potęgi z (x−1)2.
(2x−2) * (x−1)2 − (x2 − 2x) * 2(x−1) 2(x−1)[(x−1)2 − (x2 − 2x) 

=

4 =
(x−1)4 (x−1) 
 2(x−1)(x2 −2x + 1 − x2 + 2x) 

tylko, że po daje to taki wynik, więc chyba tak być
 (x−1)4 
 2(x−1) *1 
nie może

 (x−1)4 
19 cze 16:34
hp: kurczę, czyli wyciągając przed nawias i/lub mnożąc doszedłem do takiej samej postaci, to dobrze, o ile to zrobiłem dobrze. Jeżeli to jest dobrze, to jakie kroki przyjąć następnie? Wiem, że teraz trzeba to pomnożyć * (x−1)4 żeby się pozbyć mianownika. Więc zostanie tylko 2(x−1)
19 cze 16:36
aniabb: przecież się skraca w nawiasie i wychodzi tak jak było
19 cze 16:36
aniabb: no i sprawdzasz kiedy t jest >=<od zera pamiętając że x=1 nie nalezy do dziedziny
19 cze 16:37
hp: czyli mogę to robić mnożąc wszystko razy wszystko i wyciągając część wspólną przed nawias emotka czyli x=1 czyli w punktu przegięcia nie ma tak? Bo jeżeli by należała do dziedziny to punkt by istniał. ale jak narysować przybliżony wykres? funkcja będzie wypukła?
19 cze 16:45
aniabb: rysunekwypukła dla x>1 wklęsła dla x<1 patrzymy na nią od dołu bo w kierunku osi Y
19 cze 16:48
aniabb: pisałam odpowiedź o 15:58
19 cze 16:48
hp: a przedziały wklęsłości i wypukłości?
19 cze 16:51
hp: a przedziały wklęsłości i wypukłości?
19 cze 16:51
aniabb: ile razy mam pisać wypukła dla x > 1 to jest przedział ..... inaczej x∊(1;) skoro ten czerwony jest dla Ciebie nieczytelny
19 cze 16:55
hp: okey, dziękuje bardzo za pomoc emotka
19 cze 16:59